ONZ wreszcie odpowie za epidemię cholery na Haiti?

Opublikowano: 02.06.2016 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 809

Wiceszef Organizacji, Jan Eliasson, po 5 latach od wybuchu epidemii jest gotów na rozpoczęcie dialogu na temat roli ONZ – ani słowem nie wspomina jednak o tym, że to właśnie jej pracownicy byli odpowiedzialni za pojawienie się bakterii na dotkniętej trzęsieniem ziemi wyspie.

List Eliassona jest odpowiedzią na pismo pięciu ekspertów ONZ do Ban Ki-moona. Uznali oni, że konsekwentne ignorowanie oskarżeń wobec Organizacji o spowodowanie pandemii, w wyniku której śmierć poniosło 30 tys. Haitańczyków, znacząco obniża jej wiarygodność i odbiera tysiącom ofiar możliwość szukania zadośćuczynienia za śmierć bliskich.

Chodzi o wydarzenia z 2010 roku – pandemia wybuchła w październiku, 9 miesięcy po tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi. Stolica kraju, Port-au-Prince, została zrównana z ziemią, zginęło ponad 200 tys. osób, a 2 mln straciły dach nad głową. Epidemia cholery, niewidzianej wcześniej na Haiti od 150 lat, rozprzestrzeniła się z przerażającą szybkością, w warunkach głębokiej zapaści humanitarnej było to bardzo łatwo. Początkowo liczbę ofiar szacowano na ok. 9 tys., jednak opublikowane w tym roku badania wskazują na znacznie wyższy wskaźnik – zgonów mogło być nawet 30 tys.; cholera dotknęła w sumie 2 mln ludzi.

Według przeprowadzonego przez specjalną komisję wewnętrzną ONZ śledztwa, źródłem cholery na Haiti byli żołnierze Organizacji, którzy przyjechali na wyspę prosto z Nepalu, gdzie choroba występuje powszechnie. Nie zostali wcześniej odpowiednio przebadani, w dodatku fatalne warunki sanitarne doprowadziły do tego, że odchody zakażonych – wraz z bakterią cholery – trafiły do rzeki, używanej do czerpania wody pitnej, kąpieli i prania odzieży.

Zgodnie z prawem, ONZ nie może być sądzony przez sądy państwowe, a jedyną drogą szukania sprawiedliwości w takiej sytuacji jest skarżenie się samej Organizacji. Ta jednak odsyłała skargi, powołując się na zapis, według którego nie musi rozpatrywać roszczeń “motywowanych politycznie”. Wewnętrzne śledztwo było sztucznie wydłużane, a jego wyniki – ukrywane. List pięć ekspertów trafił na biurko sekretarza generalnego w październiku 2015; opinia publiczna poznała go dopiero pół roku później.

Dlatego pismo Eliassona w tej sprawie jest bardzo znaczące – chociaż bowiem ONZ nie stwierdza w nim swojej odpowiedzialności za wybuch cholery, deklaruje chęć rozmowy i zbadania, czy “mógł zrobić więcej”, żeby jej zapobiec. “To potencjalny przełom” – mówi Beatrice Lindstrom, prawniczka z Instytutu Sprawiedliwości i Demokracji na Haiti, która reprezentuje rodziny ofiar. “Przez 5 lat ONZ udawał, że nic się nie stało, teraz twierdzi, że ma “obowiązki wynikające z praw człowieka” i jest gotów siąść i rozmawiać.”

Prawdopodobną przyczyną zmiany tonu przez Ban Ki-moona jest pozew, który jest ponownie rozpatrywany w sądzie w Nowym Jorku – dowody na odpowiedzialność ONZ są miażdżące. Co więcej, Organizacja oskarżana jest nie tylko o zakażenie Haitańczyków cholerą, ale także bezczynność po wybuchu epidemii. “ONZ nie była zaangażowana w dostarczanie środków na leczenie czy leków” – mówi Joia Mukherje, lekarka, pracująca w lokalnej organizacji medycznej. “Nie zrobił nic dla zorganizowania namiotów dla chorych, infrastruktury sanitarnej, czy wody pitnej. Nie zrobił prawie nic; organizował pogadanki o myciu rąk. To było aż śmieszne, jeśli wziąć pod uwagę rozmiary epidemii” – twierdzi Mukherje.

Autorstwo: JS
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.