Liczba wyświetleń: 890
Tellus Institute, organizacja non-profit badająca problematykę zrównoważonego rozwoju, stworzył “wyrafinowane modele ludzkiej populacji”, które zostały zawarte w ich projekcie Polestar (PSP). Wykorzystując dane dostarczone przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Bank Światowy, analizują parametry, takie jak zużycie energii, użytkowanie gruntów i zanieczyszczenie.
PSP przewiduje symulowane wyniki, które są używane do kształtowania polityki międzynarodowej. Richard Rosen, wiceprezes Tellus twierdzi, że jeśli mamy uczynić świat przyjemnym miejscem do życia, powinniśmy “działać natychmiast. Nie ma czasu na rekreację.”
Geofizycy w Poczdamskiego Instytutu Badań Wpływu Klimatu twierdzą, że tylko 282 miliardy ludzi może być “zmieszczonych na naszej planecie”, gdzie w takim wypadku, reszta gruntów byłaby zarezerwowana jedynie pod uprawy żywności.
PSP wskazuje 4 możliwe scenariusze, które nadejdą z powodu wzrastania ludzkiej populacji.
SIŁY RYNKOWE
Jeśli będziemy kontynuować “działania rutynowe”, do roku 2100, zobaczymy biedniejsze regiony cierpiące z powodu ekspansji przemysłu. Problemy środowiskowe będą się mnożyć i staną się bardziej dotkliwe.
Możemy spodziewać się, polityk planowania rodziny, które ograniczą prawo do posiadania dzieci. Oczekiwanie wzrostu populacji do 9.3 miliardów będzie przesuwało granice zrównoważonego rozwoju.
Ze względu na większą liczbę ludzi na świecie zwiększać się będą dysproporcje w dochodach. Średnia płaca na dom może wynosić niewiele ponad, 5 centów od zarobionego dolara.
Sekurytyzacja wody (zamiany aktywów/pożyczki na zbywalny papier wartościowy) będzie wdrożona w celu zapewnienia redukcji braków wody do akceptowalnego minimum. Jednak w roku 2100, braki wody mogą sięgać 50%. Przy ściśle określonych zasadach sekurytyzacji żywności, mniej niż 6% ludności świata może być dotkniętych przez głód.
REFORMA POLITYKI
W tym scenariuszu, do roku 2100, rządy stosują się do polityki klimatycznej ONZ w zakresie zmian i celów zrównoważonego rozwoju, jednak wzrost gospodarczy jest utrudniony i silniejsza polityka musi być wprowadzona by ograniczyć jego skutki.
Z usługami planowania rodziny [aborcja, sterylizacja itp.] wymuszonymi na ludności, zaledwie 8,4 miliardów ludzi będzie obciążało zasoby naturalne.
Średni dochód będzie wynosił jedynie 11 centów na dolara.
Przewidywane niedobory wody doprowadzą do kontroli 23% światowych zasobów wodnych poprzez politykę rządów. Międzynarodowe zalecenia kontroli żywności spowodują, że jedynie 3% światowej populacji będzie cierpieć z powodu głodu.
ŚWIAT-TWIERDZA
Do 2100 globalne społeczeństwo byłoby kontrolowane przez autorytarny rząd w celu kontrolowania dystrybucji zasobów. Ekonomiczne, społeczne i środowiskowe problemy zmuszą bogatych do wycofania się do obszarów chronionych; pozostawiając masy samym sobie na pustkowiach.
Wdrażanie usług planowania rodziny byłoby prawie niemożliwe, a światowa populacja wzrasta do 10,2 mld.
Średni dochód zostanie zredukowany do 2 centów na dolara.
Sekurytyzacja wody będzie kontrolować 46% światowych zasobów wody. Globalny głód może wznieść się do prawie 15% dla całej populacji.
WIELKA TRANSFORMACJA
Jeśli społeczeństwa świata do roku 2100 miałyby radykalnie zmienić swoją politykę ochrony środowiska i priorytetów społecznych, odzwierciedlając priorytety ONZ, planeta mogłaby żyć w świecie równości społecznej i współpracy.
Polityka planowania rodziny mogłaby skutecznie kontrolować wzrost populacji do stabilnego poziomu 7,3 mld na całym świecie.
Dochód na dom może być podniesiony do 36 centów za dolara.
Z mniejszą liczbą ludzi, sekurytyzacja wody może być ograniczona do minimum 21%. Sytuacje głodu na świecie będą nieznaczne.
Niezależnie od globalnego spadku liczby ludności, Fundusz populacyjny ONZ (UNFPA) apeluje o więcej usług planowania rodziny w celu dalszego zmniejszenia płodności na całym świecie. UNFPA wydała w 2011 r. raport, który błędnie twierdził, że światowa populacja wzrośnie do 9,15 mld w roku 2050. W odpowiedzi na własne twierdzenia UNFPA skupiła swoje wysiłki na szczepieniach przeciw chorobom przenoszonym drogą płciową, promocji aborcji i łatwo dostępnej antykoncepcji w ramach nie dyskryminacyjnego hasła “planowania rodziny”.
Ich koncepcja przyszłości wydaje się być tragiczna jeśli wszyscy ludzie na Ziemi nie dostosują się do planów globalistycznych elit. Elity są one dość dobre w wykorzystywaniu strachu dla uzasadnienia swojej wizji wobec polityków, rządów i zwykłych obywateli. Dalszy ich sukces z pewnością doprowadzi do najgorszej z możliwych przyszłości.
Pełne opracowani dokumentu: Wielka Globalna Transformacja
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
W 2100roku USDollar będzie eksponatem muzealnym. Ludzie sie budzą i niebawem rozwalą ten cały bur del.
PS. ONZ, WHO i podobne “Światowce” to sa organizacje zbrodnicze i antyspoleczne.
trzeba zmienić mentalność ludzi mnożących się jak króliki to fakt zjawisko to najbardziej dotyczy krajów głęboko religijnych gdzie posiadanie wielu dzieci jest błogosławieństwem kraje wolne od dogmatów religijnych tzn. republikańskie mają o wiele niższy przyrost naturalny a także mniej jednostek bezdzietnych tudzież wręcz propagowanych w Polsce przez syjonizm singli jest oczywiste że jeśli u nas będą obowiązywać dogmaty judaizmu czy islamu to po pewnym czasie Polska stanie się miejscem genetycznie zamieszkałym przez tamte nacje bo Polak nie będzie spełniał ich wymogów do posiadania potomstwa systemy religijne wyraźnie to definiują
“Ile osób może żyć na Ziemi?” – pytanie w stylu ile krów trzymać w oborze, żeby mi się opłacało… Oficjalnie problem poruszany ze względu na troskę o różnorodność na planecie. Nieoficjalnie…chyba każdy wie. Dziwne jest też to, że np. GMO starają się wprowadzić do krajów wysoko rozwiniętych tłumacząc się walką z głodem na Ziemi (GMO znacznie zakłóci bioróżnorodność). Tymczasem nikt nie mówi ile żywności w tych krajach wyrzucanej jest na śmieci. I nie chodzi tu o nadprodukcję (bo ona występuje głównie w krajach dbających o rolnictwo), tylko o to, że jedzenia jest naprawdę dużo choćby z importu. Ile skrzynek z nadpsutymi owocami stoi w sklepach spożywczych? Ilu ton zepsutej żywności nigdy nie zobaczymy? Głodują głównie krowy, którym “pan” nie wyznaczył pastwiska i nie wystawił obory, czyli ludzie bez domu i pracy. A np. w takiej Polsce sytuację z mieszkaniami i z pracą każdy zna. W innych krajach zaczyna wyglądać podobnie. Dziwne…
na Ziemi żyje wystarczająca ilość pyszałków z ONZ, bez których Ziemianie by sobie dobrze poradzili. ONZ to generator wiecznych konfliktów, bez których ta organizacja się źle czuje
“wyrafinowane modele ludzkiej populacji” hehe jeśli te modele podobne są do tych ekonomicznych to na 100% są skopane, a dane wyssane z palca. Kolejna nieudolna próba ludzkiego zacięcia opisania wszystkiego co tylko.
Sponsorem dzisiejszych modeli był ……. …… …… 😉
To ONZ nie wie? Jeszcze nie skonsultował z NWO?
No to Drogie Bateryjki jak będzie ?
Sami ,,Zrównoważymy ,,Swój ,,Rozwój,, ( wcześniej na dupie wyrośnie mi kaktus … durne gdybanie w starym stylu socjalistycznym ..a że to dobry ustój tylko ludzie złe…w sensie sami, bez nahaja ) .
Czy jednak faszysto-eugenicy od ,,monumentu 500 milionów,, mają racje ( powiedzmy pośrednio ) że LUDZI JEST ZA DUŻO i za agentem (chyba ) Adamsem z Matrixa ….jesteśmy wirusem na tej planecie ( od siebie dodam ..grzybem,pleśnią ) … i po prostu ..jeżeli nie skorzystamy z rozwoju swoich mozgów i nie rozpoczniemy ekspansji w kosmos…czeka Nas syf i degrengolada . Za sławnym sawieckim pisarzem …chuuj znajet 😉
Nie na darmo bracia Wachowski , kręcili Matrixa….to miało wstrząsnąć Naszymi wanienkami ..to się tyczy Naszego gówienka spuszczanego co rano ..tych nie posegregowanych śmieci …i ogólnej chciwości …wszystko fajnie ..tylko gdy chciwość dotyka środowiska homo sapiens … a on się nie obudzi .. to po prostu albo nie da rady kiedyś wziąć kolejnego oddechu albo zachłystnie się własnym gównem .
A beznapletkowe ONZ pali głupa , bo nie dodaje do pytania :,,Ile osób może żyć na Ziemi? ..przy obecnym modelu gospodarki i przemysłu …przy zachowani/ukrywaniu niezliczonej ilości patentów , w szczególności tyczących się pozyskiwania energii ..bla bla bla …
Montuję agregat HHO do auta 🙂
Ostatnimi tygodniami zawitała do nas pierwszy raz w Warszawie bitwa na pomidory, w której ponad 2000 osób brało w tym udział i 20 ton pomidorów obrzucano się nimi. Jak widzicie ile może się zmarnować żywności ile byśmy mogli nakarmić dzieci, biednego kogokolwiek, aby się żywność nie zmarnowała, ale co tam żywności jest sporo jak widać. Co za banda idiotów to już jest naprawdę tragedia!!!!!!!!!! Jeszcze twierdzą, że są zepsute tego nie wiem. Ale już jakiś idiotyczny pomysł zawitał z Hiszpanii..
@Hassasin: “Montuję agregat HHO do auta”
Daj znać jak już ci się uda załatwić coś sensownego, bo też planowałem na niedaleką przyszłość taką inwestycję eksperymentalną 😉