ONZ ostrzega przed inwigilacją

Opublikowano: 22.07.2014 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 667

“Nowa masowa inwigilacja to bardzo niebezpieczne przyzwyczajenie” – oświadczyła wysoka rangą przedstawicielka ONZ Navi Pillay. Jej zdaniem zachodnie społeczeństwa których dotyczy ta kwestia wiedzą zaskakująco niewiele o wzrastającej liczbie programów służących kontrolowaniu ludzkiej działalności na przykład w internecie.

Pillay zauważa, że obecnie stanowczo zbyt wiele rządów rozwija i stosuje w praktyce programy służące masowej inwigilacji społeczeństw. W specjalnym raporcie ONZ, który ukazał się w tych dniach, przestrzega się przed nadużywaniem tego rodzaju działalności służb specjalnych oraz podkreśla się, że trzeba poczynić stanowcze kroki, by zapewnić ludziom komfort prywatności.

Jak twierdzi dokument ONZ masowe przechowywanie informacji i danych pozyskanych z tej inwigilacji nie jest na ogół ani konieczne ani proporcjonalne do potencjalnego zagrożenia. Raport ukazał się w czasie, kiedy przez Wielką Brytanię przetoczyła się debata dotycząca przechowywania przez różnego rodzaju firmy i koncerny danych swych użytkowników.

Dokument ONZ został opracowany przez biuro Navi Pillay, wysokiego komisarza tej organizacji ds. praw człowieka. Przestrzega on, że w znakomitej liczbie przypadków inwigilacja taka nie służy niczemu i stanowi wyraźne naruszenie prywatności. Nie ma też jasności co do motywów takiej działalności rządów i urzędów szczególnie jeśli dotyczy to kontrolowaniu aktywności ludzkiej na przykład w internecie. Z tego punktu widzenia, jak zaznacza Pillay masowa inwigilacja stała się raczej niebezpiecznym przyzwyczajeniem niż szczególnymi okolicznościami w których powinno stosować się podobne środki.

Stworzone do celu inwigilacji specjalne programy w sposób oczywisty naruszają ludzką prywatność i rządy powinny ograniczyć podobną działalność zmierzającą do ograniczenia wolności i swobód obywatelskich. Według przedstawicielki ONZ, stworzone programy muszą być klarowne i przejrzyste a informacja o nich musi być dostępna dla szerokiej opinii publicznej. Pillay twierdzi także, że podobne środki kontroli powinno się stosować jedynie w ściśle określonych przypadkach przewidzianych prawem. Jednocześnie podkreśla ona, że obecnie o tej działalności władz wiemy stosunkowo niewiele i że powinno to ulec zmianie.

Autor: Jacek Szpakowski
Źródła: Gazeta Polska, Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.