Ołów wzmaga agresję

Opublikowano: 21.04.2012 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 745

Wczesna ekspozycja na ołów jest związana ze zwiększoną agresją w życiu dorosłym. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Tulane University.

Toksykolog, profesor Howard W. Mielke i jego zespół we współpracy z demografem Sammym Zahranem z Colorado State University, porównywali poziom ołowiu pochodzącego ze spalin samochodowych w powietrzu sześciu miast – Atlanty, Chicago, Indianapolis, Minneapolis, Nowego Orleanu i San Diego. Badaniami objęto lata 1950-1985, kiedy to doszło do zwiększonego zanieczyszczenia tym pierwiastkiem.

Następnie sprawdzali, jak 20 lat później, gdy dzieci dorastające w tym okresie rozpoczynały dorosłe życie, wyglądały statystyki przemocy w miastach. Po wyeliminowaniu wszystkich innych czynników, takich jak otoczenie społeczne, dochody, wykształcenie, polityka zapobiegania przestępstwom czy odsetek uwięzionych osób, okazało się, że wzrost ilości ołowiu powietrzu o 1% wiąże się ze zwiększeniem odsetka poważnych napaści o 0,46% w 22 lata później.

– Dzieci są niezwykle wrażliwe na zanieczyszczenie ołowiem, a wystawienie na działanie tego pierwiastka ma opóźnione efekty neuroanatomiczne, które w znacznym stopniu wpływają na przyszłe zachowania społeczne i dobrostan. Nawet do 90% wzrostu przypadków poważnych napaści można wytłumaczyć ilością ołowi w powietrzu sprzed 22 lat – mówi profesor Mielke.

Jego zdaniem wyeliminowanie benzyny ołowiowej będzie miało wpływ nie tylko na zdrowie ludzi, ale wpłynie też na zmniejszenie przestępczości.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: Tulane University
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. MilleniumWinter 21.04.2012 18:12

    Tak źle przeprowadzane badania to chyba tylko w USA.
    Podstawowy błąd to BRAK GRUPY KONTROLNEJ. Z rejonu gdzie obecnie panują takie warunki jak w wymienionych miastach a gdzie w latach 1950-1985 nie było podwyższonego poziomu ołowiu. Jako przykład można podać miasta chin lub niektóre rejony Polski.

  2. goldencja 22.04.2012 00:01

    śmieszne badanie…a skąd można wiedzieć, że jedynym czynnikiem, na którego działanie wystawieni byli ci ludzie i mogącym zwiększać agresję, jest ołów? słusznie osoba wyżej napisała – brak grupy kontrolnej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.