Odwrócenie procesu starzenia czy też raczej nowe ludobójstwo?

Opublikowano: 27.03.2017 | Kategorie: Nauka i technika, Publicystyka, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 707

Informacja, że naukowcy odkryli geny regulujące proces starzenia ukazała się w niektórych mediach tzw. alternatywnych. Informacja ta pojawiła się nawet w warszawskim metrze. Odkrycie dokonane przez zespół prof. Davida Sinclaira z Harvardu ma ponoć zrewolucjonizować przemysł medyczny i doprowadzić do tego, że przestaniemy się starzeć….

Widząc gdzie pracuje prof. Sinclair od razu zapaliła mi się czerwona lampka. Harvard, wylęgarnia elit iluminatów, satanistycznych rytualnych zbrodniarzy na pewno nie ma na celu dobra ludzkości. Jeśli już to napełnienie kieszeni chciwych bankierów, lub może nawet gorzej – wymordowanie nowej partii gojów.

Jest to moim zdaniem kolejny chwyt reklamowy do sprzedaży nowej gałęzi leków, jeszcze droższych i jeszcze groźniejszych niż te, które są obecnie promowane jako „odmładzające”.

Chwila grzebania po internecie i okazuje się, że te obawy nie są bezpodstawne. Otóż prof. Sinclair jest znanym w świecie naukowym notorycznym oszustem!

„Bezlitosny dla Davida Sinclaira jest prof. Tomasz Biliński z Katedry Biochemii i Biologii Komórki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Współpracując z firmą Genomed miał styczność z różnymi hipotezami na temat powstrzymywania starzenia. “David Sinclair 25 lat temu przeprowadził oszukańczy eksperyment, który na lata wywiódł na manowce jeden z działów gerontologii” – mówi prof. Biliński. Zaznacza, że Sinclair to postać wpływowa, co pozwalało mu na blokowanie publikacji krytykujących jego hipotezę.”[1] Co więcej, Sinclair reprezentuje jedną z największych i najbardziej bandyckich firm farmaceutycznych na świecie GlaxoSmithKline (GSK). „Nie bez znaczenia w tym przypadku jest fakt, że firmę farmaceutyczną Sirtris Pharmaceuticals, założoną przez Sinclaira przejął właśnie GlaxoSmithKline.”

Lek antydepresyjny produkcji GSK Paxil (Seroxat w Wielkiej Brytanii) powodował samobójstwa wśród dzieci, GSK została ukarana 3 miliardami dolarów za fałszywe publikacje, manipulacje artykułami naukowymi i łapówki dla pseudo lekarzy za promowanie tego „leku”.[2]

W firmie Cidra podległej GSK brudni pracownicy kąpali się w zbiornikach ze środkiem antybakteryjnym Bactroban rozlewanym później do butelek. „To oszczędza czas” tłumaczyli się kontrolerom z FDA. Chodziło zapewne o mycie się, ale może i o pewne czynności fizjologiczne. Tabletki robiono na bazie skażonej wody, nie dbano o zachowanie proporcji, nie stosowano się do procedur. GSK zapłacił za to tylko 750 mln dolarów z wyroków w procesach karnych i cywilnych.

GlaxoSmithKline przez 11 lat ukrywał dane z badań, które wykazywały, że lek na cukrzycę Avandia jest szkodliwy dla serca i tak tylko w 2009 roku wywołał co najmniej 1354 zgony. Są to dane oficjalne FDA. Lek nadal jest sprzedawany…

Co gorzej, GSK produkuje szczepionki, które np. w Polsce są obowiązkowe. Według nowego prawa za wszelkie szkody na zdrowiu, czy nawet zgony firma nie odpowiada. A pan prezydent Duda jednym podpisem zatwierdza przymusowe aplikowanie produktów tych zbrodniarzy. Wcale się nie zdziwię jak się okaże, że lek na młodość jest w formie szczepionki.[3]

Mam tu apel do takich mediów niezależnych, jak blog KochaneZdrowie.blogspot.com. Jeśli już przekazujecie jakąś „rewelację”, to zróbcie małe badanie w internecie zanim coś opublikujecie, mnie to zajęło pół godziny. Bo uwiarygadniacie zbrodniarzy, a niestety, ludzie coraz bardziej wierzą takim „niezależnym” przekazom. I potem umierają w mękach po przyjęciu cudownego „leku”.

Źródło: Monitor-Polski.pl

PRZYPISY

[1] http://natemat.pl/53819,naukowcy-pracuja-nad-kolejnym-eliksirem-mlodosci-kto-chcialby-zyc-150-lat

[2] http://www.independent.co.uk/news/business/news/glaxosmithkline-pays-3bn-for-illegally-marketing-depression-drug-7904555.html

[3] http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2011/01/18/sixty-minutes-exposes-why-you-cant-trust-drug-companies.aspx


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. gajowy 27.03.2017 12:33

    Wszystkie leki działają tak że jedną rzecz w sposób łatwo zauważalny poprawiają a 10 innych po cichu psują. Gdyby było inaczej, leki byłyby zalecane profilaktycznie zdrowym osobom a nawet dodano by je do piramidy żywieniowej. Na szczęście większości lekarzy ma przynajmniej na tyle zdrowego rozsądku że nie poponuje (jeszcze) leków zdrowym.
    Zawsze jest duży problem z długotrwałym braniem leków lub z ze zbyt częstymi ingerencjami medycznymi w organizm.

  2. luzak1977 27.03.2017 14:48

    Pierwsza zasada Huny mówi, że świat jest taki, jaki myślisz, że jest.
    Jeśli myślisz o chorobach, nieszczęściu i biedzie, nie dziw się, że albo ciągle w nich trwasz, albo w końcu je przyciągasz. Jeśli w Twoich myślach pojawiają się wizje sukcesu i szczęścia, jest Ci go dużo łatwiej osiągnąć. Banał, ale ilu z nas codziennie sabotuje samych siebie myślami o porażce i czarnowidztwem?

  3. MichalR 28.03.2017 14:17

    Można torpedować jednego naukowca – nie mówię nie. Oszust jest oszustem niezależnie od profesji. Jednak uważam za przesadę w doszukiwaniu się spisku mówiącego o tym że Harward czci szatana. To trochę tak jakby mówić że kibice Odry Przemyśl nie myją zębów.

    Jeśli miałby istnieć gdzieś spisek – czego nie neguję, to musiałby on być w interesie ludzi którzy w nim uczestniczą lub bez wiedzy uczestników tego spisku.

    Przykładem niechyby była bliska mojemu sercu edukacja. Niektórzy stawiają tezę że szkoła jest miejscem produkcji posłusznych cieląt i że politycy celowo ją tak zaprojektowali. Niektórzy idą nawet dalej rozszerzając tą tezę na to że nauczyciele im w tym wtórują. Moim zdaniem politycy starają się jedynie spełniać nasze oczekiwania i jedynym ich celem jest zyskanie poparcia przed kolejnymi wyborami. Mówiąc o systemie szkolnictwa politycy chcą zrobić dobrze nauczycielom i rodzicom. Rodzice oczekują, że szkoła spełni w przypadku ich dzieci te same funkcje które spełniała w ich przypadku za ich młodości. Błędne koło. Zero postępu. Zupełnie nie czerpiemy z dorobku tych którzy temat realnie badają. Co więcej bezwładność nie jest wyłącznie po stronie systemu, ale również po stronie nauczycieli. Młodzi nauczyciele mają wykładane aktualne wyniki badań i mają przedstawiane rozwiązania na wiele aktualnych problemów (kończyłem właśnie wspomniany w artykule UR). Co z tego jednak gdy trafiają do szkoły w której trzeba realizować programy więc często idzie się po linii najmniejszego oporu – korzystając ze sprawdzonych wzorców dających najlepsze krótkotrwałe efekty (od sprawdzianu do sprawdzianu), aby mieć przekonanie, że zrobiło się tyle ile jest od nas (nauczycieli) wymagane.

    Podejrzewam że analogiczne mechanizmy występują we wszystkich profesjach w tym również wśród lekarzy, którzy starają się przypisać leki jak najlepiej pomagające na wybraną chorobę, lub antybioryki bo tego oczekuje pacjent mimo że nie ma 100% pewności że ma się w ogóle styczność z infekcją bakteryjną. To nie jest niczyja zła wola. Żaden człowiek nie ma pełni wiedzy. Najgorszym w tym wszystkim jest to, że do zarządzania nami wybieramy – i to jest nieuniknione – ludzi których specjalizacją jest to jak stwarzać pozory – bo dosłownie tylko za pozory są rozliczani.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.