Odszkodowanie za prywatyzację FSO?

Opublikowano: 25.11.2017 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 917

Skarb Państwa domaga się odszkodowania w wysokości ćwierć miliarda złotych, a miałby je zapłacić ukraiński inwestor, który dwanaście lat temu w ramach prywatyzacji zakupił Fabrykę Samochodów Osobowych na warszawskim Żeraniu. Firma Awto-ZAZ miała nie wywiązać się z podpisanej wówczas umowy, bowiem przewidywała ona kontynuację działalności zakładu, utrzymanie zatrudnienia oraz zwiększenie produkcji.

Ukraińskie przedsiębiorstwo Awto-ZAZ, czyli Zaporoski Zakład Budowy Samochodów w Zaporożu, zakupił kontrolny pakiet akcji FSO na Żeraniu w 2005 roku i zapłacił za niego wówczas symboliczną kwotę 100 złotych. Teraz Prokuratoria Generalna domaga się przed sądem odszkodowania w wysokości ćwierć miliarda złotych za niewywiązanie się przez inwestorów z umowy zawartej przed dwunastoma laty z polskim rządem.

Dzięki wspomnianemu zakupowi ukraińska firma uzyskała ponad 84 procent głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, zaś celem transakcji było uchronienie FSO przed upadłością. Zdaniem Skarbu Państwa inwestor nie wywiązał się jednak z zapisów umowy podpisanej jeszcze przez rząd Marka Belki, która przewidywała, iż FSO na Żeraniu będzie dalej kontynuowało swoją działalność, w fabryce zostanie utrzymana działalność, a dodatkowo zwiększy ona produkcję i wypuści nowy model auta.

Pięcioletni plan inwestycyjny nie został jednak wykonany, dlatego w 2011 roku z taśm montażowych zjechał ostatni egzemplarz auta składanego właśnie w tym zakładzie. FSO działa co prawda do dzisiaj, ale zajmuje się już jedynie produkcją podzespołów samochodowych oraz wynajmuje powierzchnie biurowe. W momencie zawarcia umowy w fabryce pracowało 2200 osób, zaś w połowie 2011 roku pracowników było już jedynie około 300 i ich zadaniem była jedynie inwentaryzacja.

Na podstawie: BusinessInsider.com.pl, WP.pl, Bankier.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. pigwus 25.11.2017 15:00

    Jeden sprzedał drugi kupił, komuś się opłacało, nie trzeba zgadywać komu.

  2. robi1906 25.11.2017 16:48

    emigrant001
    nie mieszaj do tego Polaków,
    wyprzedaż, albo zbycie dobra narodowego, to zdrada,
    kto zdradza swój naród, kim jest?, liberałem, KOR-owcem, czy zdrajcą?.

    To jest coś,
    co piszę od lat, Polskę zniszczono 30 lat temu, a FSO jest tylko kolejnym tego przykładem,
    kraj bez własnego przemysłu i pieniądza, nie może istnieć.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.