Liczba wyświetleń: 607
Sejmowa komisja ustawodawcza odrzuciła projekt ustawy o związkach partnerskich, wniesiony przez Sojusz Lewicy Demokratycznej i Ruch Palikota.
Komisja ustawodawcza Sejmu zajmuje się przede wszystkim projektami, które mogą być niezgodne z obowiązującym prawem, Konstytucją RP, prawem Unii Europejskiej czy podstawowymi technikami prawodawczymi. Takie wady zawierały projekt ustawy dotyczący związków partnerskich, a także projekt ustawy o Rzeczniku do Spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji.
Za odrzuceniem projektów już na poziomie komisji, zagłosowali posłowie Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości i Polskiego Stronnictwa Ludowego, przeciw były oczywiście SLD i RP.
Opracowanie: MM
Źródło: Narodowcy.net
TAGI: Homoseksualizm, Sejm, Związek partnerski, związki jednopłciowe, Związki partnerskie
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Nie przypuszczałem że SLD i Ruch Palikota są aż tak uczuciowo związane .
@ witor-x
PO nie jest za niczym dobrym jak twierdza zdradzieccy POlszewicy. Sa jedynie za zadluzaniem, przemieszczaniem odpowiedzialnosci na nieistniejaca opozycje oraz za zdrada i manipulacja ludzi. Pz
po co komu związki partnerskie – jest spółka cywilna dla homosiów.
(Komentarz usunięty – naruszanie regulaminu – wulgaryzm, wyzwiska pod adresem WM, prowadzenie działalności na szkodę WM. Twoje konto zostaje zablokowane.)
Wiesz, że po usunięciu komentarza i tak często jest widoczny w kanale RSS?
Nie róbmy tego co nawet nie jest uznawane przez zwierzęta.
pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierząt
To dobra wiadomosc, sejm III RP sporadycznie wykazuje sie rozsadkiem, tym razem jednak jakos im sie udalo.
Impresarium z palikociarni oraz renegaci z SLD moga jak norbowe pingwiny: dobrac “się w pary na całe życie i zdarza się, że wspólnie budują gniazdo, w którym zamiast jajka umieszczają kamień próbując wysiadywać go.”
“Dlaczego wielkie nacje upadaja?
…
Wszystkie popelnily te same bledy,
odwracajac sie od zasad,
ktore czynily je wielkimi.
…”
http://www.youtube.com/watch?v=-nPqrSR5QRo
Dotyczy to nie tylko ekonomii.
@realista Wystarczy zmienic obowiazujace zle prawo spadkowe, tak aby kazdy mogl zapisac komu co chce bez rabowania jego majatku wg. przymusowego schematu spadkowego. To samo z prawem do opieki/pelnomocnictwa (next o kin) w przypadku np. ciezkiej choroby.
Wystarczy NAPRAWIC obecne prawo a nie tworzyc kolejne, ktore znajac ustawodawcow bedzie kolejnym bublem.
Tak. Osobiscie uwazam ze nie powinni tworzyc nowego prawa. Im mniej tym lepiej. Przytocze tekst Rybinskiego:
“…rocznik ustaw w 1990 roku miał 20 cm wysokości, a ostatnio 2 metry.Ja sprawdziłem inaczej. W 1990 roku rocznik ustaw miał 92 numery i 547 pozycji (ustaw i rozporządzeń). W 2003 roku, tuż przed wejściem do UE, przeżyliśmy apogeum, rocznik ustaw miał 232 numery i 3243 pozycje, bo dostosowywaliśmy nasze prawo do unijnego.
…
Natomiast niestety tak nam już zostało i w ostatnich latach roczniki ustaw mają po 230 – 250 numerów i 1600 -1900 pozycji.
…”
http://forsal.pl/artykuly/444618,rybinski_biegunka_legislacyjna.html
Tego juz nikt nie ogarnia, mamy prawnikow specjalizujacych sie w jednej waskiej dziedzinie i ledwo nadarzaja z doksztalcaniem sie.
Co dopiero przedsiebioca lub osoba nie zwiazana z biznesem.
Najlepiej bylo by to….przepuscic przez komin a prawo spisac najdalej w objetosci obecnej Konstytucji. Wtedy mozemy mowic o sprawiedliwosci.
Prawo USA przez ok 100 lat miesicilo sie na jednej kartce, zapewniajac przejzystosc oraz bedac rozumianym przez kazdego.
Pozdrawiam.
A ja chcę mieć jak najwięcej PRAW (rzeczy, które MOGĘ, choć wcale nie muszę z nich korzystać), a jak najmniej anty-praw (rzeczy, do których nie mam prawa, których mi nie wolno, nawet gdybym chciał). Wolę mieć większy wybór niż mniejszy!
Poza tym nie rozumiem mentalności psa ogrodnika – sam nie zje i drugiemu nie da. Co to za ból, że para gejów będzie miała uprawnienia zbliżone do małżeństwa? Oni coś zyskają, ja nic nie stracę. A może nawet zyskam, bo będę się lepiej czuł w społeczeństwie, w którym dla każdego jest miejsce. Moje dziecko też może okazać się gejem lub lesbijką. Lub kimkolwiek, kto w danym okresie (kulturze) jest potępiany, choć obiektywnie nie robi INNYM nic złego…
Rozumiem tradycjonalistów. Tak robiły dziady, ojce, i oni chcą być tacy sami. OK. Ale tradycji nie można utrzymywać siłą, dawaniem praw jedynie sobie. Taka sytuacja rodzi i będzie rodzić opór ludzi, którym “takosamość” nie odpowiada. Bo tacy się urodzili, bo mają inny charakter.
Marzy mi się państwo dla wszystkich: katolicy mają swoje reguły, ateiści swoje, geje swoje i nikt nikomu nie narzuca WŁASNYCH obyczajów. Żyjemy sobie szczęśliwie i dajemy żyć szczęśliwie innym.