Liczba wyświetleń: 723
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji odmówiło wczoraj rejestracji Polskiego Kościoła Latającego Potwora Spaghetti jako oficjalnie uznawanego w naszym kraju wyznania. Swą decyzję urząd państwowy uzasadnił opinią biegłych religioznawców, według której “Kościół Latającego Potwora Spaghetti nie spełnia wymogów art. 2 ust. 1 o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, bowiem nie został utworzony w celu wyznawania i szerzenia wiary religijnej.”
Polscy pastafarianie nie godzą się z taką decyzją ministerstwa, zwracając uwagę że wydając ją urząd państwowy w nieuprawniony sposób oceny ilość i szczerość ich wiary w Potwora. W ten sposób, zamiast uznać powstanie spełniającego prawne warunki rejestracji nowego Kościoła, przyznaje sam sobie rolę recenzenta przekonań religijnych osób, skupionych w Kościele FSM. Wniosek o rejestrację nowego Kościoła wpłynął do ministerstwa w lipcu zeszłego roku, i od tego czasu, powołując się różne powody formalne i konieczność uzyskania opinii religioznawców, urząd opóźniał wydanie ostatecznej decyzji.
Pastafariański Kościół Latającego Potwora Spaghetti powstał w USA osiem lat temu, gdy student fizyki, Bobby Henderson, w odpowiedzi na plany wprowadzenia w szkołach średnich w stanie Kansas nauki chrześcijańskiego kreacjonizmu zażądał, by na równi z tymi teoriami objąć programem nauczania inne, kreacjonistyczne teorie stworzenia świata, w tym pastafarianizm, głoszący, że świat jaki znamy został stworzony przez Latającego Potwora Spaghetti przed kilkoma tysiącami lat, zaś ludzie wywodzą się od piratów. Henderson argumentował, że na prawdziwość głoszonej przez niego teorii stworzenia jest równie wiele argumentów, co na twierdzenia chrześcijańskich kreacjonistów, zaś żadne wyznanie nie powinno być dyskryminowane jedynie dlatego, że ma mniej wiernych niż wielkie religie. Od tego momentu zaczęła się wielka, światowa ekspansja pastafarianizmu, którzy ma dziś kilkaset tysięcy wyznawców w wielu krajach świata.
Polski Kościół Pastafariański ma swą internetową witrynę (www.kosciol-spaghetti.pl). W Łodzi pastafarianie spotykają się klubie Szafa, gdzie odbywają się cotygodniowe, rytualne jedzenie spaghetti.
Źródło: Czarny Sztandar
Poznaj plan rządu!
Człowiek doszedł już do najciemniejszych zakamarków głupoty. Ja rozumiem religie które opierają się na wierze w bogów, duchy, siły natury itp – bo jak człowiek nie potrafił czegoś racjonalnie, naukowo wyjaśnić to przypisywał do tego wiarę w coś niematerialnego, w jakąś energię. Ale żeby wierzyć w makaron? W coś zrobionego z mąki? Makaron da się zobaczyć, dotknąć, a nawet zjeść, wiele razy próbowałem, nie widziałem w nim nic nadprzyrodzonego, żadnej duchowej energii. Trzeba być idiotą żeby w to wierzyć.
Rozumiem że ta ,,religia” powstała aby pokazać pewne absurdy innych wierzeń, ale bez przesady, student fizyki powinien wykazać się nieco większą inwencją…
Co za różnica kto w co wierzy?
Jeśli nie krzywdzi innych ludzi, to co Ci przeszkadza?
Współczesne religje monoteistyczne powstały w określonym czasie a ich celem było ratowanie człowieczeństwa w ówczesnych ludziach. Poprzednie religie oparte na wierze w upadłych bogów-panów, doprowadziły ludzkość do zezwierzęcenia obyczajów. Idea była dobra ale jak ci sami ludzie przejmą od swoich proroków władzę nad daną religią to sytuacja wraca do początku i robi się piekiełko. Makaron jako przykład jest słaby i cieńki ale niejaki Donald T. jako władca i prorok jedynej słusznej myśli… Kto chciałby zarejestrować?
Właściwie to dobrze, że odmówiono bo religia i reliligijność to coś znacznie więcej niż wiara w coś na co nie ma dowodu. Wiara np. w życie pozaziemskie też religią nie jest. Szkoda, że jest to mało akcentowane ale przecież ale przecież wiara w istotę nadrzędną (taka prawdziwa wiara i to niezależnie od wyznania) to przede wszystkim postawa życiowa, charakteryzująca się pokorą, ufnością oraz optymizmem (wiarą w “happy end”). To oczywiście w dużym uproszczeniu ale tak jest.
Co do samej rejestracji związków wyznaniowych i ich uznawania przez państwo lub nie to uważam, że to w ogóle jest niepotrzebne. Religie sobie poradzą i będą istnieć i tak bez pomocy i uznania państw.
Co do sprawy pasta.. coś tam, to ministerstwo w ogóle się ośmieszyło, że zajmowało się tą sprawą tracąc czas fachowców i pieniądze.
Nie wiem po co ta cała dyskusja nad Pastafarianami. MAC podjął skandaliczna decyzję odrzucając ich wniosek i to tylko pokazuje jak jest z wolnością słowa i wyznania w Polsce. FSM spełniają wszystkie prawne warunki i MAC łaski im nie robi rozpatrując ich wniosek.
Do Zolw2305: a komunię przyjmujesz?? Co widzisz nadprzyrodzonego w kółeczku z takiego samego ciasta??
Kolejny temat zastępczy.
Są ważniejsze i poważniejsze tematy oraz ARTYKUŁY.
Ministerstwo nie zabroniło wiary w to coś – ministerstwo nie wydało zgody na powołanie takowej instytucji, a to różnica.
Problem w tym, że ludzie rejestrujący to coś są powiązani z dobrze znaną partią, której lider machał sztucznym penisem, a jej członkowie nie są w parlamencie ze względu na umiejętności dyplomacji, a ze względu na nietypowe orientacje seksualne.
Oczywistym jest, że jest to metafora odnosząca się do “absurdu” religii. Niestety ma ona na celu ośmieszenie tylko jednej z nich.
Nie jestem zbyt religijny ale mimo to szanuje KK, jako część mojej historii jako Polaka.
@saal, poczytaj o KaKa tu: http://odkryj.wolnemedia.net/story.php?title=-benedykt-xvi-skazany-na-25-lat-pozbawienia-wolnosci-
ruch palimiota to mieszacze na usługach PO
Hmm, te 4 zarzuty są śmieszne. Szczególnie punkt 1 i 2. Co do 3 różnie bywa, a o 4 się nie wypowiadam, bo nie posiadam wiedzy na ten temat. Ale równie dobrze mogliby być oskarżeni Amerykanie za to co zrobili z rdzennymi mieszkańcami Ameryki Północnej…
Nie widziałem tej wiadomości na żadnym innym portalu, dlatego wydaje mi się to mało wiarygodne, co nie znaczy że temu zaprzeczam. Zobaczymy co z czasem wycudują.
Ale poza tym bardzo intrygująca wiadomość.
Co do tych popaprańców, to przyznam Ci rację.
Do mail925: Prawdę mówiąc dawno nie przyjmowałem, ale podobnie jak saal mimo że nie jestem specjalnie religijny to szanuję, a przynajmniej nie szkaluję chrześcijaństwa, ze względu na to że miał w dużej mierze pozytywny wpływ na Polskę. Po za tym gdybyś się bardziej zainteresował tym czym tak gardzisz, wiedziałbyś że wiara katolików nie odnosi się do kółeczka z ciasta a do Boga. W przeciwieństwie do pastacośtam, którzy wierzą w latający makaron
hm, chetnych jak widac nie brakuje na pieniadze z kiesy budzetu panstwa a to wszystko po to aby zaspokoic swoje ……
Sprawa mega idiotyczna. Szkoda, że ludzie marnują energię na takie głupoty. Podczas gdy tyle problemów w około.
Muszę jednak przyznać, że coś mnie rozbawiło. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji decyduje w kwestiach “religijnych”. Zwłaszcza ta cyfryzacja mi tu świetnie pasuje buehehehe
Co to potwora z makaronu, to według mnie to kolejny po mamie Madzi i Grodzkim temat zastępczy odwracający uwagę od istotnych spraw. Szkoda pisać cokolwiek. Zobaczcie sami jaki ruch pod tym tekstem (13 komentarzy) w porównaniu do reszty na głównej stronie.
Poza tym wiele osób zamiennie używa pojęć katolicyzmu i chrześcijaństwa. A samo istnienie kościoła katolickiego jako instytucji jest sprzeczne z naukami Chrystusa.
http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/historia/wydarzenia/katolicyzm.php
http://lozaposzukiwaczyprawdy.y0.pl/viewtopic.php?f=7&t=345
Zolw2305
“Prawdę mówiąc dawno nie przyjmowałem, ale podobnie jak saal mimo że nie jestem specjalnie religijny to szanuję, a przynajmniej nie szkaluję chrześcijaństwa, ze względu na to że miał w dużej mierze pozytywny wpływ na Polskę.”
cóż, pogratulować kompletnego braku wiedzy. akurat Kościół poczynił w Polsce same szkody. począwszy od siłowego nawracania i krwawe stłumienie powstań przeciw niszczeniu starej wiary.
gdyby nie spiski i knowania Kościoła – Polska nie została by wplątana w wojny religijne.
Kościół katolicki przyczynił się pośrednio do Rozbiorów Polski.
w okresie powstań Kościół zawsze potępiał powstańców i podjudzał przeciw nim chłopstwo, mieszczan, czy kogokolwiek z wiernych.
wielu – zwyczajnych gminnych – księży sprzeciwiało się postawie Kościoła, i zostali wykluczeni. teraz niby ich czcimy, ale wtedy – jak zwykle – Kościół był skrajnie antypolski.
pomijając dobroć ludzką części księży Kościół Katolicki był od wieków organizacją nieprzychylną, a czasem wręcz wrogą Państwu Polskiemu.
więc, mówić krótko, żółwiu – nie pier…ol więcej o jakiejś tam wyjątkowości tej zwykłej polityczno-przestępczej organizacji
Brawo mr_craftsman. Żółwiowi2305 nalezy jeszcze przypomnieć, że ówczesny papież zabraniał okupowanym polakom sprzeciwiac się najeźdźcy. O pazerności materialnej dnia dzisiejszego to chyba nie powinienem przypominać. Potrafią dwukrotnie wziąć odszkodowanie z naszych podatków za tę samą odebraną ziemię lub upomnieć się w komisji majątkowej zajmującej się majątkiem odebranym kościołowi o ziemię zabraną im przez króla Władysława Łokietka. Nie miałem pojęcia, że to pierwszy chyba światowy komunista w takim razie. Ale PISZ ŻÓŁWIU PISZ, jak Cie czytam mam cały dzień świetny humor potem. 🙂