Liczba wyświetleń: 613
Ubiegająca się o trzecią kadencję w roli prezydenta stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz przedstawiła swój program wyborczy. Poza niezwykle modnym w Platformie Obywatelskiej pakietem obietnic, Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że ogłosi przetarg na budowę Szpitala Południowego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że podobne deklaracje składała ona już… dwukrotnie przy poprzednich wyborach.
Szumne zapowiedzi przetargu na budowę Szpitala Południowego to już stały punkt programu wyborczego Gronkiewicz-Waltz nieprzerwanie od 2006 roku. Dwie kadencje na urzędzie prezydenta stolicy to najwyraźniej za mało na realizację wyborczych obietnic. Ogłaszając swój nowy program wyborczy na wybory samorządowe Hanna Gronkiewicz-Waltz po raz kolejny sięgnęła po obietnicę budowy Szpitala Południowego.
“W przyszłym tygodniu ogłosimy przetarg na budowę Szpitala Południowego” – zapowiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
O Szpitalu Południowym mówił jeszcze w 2006 roku Kazimierz Marcinkiewicz, urzędujący jako tymczasowy komisarz. Pomysł ten wykorzystała później w kampanii wyborczej Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiadając, że szpital zostanie oddany do użytku… do 2011 roku.
Gdy okazało się, że spełnienie tej obietnicy jest nierealne, w czasie kampanii wyborczej z 2010 roku Gronkiewicz-Waltz postanowiła po raz kolejny… obiecać budowę szpitala. Wówczas zapewniała, że powstanie on do 2015 roku.
Teraz obietnicę budowy szpitala Gronkiewicz-Waltz wykorzystała w swojej kampanii po raz trzeci.
Autor: rz
Na podstawie: tvnwarszawa.tvn24.pl
Źródło: Niezależna.pl
@walirian
Nic dodać nic ująć.
Z tego co pamiętam to pani Hania nie musi przejmować się kampanią wyborczą. Przed referendum o odwołanie pani prezydent Tusk obiecał, że nawet jeśli przegra stworzy dla niej specjalny stołek nadzorcy czy generalnego gubernatora Warszawy i ciągle stolicą będzie rządzić. Czyli jak powie wyborcom żeby ją pocałowali w d…..e to i tak nic nie zmieni.
Ktos gdzieś wyliczył, że pamiec przeciętnego wyborcy sięga około 3 miesięcy, więc POlitbiuro bez żenady napisało dla HGW “nowy” program
Co to znaczy “iść w zaparte”?