Odebrali dziecko białoruskiej dziennikarce

Opublikowano: 10.02.2013 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 665

Szwedzkie służby socjalne w towarzystwie policji odebrały siłą siedmiomiesięcznego syna białoruskiej opozycyjnej dziennikarce Oldze Kłaskowskiej – podaje portal kresy24.pl.

Podstawą działania służb był brak zezwolenia na jej pobyt stały w Szwecji. Na tej podstawie służby socjalne zdecydowały, że nie jest w stanie zabezpieczyć dziecku godziwych warunków życia i dziecko należy matce odebrać, a ją deportować na Białoruś.

Prośba o spotkanie z dzieckiem została przez urzędników odrzucona. Dziennikarka w akcie desperacji poprosiła o interwencję białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Dziecko przebywa pod opieką ojca. Jeśli okaże się, że były mąż nie może normalnie opiekować się dzieckiem, zostanie oddany do domu dziecka lub do rodziny zastępczej – podaje portal.

Klaskowska w maju 2011 r. została dotkliwie pobita przez milicjantów na komisariacie w Mińsku, gdzie została przewieziona po aresztowaniu w mieszkaniu brata. Będąc pod presją prześladowań ze strony organów ścigania, opuściła Białoruś latem 2011 r. Po przyjeździe do Szwecji poznała swojego przyszłego męża i urodziła syna – przypomina portal kresy24.pl.

Autor: Marek Nowicki
Na podstawie: kresy24.pl
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. kudlaty72 10.02.2013 10:19

    Dzieci matkom odbierali naziści,Pinochet,a teraz jak widać szwedzi.W sumie dobrze,że akcja toczyła się w Szwecji ,a nie w Awganistanie,tam pewnie amerykańscy najemnicy by to dziecko zastrzelili z “braku ostrożności”

  2. Almuric 10.02.2013 15:18

    Czyli jej syn jest obywatelem Szwecji i jako taki podlega prawu szwedzkiemu… Matka nie będąca legalnie na terenie tego kraju na co liczy? Czy ona jest w opozycji czy nie raczej nie ma tu znaczenia, liczy się prawo w Szwecji gdzie nie jest ono omijane jak np. w naszym wspoaniałym kraju…

  3. Lakszmi 10.02.2013 16:24

    bez jaj liczy się prawo no to samo mówi stalin i jemu podobni …dla człowieka liczy się człowiek!! dla bezmózgich psychopatów liczy się prawo i co tam jeszcze chcesz ale człowieczeństwo idzie na końcu…i zbiera łoty

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.