Od fałszywki do rzeczywistości

Opublikowano: 29.07.2011 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 537

W maju 2010 izraelscy komandosi zaatakowali i zdobyli na wodach międzynarodowych turecki statek, Mavi Marmara, należący do flotylli pomocy, próbującej przełamać izraelską blokadę Gazy. W ataku zginęło 9 tureckich aktywistów. Wedle ustaleń UHNCR (Komisji Praw Człowieka ONZ), 6 z nich zostało zastrzelonych w stylu egzekucyjnym, z broni przystawionej blisko do ciała. Akcja spotkała się z powszechnym oburzeniem światowej opinii publicznej i wywołała kryzys dyplomatyczny między Turcją a Izraelem. Turcja domaga się, wciąż bezskutecznie, przeprosin od izraelskiego rządu, a rodziny ofiar wytoczyły Izraelowi procesy karne i cywilne w sądach kilku krajów. W efekcie, cała ta afera skończyła się poważnym ambarasem dla Izraela, a zatem, gdy w tym roku przeciwnicy izraelskiej blokady Gazy zorganizowali kolejną flotyllę, postanowił on użyć innych metod by ją zatrzymać.

Grecka marynarka wojenna i służby graniczne zablokowały 14 statków w greckich portach, przy pomocy nonsensownych kruczków prawnych wystawiających prawo na pośmiewisko. Grecka policja kompletnie zignorowała sabotaż kilku statków flotylli przez „nieznanych sprawców”, natomiast gorliwie aresztowała kapitanów statków i aktywistów flotylli pod śmiesznymi pretekstami. Rząd Turcji, który rok wcześniej sponsorował rejs „Mavi Marmara”, tym razem nie pozwolił na udział statku we flotylli. Porażka flotylli nie zniechęciła pro-palestyńskich aktywistów, którzy chcieli wziąć udział w pokojowych demonstracjach przeciw izraelskiej okupacji na Zachodnim Brzegu. Większości z nich jednak linie lotnicze nie pozwoliły wsiąść do samolotów na europejskich lotniskach, jeśli ich nazwiska były na „czarnej liście” dostarczonej przez Izrael. Ci, którym udało się wylądować w Tel Awiwie, zostali aresztowani i deportowani, mimo że nie popełnili żadnego wykroczenia.

Wydaje się zatem, że ręka izraelskich „służb bezpieczeństwa” sięga wszędzie i że większość krajów świata posłusznie wykonuje żądania rządu Izraela.

W 1903 roku carska tajna policja Ochrana wydała „Protokoły Mędrców Syjonu”, będące rzekomo raportem z potajemnej narady rabinów w Pradze, nad strategią przejęcia przez żydów władzy nad światem. Dokument był fałszerstwem, wysmażonym przez posklejanie fragmentów wydanej w 1864 powieści francuskiego satyryka Maurice’a Jolyego, pt. „Dialogi w Piekle Pomiędzy Machiawellim i Monteskiuszem”, i powieści „Biarritz” niemieckiego autora Hermana Goedsche’a z 1868 roku. „Protokoły” zwierają ogólnikowe truizmy o tym jak przejąć kontrolę nad światowymi mediami i instytucjami finansowymi i jak korumpować gojów. W świetle tego co spotkało żydów w pierwszej połowie XX w. były tragiczną groteską – podczas Holokaustu nikt nie kiwnął palcem by im pomóc i Niemcy wymordowali 6 milionów rzekomych „władców świata”.

Gdyby jednak jakimś cudem autorzy tej fałszywki mogli zobaczyć co się dziś dzieje na świecie, przecieraliby oczy ze zdumienia. Wymysły ich chorej imaginacji stały się rzeczywistością. Izrael może wysługiwać się Grekami, wymusić ustępstwa na Turcji i nakazywać krajom Europy by zatrzymywały pasażerów na lotniskach.
Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe, dzięki Syjonistom w Stanach Zjednoczonych i ich kontroli nad Kongresem i mediami. Żydzi stanowią 1,75% ludności USA. W Senacie jest ich 13%, w Izbie Reprezentantów 6,2%. Datki od żydów stanowią znaczący procent funduszy wyborczych obu partii w USA. Żydowskie grupy nacisku (głównie AIPAC) sprawdzają opinie na temat Izraela wszystkich kandydatów do Kongresu i Senatu, którzy muszą wypełnić pisemnie ankietę na ten temat. Jeśli ich poglądy się nie podobają, nie dostają pieniędzy na kampanię wyborczą i są bezlitośnie tępieni przez media głównego nurtu, całkowicie zdominowane przez żydowskich i chrześcijańskich syjonistów w rodzaju Murdocha. Przytłaczająca większość społeczeństwa USA nie ma zielonego pojęcia o geografii, historii i polityce poza granicami swej parafii i można jej wcisnąć każde kłamstwo serwowane przez usłużnych polityków, telewizję i prasę.

Izrael może dzięki temu działać jak lokaj, który za uzyskanie poparcia swego potężnego pana, którego w rzeczywistości kontroluje, wyciąga polityczne ustępstwa od wszystkich petentów. Grecja jest zbankrutowana i desperacko zabiega o międzynarodową pomoc finansową, Turcja jest członkiem NATO i stara się o członkostwo Unii Europejskiej, kraje Unii unikają wydawania kroci na wojsko przez zrzucenie na barki USA kosztów obrony i wywiadu. Wszystkim zależy na amerykańskiej „łasce pańskiej”.

Kiedy opublikowano „Protokoły”, były one żydożerczą fałszywką judzącą przeciw żydom. 50 lat po jej pojawieniu się powstał Izrael, syjonistyczna kolonia na zrabowanej ziemi, zbudowana terrorem, czystkami etnicznymi i lekceważeniem prawa międzynarodowego, który stał się elementem jednoczącym żydów na całym świecie, dla wielu z nich nadrzędną motywacją, usuwającą na drugie miejsce lojalność wobec kraju zamieszkania. I tak fantazje „Protokołów” stały się rzeczywistością.

Autor: Herstoryk
Nadesłano do “Wolnych Mediów”

OD AUTORA

Autor uważa żydów za grupę wyznaniową, podobnie jak chrześcijan i muzułmanów i zgodnie z polską ortografią pisze ich z małej litery.

BIBLIOGRAFIA

1. http://original.antiwar.com/avnery/2011/07/24/baksheesh-for-the-doorkeeper/

2. http://en.wikipedia.org/wiki/The_Protocols_of_the_Elders_of_Zion

3. http://forward.com/articles/14581/


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Elyon 29.07.2011 14:05

    Czy “Protokoły Mędrców Syjonu” są fałszywką czy nie – tego nie wiem. Brak mi wiedzy na ten temat. Przeciwko ich prawdziwości świadczy jednak już sam fakt, że tak rzekomo tajne dokumenty ujrzały światło dzienne.
    Ale z jednym się nie zgodzę. Autor pisze :
    “W świetle tego co spotkało żydów w pierwszej połowie XX w. były tragiczną groteską – podczas Holokaustu nikt nie kiwnął palcem by im pomóc i Niemcy wymordowali 6 milionów rzekomych „władców świata”.”
    Po pierwsze: mityczne 6 milionów. Oczywiście nie śmiem podważać tej świętej liczby, bo niejeden który próbował zapłacił za to karierą, a nawet życiem.
    Po drugie: Naziści byli częściowo finansowani przez Wall Street – a ściślej rzecz biorąc – przez amerykańskich żydów.
    Po trzecie: żydzi z zachodniej Europy szczerze nienawidzili żydów wschodnioeuropejskich. Uważali ich za półdzikich, brudnych Azjatów, z którymi nie chcieli mieć nic wspólnego. I mieli w tym dużo racji bo Aszkenazyjczycy w większości byli potomkami Chazarów. Nic więc dziwnego, że poświęcenie kilku milionów wschodnioeuropejskich “żydów”, dla większego dobra jakim było przyszłe państwo “Izrael”, nie spotkało się z żadnym odzewem z Zachodu.
    Po czwarte: nazizm przyczynił się do kolejnej masowej migracji żydów do Palestyny, znacznie powiększając tamtejszą populację żydowską.
    Po piąte wreszcie: “największa zbrodnia w historii świata” czyli Holokaust stworzył po wojnie atmosferę przychylności i współczucia wobec żydów i stał się bezpośrednim powodem podziału Palestyny w celu utworzenia obok państwa arabskiego – żydowskiej siedziby narodowej (dla bardzo już pokaźnej populacji żydów) nazwanej kłamliwie “Izraelem”.

    Oczywiście dojście nazistów do władzy, II WŚ, Holokaust i pokonanie nazistów, nie były zaplanowane. Wcale, w ogóle i ani trochę.

  2. Glos z Izraela 29.07.2011 17:45

    Tak, ci Zydzi poprostu zadza swiatem. Ciekawe czy to nie cytaty Gebelsa?
    Wtedy delegitowali i bojkotowali Zydow, i dzisiaj to robiaj Izraelu i tylko slowo Izrael zamienilo Zydow. Zrobija sie tez bardzo dziwna koalicja komunistow, faszystow, islamistow i innych swietych ktorych laczy tylko slepa nienawisc do Izraela. Oni oczywiacie nie sa ansemitami, oni sa tylko post antysemitami.

  3. devilan1410 30.07.2011 08:26

    @Glos z Izraela

    Pisz wyraźnie, albo wcale, bo czytając to czuję jakbym jadł zeschły chleb.

    Jakie to irytujące, że każdy, kto broni Żydów przywołuje nazizm, straszy tym całym złem… KTÓRE STWORZYLI AMERYKAŃSCY ŻYDZI!

    Jakiś czas temu spotkałem się z poglądem, że polscy, ukraińscy i generalnie europejscy Żydzi za czasów 2 WŚ nie byli z krwi i kości Żydami, większość miała słowiańskie korzenie i tylko przeszła na judaizm, zatem dla ‘rasowych żydów’ z USA byli na odstrzał. Pieniążki z firmy holocaust przynoszą zyski do dziś, a i złego słowa na terrorystów już powiedzieć nie można.

    Na moje za to co wyrządzili już do tej pory Palestynie, powinni pożegnać się z Jerozolimą, znowu, tym razem na zawsze.

  4. Elyon 30.07.2011 08:49

    Och…! I byłbym zapomniał!
    PO SZÓSTE: Holokaust (czyli bez wątpienia największa zbrodnia w historii ludzkości) pozwoliła biednemu, prześladowanemu przez wszystkich przez blisko 2000 lat “narodowi” żydowskiemu na ukucie terminu “antysemityzmu” który skutecznie dyskredytuje wszelkich wrogów “Izraela”, śmiących przeciwstawiać się jego polityce czy żydowskiej wersji historii. Antysemita to bowiem nienawistny, antyspołeczny, uprzedzony, nietolerancyjny i wrogi (wobec żydów) typ. Nadto żydożerca i oczywiście (bo jakie porównanie byłoby lepsze) nazista. Nic dziwnego, że wszyscy boją się choćby pisnąć coś nieprawomyślnego. Wszak publiczne i dość głośne przypięcie łatki “antysemity” jest równoznaczne ze zniszczeniem życia i kariery.
    Inną sprawą jest czy określenie anty”semityzm” jest na pewno adekwatne. Warto zastanowić się czy współcześni żydzi faktycznie wywodzą się od Izraelitów, a jeśli tak – jak duża ich grupa ma takie korzenie.

    Żydzi rządzą światem? Tego nie powiedziałem. Światem – definitywnie nie (choć chcieliby), ale krajami cywilizacji łacińskiej – z pewnością tak (o czym m.in. mówi powyższy artykuł). I to nie absolutnie, a zakulisowo (a taka władza ma swoje minusy).
    CYTATY GOEBBELSA? Gdzie ja w ogóle używam cytatów? Bezpodstawne i obraźliwe, typowo antygojowskie oskarżenie.
    Nadto nie należę do żadnej “koalicji” komunistów, faszystów i islamistów. Jestem libertarianinem-minarchistą. Mój jedyny problem polega na tym, że jestem dość dociekliwy by poznać prawdę i nie boję się jej wypowiadać na głos, co takim jak Ty z pewnością nie w smak.

  5. Glos z Izraela 30.07.2011 09:44

    devilan1410:
    Duzym geniuszem nie jestes i tez szkoda mi czasu na “specjaliste Zydowskim” jakim jestes, ale nie zaszkodzi ci powiedziec ze ci straszni Amerykanscy Zydzi przyjechali do Ameryki pod koniec 19 i w poczatku 20 wieku wlasnie z Schodniej Europy. Czy to moze znaczy ze oni sa Polakami?

  6. Glos z Izraela 30.07.2011 10:26

    Elyon
    Nie wiem kim jestes, ale z mojego punktu widzenie nalezysz do tych innych swietych. Nie mam zadnego problemu powiedziec ci jak najprostszej jak mozna ze jestes antysemita ale boisz sie to powiedziec otwarcie. Mowisz podwojnym jezykim:
    Zbrodnie Holokausta na przeciw “mityczne 6 milionów”, krytykujesz protokoly Syjonu ale twou Zydzi zadza prawie calym swiatem i tak dalej.
    Krytyka zadow Izraela jest legitymana tak samo jak ich poparcie. Ale delegitymacja prawa Izraela do egzystencji jako panstwo Zydowskie to jest post antysemityzym za bardzo niska fasada any Izraelska.

  7. von und zu 31.07.2011 02:58

    Głos z Izraela jest, w porównaniu z większością hasbarnych wpisów na internetowych forach, raczej umiarkowany i kulturalny. Nie widzę w jego wypowiedziach żadnego antypolonizmu. Należy mu się też uznanie, że próbuje pisać po polsku.
    Mam natomiast poważne zastrzeżenia co do jego argumentów:
    – “Izrael państwo żydowskie” prowadzi do apartheidu i dyskryminacji ludzi innych wyznań, czyli co najmniej 25% obywateli Izraela.
    – legitymacja istnienia Izraela w Palestynie jest bardzo słaba. Opiera się na:
    1. Deklaracji Balfour’a z 1917. Była ona jednak sprzeczna z innymi umowami międzynarodowymi Wielkiej Brytanii i żydzi totalnie zlekceważyli jej punkt o tym, że „nie powinno nastąpić nic, co by mogło zagrozić uprawnieniom istniejącej w Palestynie społeczności [arabskiej]”.
    2. Na decyzji ONZ z 1948, kiedy to Izrael został uznany przez aklamację Zgromadzenia Ogólnego w 1948. Prawo ONZ do dawania ziemi jednego narodu drugiemu może budzić poważne wątpliwości. Co więcej, masakry, pogromy i czystki etniczne Arabów stawiają legitymację początków Izraela w bardzo złym świetle. Od tego czasu Izrael otwarcie zignorował ponad 60 rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, a obecnie knuje i intryguje przeciw identycznemu uznaniu Państwa Palestyńskiego, przez to samo Zgromadzenie Ogólne, podkopując tym samym legalność aktu, przez który sam powstał.
    Jak widać, deligitymizacja Izraela nie jest trudna.
    Izrael ma prawo istnieć, ale niekoniecznie w Palestynie, na skradzionej ziemi. Wyznawcy judaizmu prawie na pewno nie pochodzą od antycznych Judejczyków. Niech więc przeniosą Izrael do Kalifornii, Arizony, czy Nowego Meksyku, na ziemie kupione od USA, którym przecież rządzą. Stać ich na to, a za pieniądze wyrzucane przez 60 lat na ciągłe wojny, zbrojenia, itp, mozna by 5 milionów żydów przenieść z Izraela na Księżyc i oprawić w złote ramki.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.