Obecność w UE nie jest bezalternatywną koniecznością

Paweł Lisicki ocenia, że Unia Europejska obecnie ma niewiele wspólnego z organizacją, do której Polska przystąpiła w 2004 r. Nie należy naszej obecności w UE traktować jako konieczność dziejową. Zdaniem publicysty, suwerenność państw członkowskich staje się coraz bardziej iluzoryczna. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego krytykuje postawę polskiego rządu wobec prób powiązania wypłaty środków unijnych z praworządnością oraz w sprawie Nowego Zielonego Ładu. Wskazuje, że w tych obszarach władza powinna prowadzić tak konsekwentną politykę, jak ma to miejsce na granicy z Białorusią