Obama traci poparcie Amerykanów
Trudności gospodarcze i uwikłanie się USA w kolejną wojnę o niejasnych celach są powodem spadku społecznego poparcia dla prezydenta Baracka Obamy – wynika z najnowszego sondażu. Oznacza to odwrócenie trendu wzrostowego, obserwowanego od końca zeszłego roku. Już tylko 47 procent Amerykanów aprobuje sposób sprawowania urzędu przez prezydenta, a 45 procent go nie aprobuje – ustalił na początku kwietnia sondaż przeprowadzony przez ośrodek Pew Research Center. W marcu notowania Obamy były lepsze – 51 procent dobrze oceniało go jako prezydenta, a 39 procent wystawiało mu ocenę negatywną.
Aż 59 procent Amerykanów uważa, że Obama źle radzi sobie z deficytem budżetu federalnego, a 56 procent negatywnie ocenia całą jego politykę ekonomiczną. Chociaż bezrobocie nieco się zmniejszyło w ostatnich miesiącach, społeczeństwo coraz bardziej pesymistycznie widzi perspektywy gospodarki amerykańskiej. O ile w lutym 42 procent obywateli uważało, że sytuacja gospodarcza USA jest „marna”, to obecnie ocenia ją w ten sposób już 53 procent. O 12 procent wzrósł też odsetek tych, którzy sądzą, że poprawa stanu gospodarki potrwa długo.
Warte odnotowania jest, że tylko 41 procent Amerykanów aprobuje politykę Obamy w sprawie Libii, a 46 procent jej nie popiera. Wzrasta liczba tych, którzy są zdania, że USA i ich sojusznicy nie mają wyraźnego celu, interweniując zbrojnie w Libii. Jeszcze gorzej oceniana jest polityków Kongresu, w tym także Republikanów. Tylko 30 procent Amerykanów uważa, że przywódcy republikańscy na Kapitolu dobrze się sprawują, a 61 procent wystawia im złą ocenę. Notowania Demokratów są jednak równie negatywne.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica