O krok od katastrofy przy Ścianie Płaczu w Jerozolimie
Kamień o masie 100 kg wypadł ze Ściany Płaczu w Jerozolimie i spadł na platformę przeznaczoną do wspólnych modlitw, nie wyrządzając nikomu szkody. Do zdarzenia doszło w poniedziałek.
Służba prasowa administracji miasta rozpowszechniła komunikat burmistrza Jerozolimy Nira Barkata w sprawie incydentu w pobliżu głównej świątyni judaizmu. Ocenił on zdarzenie jako cud.
„Kamień o wadze 100 kg spadł obok modlących się, ale nikt nie ucierpiał” – napisał Barkat. Jednocześnie burmistrz zapowiedział, że zażąda od biura premiera, które zarządza świątynią, aby zwiększono kontrole odpowiednich służb, by „zapobiec niszczeniu muru i ograniczyć ryzyko podobnych incydentów”.
Plac modlitewny jest na razie zamknięty. Pracownicy Urzędu ds. Starożytności pracują na miejscu, oceniając szkody.
W dzień żałoby tysiące wiernych modliło się u Ściany Płaczu.
Zdjęcie: Matthew Wilkinson
Źródło: pl.SputnikNews.com