O dobro pacjentów… i koncernów?
W Sejmie trwają prace nad ustawą o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych.
Deklarowanym celem proponowanej zmiany prawa jest takie przekształcenie systemu refundacji, by w ramach dostępnych publicznych środków odpowiadał w możliwie najwyższym stopniu aktualnemu zapotrzebowaniu społecznemu. Zdaniem Ministerstwa Zdrowia jedną z konsekwencji ustawy będzie obniżka cen leków oraz zwiększenie ich dostępności, a w dalszej perspektywie również podniesienie poziomu konkurencji pomiędzy podmiotami produkującym farmaceutyki, w sensie jakościowym i cenowym, oraz stabilizacja w sektorze.
Podczas posiedzenia Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych w dniu 10 stycznia 2011 r., której głównym tematem była ustawa o refundacji, strona pracodawców wyraziła obawy co do proponowanych rozwiązań fiskalnych, które jej zdaniem uderzą w przemysł farmaceutyczny działający w Polsce oraz spowodują zmniejszenie dostępności tańszych leków. Pracodawcy zdecydowanie sprzeciwili się m.in. wprowadzeniu obowiązku przekazywania przez przedsiębiorców na rachunek bieżący dochodów ministra właściwego do spraw zdrowia kwoty stanowiącej 3% wartości zrefundowanego leku oraz wprowadzeniu stałego budżetu na refundacje, określanego jako procent budżetu NFZ. Ich zastrzeżenia wzbudziło również wprowadzenie stałych cen i marż, których obniżenie spowodować może ich zdaniem upadek wielu hurtowni i monopolizację rynku przez kilka największych koncernów.
Z kolei strona związkowa uważa, że pomimo wielu pozytywnych rozwiązań, część z proponowanych w projekcie ustawy zmian może uderzyć w dobro i potrzeby pacjentów. Związkowcy wnieśli o wyliczanie opłaty ryczałtowej za niektóre leki nie na podstawie wysokości płacy minimalnej, lecz znalezienie przez stronę rządową innego miernika ekonomicznego.
We wspólnym stanowisku organizacji pracodawców i związków zawodowych, obie strony domagają się od rządu i Parlamentu ponownego przeanalizowania rozwiązań przewidzianych w projekcie ustawy, przede wszystkim dotyczących rzeczywistych obciążeń świadczeniobiorców.
Źródło: Obywatel