Nowy prezydent Kolumbii na usługach USA

Opublikowano: 22.06.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 790

Od co najmniej niepokojących zapowiedzi zaczęła się prezydentura Ivana Duque’a, wybranej w weekend głowy państwa kolumbijskiego. Jeszcze przed zaprzysiężeniem prawicowy polityk oznajmił, że jego kraj włączy się w „rozwiązywanie” konfliktu na Bliskim Wschodzie. Na modłę Trumpa.

W kampanii wyborczej Ivan Duque, który 17 czerwca pokonał w drugiej turze wyborów centrolewicowego Gustavo Petro, sugerował wycofanie się z układu z partyzantami z FARC. Dzięki jego zawarciu przez poprzedniego prezydenta Kolumbii możliwe było zakończenie trwającej od kilku dekad wojny domowej. Dla proamerykańskiej prawicy wartością jednak nie jest kompromis, a całkowite zniszczenie opozycji, choćby w części powołującej się na lewicowe idee.

Już po wyborczym sukcesie Duque dołożył kolejną obietnicę, która jednoznacznie pokazuje, iż Waszyngton będzie miał w Kolumbii wiernego sprzymierzeńca (czy też narzędzie). Prezydent-elekt opowiedział, iż rozważa przeniesienie kolumbijskiej ambasady w Izraelu z Tel Awiwu, gdzie nadal rezyduje ogromna większość dyplomatów, do Jerozolimy, uznanej przez Trumpa za stolicę Izraela wbrew stanowisku ONZ. Kolumbia byłaby czwartym państwem, które poszłoby w tej sprawie za przykładem USA. Notabene trzecim z regionu latynoamerykańskiego, po Gwatemali i Paragwaju.

Kolumbijczycy mieli również okazję zapoznać się z nagraniem z jednego ze spotkań wyborczych Duquego, na którym polityk zapewnia, iż jego celem będzie „utrzymywaniem najlepszych możliwych stosunków z państwem Izrael”. Chwali również Tel Awiw za „odzyskanie historycznych terytoriów” i zrzuca całą winę za masakry demonstrujących w rocznicę Katastrofy (Nakby) Palestyńczyków na Hamas. Przy okazji Duque pochwalił się, że ma w stosunki kolumbijsko-izraelskie osobisty wkład – był w zespole przygotowującym tzw. raport Palmera-Uribe, jako jeden z asystentów byłego prezydenta Kolumbii Alvaro Uribe, usprawiedliwiającym politykę Izraela wobec Gazy.

Faktem jest, że gdy pojawiły się pierwsze negatywne komentarze odnośnie ambicji Duquego, by polityką bliskowschodnią uwiarygodnić się w oczach amerykańskich protektorów, prawicowy polityk spuścił nieco z tonu. W wywiadzie dla radia Caracol przekonywał, że jest gotów pracować na rzecz pokoju w regionie i że popiera utworzenie państwa palestyńskiego. Wypowiedzi to jednak nadal mętne, a poparcie USA kolumbijskiej prawicy będzie potrzebne stale.

Ivan Duque zdobył w drugiej turze wyborów 54 proc. głosów. Rozkład preferencji wyborczych niemal idealnie oddawał strukturę społeczeństwa: prosocjalny program jego rywala Gustavo Petro poparła większość głosujących w biedniejszych regionach kraju oraz tych, gdzie dominuje ludność rdzenna i afrokolumbijska. Prawicowiec w drugiej turze przegrał również w znanej z potężnych nierówności społecznych stolicy kraju. O jego sukcesie przeważyła mobilizacja konserwatywnego i centrowego elektoratu, straszonego w kampanii wizjami przemiany Kolumbii w „drugą Wenezuelę” w razie sukcesu umiarkowanej lewicy.

Autorstwo: MKF
Zdjęcie: Casa de América (CC BY-ND-NC 2.0)
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Abomingo 23.06.2018 14:15

    …nie wróżę mu spokojnych rządów …….

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.