Liczba wyświetleń: 994
KIRGISTAN. Prezydent Ałmazbek Atambajew na swojej pierwszej po objęciu urzędu konferencji prasowej przedstawił swoje stanowisko dotyczące amerykańskiej bazy wojskowej na lotnisku Manas. Potwierdził, że po wygaśnięciu umowy dzierżawnej ważnej do 2014 r. zostanie ona zlikwidowana. Jego zdaniem baza stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa republiki. Ostrzegł, że w razie konfliktu amerykańsko-irańskiego pociski rakietowe wystrzelone w kierunku bazy mogłyby zagrozić stolicy kraju Biszkekowi.
Wywodzący się z Partii Socjaldemokratycznej Kirgistanu Atamabajew zaprzeczył, jakoby decyzja o zamknięciu bazy była wynikiem nacisków Rosji. Poiformował także, że stanowisko Biszkeku przekazał już władzom USA.
Za główny sukces w polityce wewnętrznej uznał zachowanie integralności kraju, zakończenie procesu pokojowych przemian i legitymizacji organów władzy.
Prezydent oświadczył, że nie widzi alternatywy dla przystąpienia do Unii Celnej i Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej Rosji, Kazachstanu i Białorusi.
Opracowanie: Waldemar Chamala
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
No to prezydent już podpisał na siebie wyrok – kwestia czasu kiedy zostanie odstrzelony. Pretekst zawsze się znajdzie, jak zwykle…
Cóż, pewnie niedługo się dowiemy, że w Kirgistanie trzeba obalić reżim…
Niekoniecznie ten kraj jest mało ważny . A USA generalnie coś innego kombinuje …
Poraz kolejny przytoczę Webster`a Tarpley`a, ponieważ jego wersja analizy geopolitycznej na świecie najbardziej mi pasuje:
“…Więc to jest ten czas, w którym ta klika bankierów.. decyduje się wystawić nową twarz. I tym razem nie prawicowca, nie neokonserwatystę, ale lewicowego demagoga, który obiecuje nadzieję i zmiany ale w rzeczywistości reprezentuje “politykę, będącą jakościowo gorszą, jeszcze bardziej destrukcyjną i może włączyć do tej gry Europę, jako pionki, kukiełki, jako aktywa do zużycia. Bo jeśli ten projekt następnej administracja USA to Obama, poskutkuje to nie wojnami na bliskim wschodzie, ale wojnami na większą skalę. Gdyż Brzeziński mówi, iż centrum władzy światowej to nie Iran, to Moskwa i Pekin. Dlatego Brzeziński jest zdeterminowany by w zasadzie zmiażdżyć Rosję i Chiny w nadchodzącym okresie czasu. Po to aby umożliwić dalszą dominację amerykańsko-brytyjską przez następne 100 lat. To jest ten projekt bardziej ambitny niż projekt neokonserwatystów, bardziej zuchwały i bardziej niebezpieczny.. NIECH WIĘC LEPIEJ LUDZIE W EUROPIE SIĘ OBUDZĄ, bo tak głupkowata, romantyczna iluzja dotycząca Obamy będzie dla nich samobójstwem jeśli tego nie zrozumieją!!…”
Według mnie Tarpley ma sporą wiedzę i zna się na rzeczy..
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=BdcYwg7xmIY
http://www.dailymotion.com/video/xctdjd_webster-tarpley-o-sytuacji-geopolit_news#from=embed
Stąd eskalacja i pozytywne propagowanie GMO. (patenty/ekonomia). Co najważniejsze po rozsianiu ciężko wyplenić to ścierwo. Monsanto jako koncern biotechnologiczno – zbrojeniowy. Oczko w głowie rządu USA. Przejęcie rynku żywności.
Stąd zwiększenie budżetu na produkcję broni na handel. 90 mld w ostatnim 5-leciu na 360 mld w samym 2011 do 165 państw.
tak sobie rozmyślam..