Liczba wyświetleń: 906
Naukowcy sugerują wysłanie ziemskich drobnoustrojów na Marsa przed jego kolonizacją przez ludzi. Zamiast dbać o „sterylność” obiektów kosmicznych, badacze proponują radykalną zmianę podejścia.
Międzynarodowy zespół naukowców wezwał do „gruntownej rewizji istniejącej filozofii badań kosmicznych i ochrony planet”. W artykule opublikowanym w czasopiśmie „Microbiology Ecology” eksperci twierdzą, że możliwe zanieczyszczenie bakteryjne powierzchni Marsa należy traktować nie jako efekt negatywny, ale jako coś dobrego.
Naukowcy twierdzą, że jeśli ludzkość zacznie kolonizować inne planety, zanieczyszczenie międzyplanetarne jest nieuniknione. Zamiast dbać o „sterylność” obiektów kosmicznych, tak jak robią to NASA i inne agencje kosmiczne, naukowcy proponują radykalną zmianę podejścia. Ich zdaniem człowiek powinien celowo rozprzestrzeniać mikroorganizmy ziemskie w kosmosie, a przesiedlenie bakterii powinno stać się częścią strategii kolonizacji.
Ten punkt widzenia kontrastuje z ogólnie przyjętą opinią w tej sprawie. Obecne podejście do zasad przyszłej kolonizacji planetarnej sięga połowy ubiegłego wieku. W 1958 roku utworzono Komitet Badań Kosmicznych, który między innymi opracowuje zalecenia i protokoły mające na celu ochronę przestrzeni kosmicznej przed naszymi zarazkami. Uważa się, że zanieczyszczenie bakteryjne może zniszczyć ekosystemy innych planet i uniemożliwić badanie życia pozaziemskiego.
Niemniej jednak autorzy artykułu są przekonani, że to podejście zostanie zmienione wcześniej czy później.
„Życie w takiej formie, w jakiej je znamy, nie może istnieć bez pożytecznych mikroorganizmów” – mówi jeden ze współautorów, mikrobiolog Jose Lopez. „Tutaj, na naszej planecie, pomagają one w tworzeniu skojarzeń symbiotycznych – interakcji wielu organizmów, tworząc większą całość. Aby przetrwać na sterylnych planetach, będziemy musieli zabrać ze sobą przydatne mikroby.”
Lopez i jego koledzy zaproponowali plan aktywnej inokulacji (w mikrobiologii termin ten odnosi się do wprowadzenia chorób zakaźnych lub szczepionek do tkanek ludzkich). Zgodnie z planem pierwszymi kolonistami Marsa nie będą ludzie, lecz ekstremofilne mikroorganizmy, które mogą przetrwać przy ekstremalnie wysokich lub niskich wartościach temperatury, ciśnienia i kwasowości. „Jeśli ludzkość poważnie rozważa możliwość kolonizacji Marsa, dowolnej innej planety lub jednego z najbliższych księżyców w przyszłości, ludzie powinni znaleźć i wysłać [w kosmos] najbardziej konkurencyjnych i użytecznych pionierów” – czytamy w artykule.
Wielu ekspertów skomentowało już nowy artykuł. Steve Clifford, pracownik Planetologicznego Instytutu USA, ostrzega, że każdy błąd popełniony podczas rozprzestrzeniania się ziemskich zarazków może „przewyższyć wszelkie krótkoterminowe korzyści”. „Potencjalne zanieczyszczenie obcej biosfery jest poważnym problemem etycznym, ponieważ jest to dziedzictwo, które pozostanie z nami na zawsze”, mówi Clifford.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Przed wysoce prawdopodobną kolonizacją Polski przez Eskimosów, kolonizacja Marsa wydaje się zupełnie marginalną sprawą z polskiego punktu widzenia.