Nowe ograniczenia dla czerwonych i żółtych stref

Od dzisiaj rząd wprowadził kolejne ograniczenia we względu na rzekomą pandemię COVID-19. Oficjalnie lockdownu nie będzie, ale ekipa Morawieckiego i tak rekomenduje ograniczenie kontaktów społecznych do minimum.

W czerwonej strefie szkoły ponadpodstawowe i uczelnie mają przejść na tryb edukacji zdalnej, natomiast podstawówki będą pracować w trybie hybrydowym (łączona edukacja zdalna i stacjonarna) lub tylko stacjonarnie jak do tej pory. Przedszkola na razie bez zmian, ponieważ rząd boi się zamknięcia szkół podstawowych i przedszkoli, z uwagi na konieczność wypłacania rodzicom świadczeń opiekuńczych z tego tytułu.

Jak podaje PAP w rozmowie z doktor Lidią Stopyrą, pediatrą specjalistką od chorób zakaźnych, dzieci zarażają się w szkołach, jednak nie było u nas przypadków śmiertelnych, a przebieg choroby nie wymagał do tej pory użycia respiratora, i jest stosunkowo lżejszy niż u osób dorosłych. Najbardziej narażone są dzieci z chorobami współistniejącymi, które mają obniżoną odporność. Decyzja co do funkcjonowania szkół w strefie żółtej jeszcze nie zapadła.

Rząd rekomenduje ograniczanie kontaktów społecznych, w strefie czerwonej obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Ograniczone zostaną eventy kulturalne, liczba osób w transporcie publicznym, zamknięte baseny i siłownie. Większość nowych ograniczeń zostanie wprowadzona 17 października większość nowych ograniczeń. „Wyjątkiem są ograniczenia dotyczące wesel i innych uroczystości rodzinnych – one zaczną obowiązywać od 19 października”- czytamy na stronie kancelarii premiera.

Poniżej publikujemy, za Kancelarią Premiera, listę nowych obostrzeń.

Strefa żółta (cały kraj, z wyjątkiem powiatów ze strefy czerwonej):

– lokale gastronomiczne mogę być otwarte w godz. 6:00 – 21:00. Zajęty może być co drugi stolik. Po godz. 21:00 wyłącznie możliwość zamówienia posiłków na wynos;

– ograniczenie liczba osób w transporcie publicznym – zajętych może być 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. liczby wszystkich miejsc;

– od 19.10 – ograniczona liczba osób na weselach i innych uroczystościach – max. 20 osób, bez możliwości zabawy tanecznej;

– w uroczystościach religijnych może uczestniczyć max. 1 osoba na 4m2;

– w zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć max. 25 osób;

– w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązuje nauczanie hybrydowe;

– wydarzenia sportowe bez udziału publiczności;

– w wydarzeniach kulturalnych max. 25 proc. miejsc zajętych przez publiczność;

– zawieszona działalność basenów, aquaparków i siłowni.

Strefa czerwona:

– ograniczenie liczby osób w placówkach handlowych do 5 osób na 1 kasę;

– od 19.10 – zakaz organizacji imprez okolicznościowych (wesela, konsolacje i inne);

– podczas uroczystości religijnych nie więcej niż 1 osoba na 7m2,

– w zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć max. 10 osób;

– w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązuje nauczanie w trybie zdalnym (z wyłączeniem zajęć praktycznych).

Oprócz tego w strefie czerwonej obowiązują takie same zasady bezpieczeństwa jak w strefie żółtej.

Rząd wypoczywał przez całe wakacje, walczył z LGBT oraz przyznawał sobie premie. Dzisiaj służba zdrowia nie jest w stanie udźwignąć ciężaru obowiązków, system pomocy dla chorych nie działa. Czy zalecenie 7 m2 na osobę w kościołach i utrudnienie ludziom dostępu do transportu publicznego, przez zmniejszenie liczby miejsc w autobusach, pomoże ograniczyć liczbę przypadków COVID-19? W sytuacji, gdy zwyczajnie brakuje miejsc w szpitalach, można wątpić. Przed nami jeszcze weekend wesel i uroczystości rodzinnych, które są wyjęte z obostrzeń. Zobaczymy, gdzie obudzimy się w najbliższy poniedziałek po weekendowych zabawach.

Autorstwo: Rut Kurkiewicz-Grocholska
Źródło: Strajk.eu