Nowe fakty smoleńskie

Opublikowano: 26.08.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 846

Trwa proces Tomasza Arabskiego, byłego szefa kancelarii premiera Tuska oraz pomniejszych urzędników. Wyszło na jaw, że kancelaria Lecha Kaczyńskiego miała informacje, według których z lądowaniem w Smoleńsku mogą być problemy.

O sprawie pisze „Gazeta Wyborcza”. W procesie, który Tomaszowi Arabskiemu oraz innym urzędnikom z byłej kancelarii premiera i ambasady wytoczyły rodziny ofiar, przełomowe zeznania złożył Maciej J. – szeregowy urzędnik kancelarii Lecha Kaczyńskiego.

Maciej J. był w grupie, której zadaniem było merytoryczne przygotowanie wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Z zeznań urzędnika wynikało, że lwia część niedopatrzeń i błędów znajduje się po stronie właśnie kancelarii prezydenta. Problemy były już na wczesnym etapie przygotowań – np. do ostatniej chwili rosyjski ambasador nie otrzymał pisma o planowanej wizycie Lecha Kaczyńskiego i miał wyjaśniać to z Mariuszem Handzlikiem, wiceministrem w kancelarii prezydenta, który również zginął w Smoleńsku.

Prócz tego Maciej J. razem ze specjalnie przydzielonym zespołem w marcu pojechał planowaną trasą, tą samą, którą miał udać się prezydent. Urzędnicy dopinali szczegóły podróży i planowanych posiłków. Okazało się, że już wtedy strona rosyjska informowała o tym, że lotnisko w Smoleńsku nie nadaje się do tego, by tam lądować (taki był pierwotny plan kancelarii). Grupa przygotowawcza udała się więc samolotem do Moskwy, a następnie do samego Smoleńska przyjechała już kolumną samochodów. Maciej J. miał przekazać dalej swoim przełożonym informacje o tym, że lotnisko 7 kwietnia na wizytę premiera będzie czynne, ale Rosjanie nie dadzą rady utrzymywać go w gotowości aż do 10 kwietnia. W kancelarii prezydenta miały zmieniać się koncepcje, ale wspólną wizytę Tuska i Kaczyńskiego raczej wykluczano. W KPRM naciskano na prezydenta, aby wziął udział w uroczystościach w Charkowie i „odpuścił sobie” Smoleńsk.

Urzędnicy przedstawiają sprawę następująco: prezydent uparł się, aby lecieć do Smoleńska. Po drodze jednak przygotowującym wizytę „umknęło” bądź zlekceważyli oni fakt, że lotnisko może być nieczynne i nieprzygotowane. Większość pracowników odpowiedzialnych za przygotowanie prezydenckiej podróży zginęła w katastrofie. W zasadzie jedynym decyzyjnym, który dziś żyje i sprawuje partyjne zadania, pozostaje Jacek Sasin. Ma być wkrótce przesłuchany. Sąd zaproponował rodzinom smoleńskim, aby zrezygnowano z przesłuchań Donalda Tuska oraz Radosława Sikorskiego, ponieważ ich zeznania prawdopodobnie nie wniosą już zbyt wiele do sprawy.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.