Nowa epidemia w Chinach

Chińskie media donoszą o trwającej nowej niebezpiecznej epidemii brucelozy. Kilka tysięcy osób zostało zakażonych w mieście Lanzhou w stolicy prowincji Gansu. Epidemię zapoczątkował wyciek z fabryki należącej do firmy farmaceutycznej.

Bruceloza, znana również jako gorączka maltańska, to przewlekła i zakaźna choroba, którą wywołują bakterie z rodzaju Brucella. Głównym źródłem zakażenia są zwierzęta. Transmisja choroby z człowieka na człowieka jest rzadka, ale do zakażenia może dojść przy spożyciu zainfekowanego mleka lub mięsa. Choroba może powodować nieustającą gorączkę, zmęczenie oraz bóle stawów i mięśni.

14 września, Komisja Zdrowia w Lanzhou powiadomiła, że 3245 osób uzyskało pozytywny wynik testu na obecność Brucelozy, a 1401 kolejnych otrzymało wstępny wynik pozytywny. Dotychczas przebadano ponad 21 tysięcy mieszkańców miasta Lanzhou. Dziennik „Global Times” podaje, że liczba potwierdzonych zakażeń jest znacznie większa niż oczekiwano i wzbudziła poważne zaniepokojenie w sprawie rozprzestrzeniania się choroby.

Wszystko tak naprawdę zaczęło się już w lipcu 2019 roku, gdy firma farmaceutyczna wykorzystała przeterminowane środki dezynfekujące do produkcji szczepionek Brucella dla zwierząt w swoim zakładzie Zhongmu Lanzhou. Zanieczyszczone bakteriami gazy wyciekły z fabryki i wraz z wiatrem przedostały się w pierwszej kolejności do Instytutu Badań Weterynaryjnych, gdzie w listopadzie odnotowano pierwsze przypadki zakażenia.

Cicha epidemia, o której prawdopodobnie nikt z nas wcześniej nie słyszał, doprowadziła już do tysięcy zakażeń i wciąż wykrywane są nowe przypadki. Z przekazów medialnych wiadomo, że firma farmaceutyczna, odpowiedzialna za ten „incydent”, została już surowo ukarana i będzie musiała wypłacić odszkodowania wszystkim pacjentom.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: GlobalTimes.cn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl