Norwegia planuje rzeź reniferów

Opublikowano: 06.04.2017 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 595

Władze Norwegii wydały zgodę na zabicie całego liczącego 2000 osobników stada reniferów. To około 6% dzikiej norweskiej populacji tych zwierząt. Rzeź została zaplanowana, by powstrzymać przewlekłą chorobę wyniszczającą (CWD).

To zakaźna gąbczasta encefalopatia kończąca się zawsze śmiercią zarażonego zwierzęcia. Dotychczas występowała ona w Ameryce Północnej, ale ostatnio w Norwegii znaleziono zarażonego łosia i renifera. To bardzo poważna sytuacja zagrażająca środowisku naturalnemu, naszej kulturze i tradycji – stwierdził Bjørnar Ytrehus z Norweskiego Instytutu Badań Przyrody w Trondheim.

CWD została po raz pierwszy zidentyfikowana w 1967 roku. Obecnie występuje w 24 stanach USA i dwóch kanadyjskich prowincjach, a za jej rozprzestrzenianie się są częściowo odpowiedzialny transport zwierząt. Pierwsze objawy choroby pojawiają się 2-3 lata po zarażeniu, a zwierzę umiera w ciągu kilku miesięcy. W Wyoming, gdzie CWD występuje od dziesięcioleci w niektórych populacjach dzikich zwierząt zarażonych jest do 40% osobników. Przewlekła choroba wyniszczająca jest bardzo zaraźliwa. Priony przedostają się do środowiska ze śliną, moczem oraz kałem i mogą przetrwać w nim latami. To wskazuje, że źródłem zakażeń mogą być paśniki i lizawki z solą. Gdy choroba się na jakimś terenie zadomowi, jej wytępienie jest niezwykle trudne. Nikt dotychczas nie dowiódł, że to możliwe – mówi Christina Sigurdson, badaczka prionów z Uniwersytetu Kalifornijskiego z San Diego. Nie ma dowodów, by ludzie mogli zarazić się spożywając mięso zarażonych zwierząt, jednak zalecana jest ostrożność, gdyż ponad 200 osób zmarło wskutek spożycia mięsa krów cierpiących na chorobę szalonych krów, która również jest chorobą prionową.

Pierwszy przypadek CWD w Norwegii odkryto 15 marca 2016 roku w górach Nordfjella. Priony znalezione w ciele renifera przypominają te z Ameryki Północnej. Nie wiadomo, w jaki sposób choroba dotarła do Europy. Priony mogły zostać przywiezione tutaj wraz z moczem jeleni. W USA jest on butelkowany i sprzedawany myśliwym jako wabik. Niewykluczone zatem, że to jakiś myśliwy jest sprawcą pojawienia się CWD w Europie. Trzeba też jednak pamiętać, że choroby prionowe mogą pojawić się spontanicznie.

Po odkryciu z marca ubiegłego roku rozpoczęto poszukiwania innych przypadków choroby. W maju lokalny myśliwy znalazł dwa chore łosie w pobliżu miasta Selbu, 40 kilometrów od Trondheim. Podczas ostatniego sezonu łowieckiego zebrano około 8000 próbek z całego kraju i znaleziono dwa kolejne chore renifery w Nordfjella. Przypadki z Selbu i Nordfjella nie są prawdopodobnie połączone, gdyż znaleziono tam różne typy prionów.

Norweski Komitet Naukowy Bezpieczeństwa Żywności zalecił dwa różne podejścia do obu przypadków. Zalecono, by w okolicach Selbu wzmóc patrole i nadzór nad zwierzętami, ale jeszcze nie wybijać łosi. Oba znalezione tam chore zwierzęta były zaawansowane wiekiem, co sugeruje, że mogło dojść u nich do spontanicznego rozwoju choroby, a takie przypadki są mniej zaraźliwe, gdyż wówczas priony znajduje się jedynie w mózgu. Ponadto łosie to samotniki, co zmniejsza ryzyko przeniesienia choroby.

W przypadku reniferów z Nordfjella zdecydowano się na zabicie całej populacji. Rzeź rozpocznie się w sierpniu, a myśliwi będą mogli jeść mięso zabitych zwierząt jeśli testy na obecność prionów wypadną negatywnie. Zabiciem zwierząt zajmą się amatorzy, a zawodowi snajperzy będą mieli za zadanie poszukiwać pozostałe przy życiu osobniki. Już teraz ustanowiono w okolicach dodatkowe patrole, których zadaniem jest pilnowanie, by zwierzęta nie opuściły swojego terytorium liczącego 2000 kilometrów kwadratowych. Jest ono otoczone drogami, których renifery nie lubią przekraczać. Gdyby jednak któryś z nich wyszedł poza terytorium, patrole mają go wytropić i zabić.

Po wybiciu zwierząt teren zostanie objęty co najmniej 5-letnią kwarantanną. Władze mają nadzieję, że po tym czasie priony znikną ze środowiska i można będzie rozpocząć program reintrodukcji reniferów. Wciąż trwa sprawdzanie, czy CWD nie występuje w innych regionach Norwegii. Podczas nadchodzącego sezonu polowań władze chcą zabrać dodatkowych 20 000 próbek

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: Science.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MichalR 06.04.2017 16:56

    Widzę dwie opcje, albo spróbować jak to jest w planach wybić wszystkie zagrożone zwierzęta, albo idąc po bandzie zarazić wszystkie mając nadzieję że którykolwiek przeżyje i odnowi populację odporną na te priony… Chyba jednak wolę pierwszą opcję. Lepsze to niż trzecia opcja czyli powolne rozprzestrzenianie się choroby, której wiadomym jest że nie da się opanować w bezbolesny sposób. W szczególności że choroba ta zapewne wiąże się z niezdatnością mięsa do spożycia…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.