Nocna prohibicja to dopiero początek?
Minister zdrowia Izabela Leszczyna zdradziła, kiedy rząd może wprowadzić nocną prohibicję na stacjach paliwowych.
Leszczyna od dawna zapowiada skrajnie antywolnościowy zakaz sprzedaży alkoholu w nocy na stacjach paliwowych. Zakaz miałby obowiązywać w godzinach 22-6. Minister zdrowia zdradziła już, kiedy nowe prawo miałoby wejść w życie.
„Mówiliśmy o 1 stycznia 2025 r. Natomiast zawsze vacatio legis jest decyzją ostatecznie podejmowaną po konsultacjach społecznych” – stwierdziła.
Leszczyna niejednokrotnie mówiła, że chciałaby wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliwowych.
„Uważam, że alkohol w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacji benzynowej. Będę przekonywała do tego kolegów i koleżanki z rządu. Skutki leczenia osób, które nadużywają alkoholu, obciążają wszystkich podatników” – stwierdziła.
Autorstwo: SG
Na podstawie: Wprost.pl
Źródło: NCzas.info
Komentarz „Wolnych Mediów”
Osoby nadużywające alkoholu starają się kupować go jak najwięcej i jak najtaniej, więc raczej nie kupują go na drogich stacjach benzynowych, lecz w tanich sieciówkach. Idąc logiką p. wiceminister, rozumiem, że jeśli kierowca „zatankuje” do siatki alkohol na stacji benzynowej, to wypije go w aucie podczas jazdy. A jak kupi w normalnym sklepie, parkując przy nim samochód, to opróżni butelkę dopiero w domu.