NIK – walka z dopalaczami nieskuteczna

Opublikowano: 27.05.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 758

W 2015 roku doszło do ponad siedmiu tysięcy zatruć oraz 34 zgonów, które mogły być związane z zażyciem tzw. dopalaczy.

Relacjonowała chętnie przez media od kilku już lat walka z dopalaczami nie przynosi, jak dotąd, oczekiwanych efektów. Na ulicach miast i miasteczek, a także w przestrzeni wirtualnej nie trudno trafić na punkty sprzedaży działające pod przykrywką punktów ksero czy też sklepików oferujących „produkty kolekcjonerskie”.

Sprzedawcy zastrzegają cynicznie, że są to ziołowe mieszanki, a na każdym opakowaniu zawarta jest informacja: „Produkt nie nadaje się do spożycia przez ludzi”, mają one „cieszyć i bawić swoich kolekcjonerów”.

Tymczasem w 2015 roku doszło do ponad 7 tysięcy zatruć i 34 zgonów w związku z zażyciem dopalaczy. Interwencje medyczne są o tyle trudne, że na ogół nie jest znany dokładnie ich skład chemiczny. Po włączaniu kolejnych substancji na listę produktów zakazanych, producenci wprowadzają nowe zmodyfikowane mieszanki, a wobec braku informacji o ich składzie lekarze są często bezradni.

Definicja dopalaczy jako tzw. „środka zastępczego” nie sprzyja walce z nimi, gdyż jest otwarta i trudno na jej podstawie tworzyć sankcje karne, które mogłyby działać także np. w stosunku do producentów leków. „Konstytucyjna zasada domniemania niewinności oraz proporcjonalności i adekwatności kary nie sprzyja wykorzystywaniu w walce z dopalaczami prawa karnego i przesuwa jej ciężar raczej w kierunku sankcji administracyjnych.” – czytamy na stronie NIK.

Nie ułatwia też walki z dopalaczami fakt, że za zwalczanie produkcji i dystrybucji dopalaczy odpowiedzialna jest inspekcja sanitarna. Tymczasem producenci zakładają po kilkanaście spółek z o.o. z minimalnym kapitałem zakładowym (5 tys. zł), co uniemożliwia egzekucję kar nakładanych przez Inspekcję Sanitarną (minimalna wynosi 20 tys. złotych).

Pewne możliwości walki z dopalaczami daje zastosowanie artykułu 165 kodeksu karnego, który przewiduje karę do ośmiu lat więzienia dla tych którzy narażają życie i zdrowie dużej grupy osób. Jednak w takim przypadku kluczowa jest opinia biegłych, która nie zawsze jest jednoznaczna, co w konsekwencji sprzyja umarzaniu śledztw.

Wobec faktu braku skuteczności NIK zdecydowała się na skontrolowanie instytucji publicznych, odpowiedzialnych za zwalczanie dopalaczy, jednak na wyniki trzeba będzie poczekać do 2017 roku.

Autorstwo: TMS
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. gajowy 27.05.2016 11:46

    Jeżeli zgonów jest 34 to jest to problem bardzo niszowy. Zgonów z alkoholizmu jest około 20k rocznie a zgonów z powodu zażycia środków przeciwbólowych sprzedawanych bez recepty 2k rocznie.

  2. razowy40i4 28.05.2016 09:34

    no właśnie …
    a z kolei 7 tysięcy poważniejszych zatruć alkoholowych to z pewnością dziennie się uzbiera …

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.