NIK prześwietli zarobki w NBP

Opublikowano: 05.01.2019 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2048

Prezes Kwiatkowski nie mówi jednoznacznie, czy powodem kontroli są kosmiczne wynagrodzenia dwóch słynnych współpracownic szefa NBP. Izba sprawdzi ogólnie, na ile pensje pracowników banku centralnego odpowiadają ich kompetencjom, chodzi bowiem o prawidłowe wydatkowanie środków publicznych.

Najwyższa Izba Kontroli rozpoczyna sprawdzanie, czy nie doszło do nieprawidłowości w Narodowym Banku Polskim w związku z głośnymi doniesieniami o oburzająco wysokich wynagrodzeniach dwóch bliskich współpracownic prezesa Adama Glapińskiego.

Jedna z nich, nazwiskiem Martyna Wojciechowska, zdaniem Gazety Wyborczej zarabia 65 tys. zł miesięcznie, czyli więcej niż dostawał za prezesurę sam Marek Belka. Wojciechowska to eks-radna sejmiku Mazowieckiego, a w NBP piastuje stanowisko dyrektora Departamentu Komunikacji i Promocji.

W przypadku drugiej “dwórki” Glapińskiego Kamili Sukiennik, nie wiadomo nawet nawet, jakie posiada wykształcenie. Mimo to jest członkinią Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Pełnienie przez nią tej funkcji może łamać jedną z dyrektyw UE, mówiącą wyraźnie, jakie kompetencje muszą posiadać osoby nadzorujące centralne depozyty papierów wartościowych. Na razie wiadomo, że wcześniej pani Kamila zarabiała jako modelka i reklamowała rajstopy.

Wiadomość o “kolesiostwie” i kolosalnych zarobkach osób posiadających podejrzanie niskie kompetencje obiegła kraj pod koniec grudnia wywołując falę krytyki pod adresem szefa NBP. Spotęgowało to istniejące już wcześniej zniesmaczenie polityką kadrową rządów Prawa i Sprawiedliwości, które powstało w związku z podejrzeniami korupcji w Komisji Nadzoru Finansowego.

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski w wypowiedzi dla radia Tok FM podkreślił, że Izba prześwietli zarobki wszystkich pracowników, przede wszystkim w odniesieniu do wymaganych od nich kompetencji. Będzie to część szerszej kontroli wydatków publicznych pod kątem ewentualnych nieprawidłowości.

“Narodowy Bank Polski jest oczywiście instytucją niezależną, ale to nie jest bank prywatny, to jest bank narodowy, bank centralny. Rozpoczynamy tzw. kontrolę wykonania budżetu, w ramach której kontrolujemy całość wykonania wydatków we wszystkich instytucjach publicznych i będziemy także taką kontrolę przeprowadzać w NBP ze szczególnym uwzględnieniem wynagrodzeń pracowników” – mówił Kwiatkowski, unikając odpowiedzi na pytanie, czy kontrola ma na celu sprawdzenie zasadności przyznania olbrzymich wynagrodzeń paniom Wojciechowskiej i Sukiennik.

NIK prowadzi aktualnie kontrolę KNF. Izba sprawdza, czy nie banki na pewno uczciwie informowały klientów o ryzyku wiążącym się instrumentami finansowymi sprzedawanymi przez GetBack. Prezes Kwiatkowski zapowiedział, że wyniki dochodzenia znane będą w lutym.

Autorstwo: PJ
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. tojazenn 05.01.2019 13:22

    Czas najwyższy!

  2. ZIWK 05.01.2019 17:56

    Jeśli ktokolwiek myśli, że różnej maści PiSSiewicze dostają tak gigantyczne NASZE pieniądze dla siebie, jest naiwny jak 4-latek we mgle.
    Dla siebie to może zachować tylko ułamek formalnie otrzymanej kwoty. Cała reszta (większość!) zapewne trafia partii i zasila czarne fundusze partyjne.
    Dzięki temu partia ma na sponsoring, opłacanie trolli, i jakiś zachowek gdy trzeba będzie wysyłać prominentom worki cebuli do ZK…

  3. polach 06.01.2019 21:15

    NIK robi kontrole tego czy tamtego? a coś to zmienia? to tylko bicie piany, aby odwróci uwagę od ważniejszych kwestii, aby ludziki myśleli że coś ktoś tutaj w Pl kontroluje, to jedna wielka mistyfikacja ten cały NIK nic po za tym…A NBP jest “narodowy” tylko z nazwy-“Okazuje się, że pieniądz tworzony jest nie tylko przez bank centralny, ale również przez banki komercyjne działające w naszym kraju, które udzielają kredytów i przyjmują depozyty. Można powiedzieć, że tworzenie pieniędzy odbywa się w dwóch etapach. Banki komercyjne kreują pieniądze, następnie bank centralny emituje określoną ilość banknotów i monet puszczając je w obieg ” więc nie nasz NBP kreuje wartość- tylko ktoś inny…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.