Niezwykła włoska plaża pełna… kokainy

Dwieście kilogramów kokainy wypłynęło na wybrzeże włoskiego miasta Livorno, prokuratura wszczęła już dochodzenie ws. pochodzenia oryginalnych „darów morza”.

Narkotyk był umieszczony w 17 paczkach, do których doczepiono pojemniki z powietrzem, dzięki czemu utrzymywały się na powierzchni wody. Według informacji gazety La Republica, przeprowadzone badania laboratoryjne kokainy wykazały, że czystość narkotyku wynosi 90%, a jego wartość na czarnym rynku osiągnęłaby 20 mln euro.
Kokaina wypłynęła w centrum toskańskego miasta Livorno niedaleko od plaży miejskiej i wybrzeża, gdzie można już spotkać pierwszych plażowiczów.

Zdaniem policji, ślad nielegalnego ładunku z jakiegoś powodu ozdobionego herbami koncernu samochodowego Porsche, prowadzi do Ameryki Południowej. Prawdopodobnie wybrzeże Toskanii było swojego rodzaju punktem przeładunkowym w łańcuchu przemytu kokainy do Europy, a kurierzy mieli odnaleźć dryfujący w Morzu Tyrreńskim ładunek za pomocą współrzędnych GPS.

Prokuratura Livorno rozpoczęła już dochodzenie w tej sprawie, jej priorytetowym zadaniem jest ustalenie potencjalnych adresatów nielegalnej przesyłki. W tym celu kontrolą objęto wszystkie statki, które zawijają do portu miasta.

Źródło: pl.SputnikNews.com