(Nie)zrealizowane obietnice?
Podsumujmy rok urzędowania rządu PiS. Które z obietnic wyborczych zostały spełnione, a o których zapomniano?
Jedna z najwcześniej wprowadzonych, a zapowiadanych w kampanii wyborczej zmian, to wdrożenie podatku bankowego. Zapowiedź tę zrealizowano już w lutym 2016 r. Banki, firmy ubezpieczeniowe oraz inne instytucje finansowe zostały obłożone daniną wynoszącą rocznie 0,44 proc. wartości ich aktywów.
Inna z ważnych obietnic – wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej – jest już tuż tuż. Kwota 12 zł brutto za godzinę pracy zacznie obowiązywać niebawem – wchodzi w życie 1 stycznia 2017 r.
Zgodnie z obietnicą wyborczą wprowadzono bezpłatne leki dla seniorów. Od 1 września br. osoby po 75 roku życia mają prawo do bezpłatnego realizowania recept na leki z ustalonej listy.
Kolejna zmiana, która weszła w życie 1 września 2016 r., to zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków. Od tego roku szkolnego rodzice mają prawo decydowania, czy posłać dziecko do szkoły wcześniej.
Pod koniec kwietnia weszła w życie ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ustawa ta wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat, z wyjątkiem nieruchomości do 2 ha oraz innych przeznaczonych na cele nierolnicze, jak np. pod budownictwo mieszkaniowe. Ustawa wprowadza też nowe zasady prywatnego obrotu ziemią: może ją kupić tylko rolnik i to tylko w danej gminie.
W exposé premier zapowiedziała także obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn oraz podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku. Jak zapowiadała wówczas szefowa rządu, obie obietnice miały zostać zrealizowane w ciągu pierwszych 100 dni pracy rządu, jednak po roku pracy gabinetu wciąż czekają na realizację. Obniżenie wieku ma wejść w życie w październiku 2017 r., kwota wolna na razie pozostaje na tym samym poziomie i brak jest konkretnych ram czasowych.
Źródło: NowyObywatel.pl