Niewolnictwo nadal problemem w Brazylii

Opublikowano: 17.10.2014 | Kategorie: Prawo, Publikacje WM, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 746

Brazylia chronologicznie była jednym z ostatnich krajów obu Ameryk, które prawnie zniosły niewolnictwo. Od momentu kiedy ówczesna regentka Izabela podpisała ustawę znoszącą niewolnictwo w kraju „kawy i cukru” minęło ponad 125 lat. W rzeczywistości proceder ten nie został nigdy całkowicie zlikwidowany, utrzymując się lub odradzając na obrzeżach miast i w odległym interiorze. Zjawisko te widoczne i dotkliwe, także w dzisiejszych czasach skupiło ostatnio na nowo uwagę kół politycznych; nowe rozwiązania legislacyjne i metody walki z tą formą przestępczości są planowane i procedowane. Za jeden ze swoich priorytetów uznała je prezydent Dilma Rousseff. W debacie tej powszechnie skupia się przesadnie na samej przestępczej naturze niewolnictwa, nie dostrzegając, że jest ono jednocześnie produktem określonych warunków społecznych i ekonomicznych. W Brazylii borykającej się ze znacznymi przepaściami majątkowymi gleba pod eksploatację grup społecznych gorzej sytuowanych pozostaje dobrze spulchniona.

Wśród społeczności narażonych na uzależnienie i uprzedmiotowienie w ramach istniejących struktur niewolniczych pozostają rdzenni mieszkańcy Brazylii, zwłaszcza ci żyjących w pobliżu wielkich plantacji monokulturowych i rancz hodowlanych – ostrzega Rada Misyjna CIMI. Uwięzienie na małych obszarach otoczonych takim sąsiedztwem jest jednym z głównych powodów niepewnej sytuacji brazylijskich Indian. Nie posiadając żadnej innej alternatywy, stają się oni łatwym celem różnej maści handlarzy i pośredników; w ostatnich latach wielu z nich trafiło na plantacje i gospodarstwa, wiodąc nań egzystencję właściwą lub bliską niewolnictwu.

Jeden z najbardziej symptomatycznych przypadków odkryto niedawno w Bom Jesus w stanie Rio Grande do Sul, gdzie współpraca jednostek podległych ministerstwu pracy i zatrudnienia (MTE), resortowi robót publicznych (MPT) oraz rządowej agencji ds. Indian (FUNAI) pozwoliła na odnalezienie i uratowanie 41 Indian Kaingang, wegetujących w niewolniczych warunkach przy uprawie jabłek. Wśród nich było jedenastu nastolatków w wieku 14-16 lat. Pokoje w których ich ulokowano znajdowały się w stanie fatalnym; na 41 pracowników zapewniono tylko dwie łazienki. Rodziny – w tym dzieci – stłoczone, cierpiały na brak wolnej przestrzeni, poluzowane przewody elektryczne stwarzały bezpośrednie zagrożenie. Pomieszczenia, jak stwierdzono, były wychłodzone przez szczeliny w ścianach; wodę przechowywano w plastikowych butelkach, jedzenie zaś dostarczane pracownikom było nadpsute.

“Nie możemy przyjąć” – czytamy w oświadczeniu CIMI – “że rdzenna ludność Brazylii pozostaje wygnana z własnych ziem. Tysiące Indian, zwłaszcza w stanie Mato Grosso do Sul żyje od lat w szałasach wzdłuż autostrady. Zamknięci na małych obszarach doznają wszelkiego rodzaju przemocy, a wśród niej morderstw, eksmisji i pracy przymusowej. W obecnym XXI wieku, musimy przyjąć do wiadomości fakt, że rdzenne narody posiadają swoje prawa, własne tradycje oraz godność. Prawa te gwarantowane są przez brazylijską konstytucję z 1988 roku oraz Konwencję Międzynarodowej Organizacji Pracy ILO’169. Najlepszą metodą zapewnienia ich respektowania jest długo wyczekiwane rozgraniczenie tubylczych gruntów. Tylko 404 z 1047 terytoriów uznawanych za tubylcze zostało prawnie uregulowanych – proces demarkacji 30 kolejnych właściwie zakończono, lecz brazylijski rząd zawahał się i zwleka ze złożeniem stosownego podpisu umożliwiającego przekazanie rodowej ziemi jej tradycyjnym właścicielom.”

Autor: Damian Żuchowski
Zdjęcie: Divulgação/MPT
Na podstawie: cimi.org.br, reporterbrasil.org.br, www1.folha.uol.com.br
Dla „Wolnych Mediów”


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. razowy40i4 17.10.2014 19:31

    Widzę że koleżka sypiący cytatami z biblii przeoczył ten artykuł więc pozwolę sobie go wyręczyć ;

    Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdybyście się mieli ludziom przypodobać, lecz w szczerości serca, bojąc się [prawdziwego] Pana. Kol 3, 22

    Wszyscy, którzy są pod jarzmem jako niewolnicy, niech własnych panów uznają za godnych wszelkiej czci, ażeby nie bluźniono imieniu Boga i [naszej] nauce. 1 Tm 6, 1

    Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądźcie poddani panom nie tylko dobrym i łagodnym, ale również surowym. 1 P 2, 18

    Ci zaś, którzy mają wierzących panów, niechaj ich nie lekceważą z tego powodu, że są braćmi, ale niech im lepiej służą, dlatego że są oni wierzącymi i umiłowanymi jako uczestnicy dobrodziejstwa. 1 Tm 6, 2

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.