Nieprzywierające patelnie z Cumae

Opublikowano: 07.04.2016 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 857

W ruinach Cumae koło Neapolu znaleziono pozostałości fabryki ceramiki, a w niej fragmenty słynnych naczyń (Cumanae testae lub patellae) z nieprzywierającą powłoką.

Wzmianka o patelniach z Cumae znajdowała się m.in. w książce kucharskiej z przepisami ze starożytnego Rzymu “De re coquinaria libri decem” (“O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć”). Twierdzono tam, że to najodpowiedniejsze naczynia do przygotowania potrawki z kury.

To, czym były Cumanae testae, pozostawało tajemnicą do 1975 r., kiedy to archeolog oraz historyk sztuki greckiej i rzymskiej prof. Giuseppe Pucci zasugerował, że de facto chodzi o tzw. czerwoną ceramikę z Pompejów (Rosso Pompeiano), zwaną tak od grubej warstwy czerwonej emalii wewnątrz.

Produkowano ją w Kampanii od III w. p.n.e. do II w. n.e. Masowo wytwarzana, podlegała eksportowi m.in. do północnej Afryki czy Hiszpanii.

Ostatnio trzej archeolodzy z Università degli Studi di Napoli “L’Orientale” – Marco Giglio, Giovanni Borriello i Stefano Iavarone – znaleźli coś, co może potwierdzić tezę Pucciego. “Odkryliśmy wysypisko wypełnione fragmentami naczyń z czerwoną powłoką w środku. Wysypisko należało do fabryki ceramiki” – opowiada Giglio. Wrzucano tam wszystkie wadliwe naczynia.

Włosi odnaleźli ponad 50 tys. fragmentów pokrywek, garnków i patelni różnych rozmiarów i grubości. Na niemal każdym widniała charakterystyczna śliska powłoka. Dotąd odsłonięto tylko ok. 10% obszaru zajmowanego przez warsztaty ceramiki.

Wyjaśniające zagadkę kawałki pochodzą z czasów cesarzy Augusta i Tyberiusza (27 p.n.e.-37 n.e.). Wstępne analizy wykazały, że mieszanka gliny jest w ich przypadku inna niż w naczyniach z Pompejów. W patelniach i garnkach z Cumae powłoka zapobiegająca przywieraniu miała o wiele wyższą jakość. “Wygląda więc na to, że Cumae było głównym ośrodkiem produkcyjnym tych naczyń.”

Autorstwo: Anna Błońska
Na podstawie: News.Discovery.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. SzumAkustyczny 07.04.2016 15:28

    Ciekawe, czy materiały do ich tworzenia pozyskiwany były w najtańszy z możliwych sposobów, za pośrednictwem najtańszych rąk, w najbiedniejszych rejonach. Również ciekawi mnie, czy producent wkładał dużo wysiłku w niszczenie zalążków konkurencji i jak bardzo ukrywał fakty, dotyczące silnej szkodliwości oferowanych przez siebie produktów.

    Znając odpowiedzi, można by wreszcie nakreślić obiektywną sinusoidę “postępu ludzkości”

  2. XXIRapax 07.04.2016 20:16

    @SzumAkustyczny
    Z tym obiektywizmem będzie problem raczej. Ludzie w tamtych czasach nie przywiązywali zbyt dużej wagi do możliwej szkodliwości produktu. Do dzisiaj niektórzy zdrapują jajka z patelni razem z teflonem.
    Zasady konkurowania na rynku zmieniają się w czasie ze względu na różne czynniki – religia, ustrój itp., ale literalnie – konkurować znaczy zawsze to samo. “Postęp ludzkości” może i trwa, ale nie na wszystkich płaszczyznach.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.