Liczba wyświetleń: 791
Nawet 200 tys. osób niepełnosprawnych może z dnia na dzień stracić pracę. Komisja Europejska przygotowała projekt rozporządzenia, które drastycznie ograniczy możliwość dopłat do wynagrodzeń pracowników dotkniętych niepełnosprawnością.
W Polsce 18 tys. firm zatrudnia ok. 240 tys. osób niepełnosprawnych. Ludzie ci pracują nie tylko w zakładach chronionych, ale także na otwartym rynku pracy. Większość z nich może zarabiać na życie tylko dlatego, że Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) dopłaca do ich pensji. Dotacje sięgają ok. 3 mld zł.
Dzięki systemowi dopłat funkcjonuje np. firma Ekon. To społeczne przedsiębiorstwo zatrudnia ok. 300 osób niepełnosprawnych, w tym 200 z niepełnosprawnością psychiczną. Praca pozwala im nie tylko zdobyć środki na samodzielne utrzymanie. Stanowi także czynnik terapeutyczny. Pan Dariusz, brygadzista z Ekonu, podkreśla, że moment zatrudnienia w firmie okazał się przełomowy w walce z ciężką depresją. Praca pozwoliła mu zaakceptować samego siebie i zapomnieć o swoich niedoskonałościach.
– Jeżeli z dnia na dzień dopłaty zostaną wstrzymane, zakłady pracy chronionej nie utrzymają się, a firmy działające na otwartym rynku zwolnią niepełnosprawnych pracowników – mówi dr Marek Łukomski, ekspert w dziedzinie ekonomii społecznej. Mechanizm jest prosty. Osoby niepełnosprawne są mniej wydajne niż zdrowi pracownicy. Dopłaty z Funduszu mają to pracodawcom zrekompensować. Bez wsparcia PFRON nie ma co liczyć na etaty dla niepełnosprawnych.
Autor: Wojciech Kamiński
Źródła: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl
Poznaj plan rządu!
Zabrać 3 mld zdrowym ludziom w podatkach i dać pracę niepełnosprawnym w imię niby humanitarnych zasad równocześnie odbierając ją innym zdrowym i utrzymywać ich na zasiłkach.
Pracować powinni najlepsi na rynku pracy a ni Ci dla których są dopłaty. Dziwimy się potem że Europa jest w kryzysie.
Przynajmniej te 3 mld są dobrze wydatkowane, a niepełnosprawni nie zabierają zdrowym pracy, bo tej pracy zazwyczaj zdrowy by się nie podjął. Poza tym ciekawe czy mówiłbyś tak samo gdybyś sam był niepełnosprawny lub nagle nim został. i to akurat nie jest czynnikiem wpływu na obecny kryzys w Europie.
wypowiedź powyżej do @Maciek1904
Szereg ludzi niepełnosprawnych jest dyskryminowanych. Faktycznie oni są często w stanie wykonywać pracę tak samo sprawnie jak człowiek zdrowy, ale nie daje im się szansy żeby to wykazali. Pracodawcy nie mają doświadczenia w zatrudnianiu takich ludzi (brak wiedzy pedagogicznej) w związku z tym zachodzą dwa przypadki. Pierwszy to jest odmawianie zatrudnienia ludziom nadającym się na dane stanowisko a drugi przyjmowanie do pracy ludzi którzy faktycznie później wykazują się opieszałością. Kierownicy kadr i osoby odpowiedzialne za przyjmowanie pracowników często dostają taką pracę dzięki znajomościom i nie posiadają elementarnego wyczucia pozwalającego określić czy pracownik podoła obowiązkom. Stąd właśnie takie przypadki które wymieniłem.
I bardzo dobrze, fundusze z PFRONu w większości są defraudowane i idą do kieszeni właściciela firmy a nie do niepełnosprawnych. Obsługiwałem kilka zakupów PFRONowych i dobrze wiem jaki to przekręt …
Jedyna sluszna sprawa, ktora jest zalatwiana z pieniedzy podatnikow (procz policji, sadow i SKROMNEJ administracji).
Problem zaczyna sie w miejscu, gdzie konczy sie teoria, a zaczyna zycie. Czesto widze ogloszenia w stylu “zatrudnie osobe z orzeczeniem o niepelnosprawnosci, rola do dogadania”, albo “zatrudnie osobe z orzeczeniem o niepelnosprawnosci na stanowisko ochroniarza”.
Pomoc niepelnosprawnym to kwintesencja socjalizmu. Wszystko w teorii wyglada pieknie, ale wystarczy posiadac chociaz jeden zmysl, aby zorientowac sie jakie to jest bagno. Niestety nie mozna wspomagac niepelnosprawnych droga panstwowa, bo jesli cos przechodzi przez brudny filtr, bedzie brudne. Kazdy z wlasnej nieprzymuszonej woli powinien pomagac niepelnosprawnym. Istnieje wiele fundacji pomagajacych inwalidom. Jesli okradano by nas w mniejszych ilosciach, wiecej ludzi zdecodywalo by sie dorzucic cegielke.
Tak poza tym, to czemu niepelnosprawni ruchowo ludzie nie moga pracowac umyslowo? Co jest zlego np w nauczycielu na wozku?
Jeśli ci ludzie pracują na zysk firmy, to nie powinni stracić pracy. Jeśli jednak ich praca polega na siedzeniu i nic nie robieniu, to normalne, że ich wywalą. Nie wywalą ich jednak ze względu na niepełnosprawność, a ze względu na brak dopłat. Wszystkie pociotki siedzące i nic nie robiące w firmach przestaną ciągnąć kasę za nic.
Czytając komentarze niektórych tutaj, to nóż się w kieszeni otwiera.Niepełnosprawny=człowiek drugiej kategorii.Nie uświadacie sobie że życie może się zmienic w koszmar w jednej chwili przez np.pijanego idiotę na drodze.Stajecie się inwalidą.Potrzebujecie pomocy a państwo i ludzie wypinają się na Ciebie.
Idąc dalej kilku tutaj jak widzę, po cichu popierają ideę A.H. Inwalidów,chorych umysłowo,żydów,Polaków i innych do piachu.
Zdrowy chorego nie zrozumie jeśli nie zechce zrozumieć.Zacznijcie wpychać niewidomych pod samochody, spychać ludzi na wózkach ze schodów.
Poziom moralny jak widać po komentarzach żenujący i zawstydzający.
Jestem zdrowy ale kto co będzie za chwilę?
Pomagaj innym nie oczekując niczego w zamian.
@manriusz od pomagania są organizacje charytatywne, a nie państwo które zmusza wszystkich do “pomagania” kosztem jakości swojego życia (i ilości wykonanej pracy, by tę jakość utrzymać na odpowiednim poziomie). Jeśli chcę komuś pomóc to robię to za swoje pieniądze, a nie idę do wszystkich sąsiadów i mówię “słuchajcie macie mi dziś dać tyle i tyle”, bo muszę mieć na wypłatę dla “Józka”, który złamał kręgosłup skacząc na głowę do płytkiej wody. Józek pracuje jako dozorca. Patrzy na monitory i pilnuje, żeby alarm się sam nie włączył… Szczerze mówiąc g… mnie obchodzi ilu takich Józków szuka roboty za publiczne pieniądze. Jeśli Józek ma głowę na karku, to nadaje się do większości prac biurowych, gdzie jego niepełnosprawność nie miałaby wielkiego znaczenia. Jeśli kogoś potrącił pijany pijak, to niech on go utrzymuje, da pracę, wypłaci rentę. Co mi do tego? Dlaczego wszyscy mają być karani za efekt jazdy po pijanemu i inne wypadki?
Niepełnosprawność umysłowa tuska poraża dlatego tusk z “rządową ekipą” – z tak samo iq sprawną na bruk.
Zaraz,zaraz,coś tu jest nie tak.To jest przejście z jednej skrajności w drugą.
Popatrzcie Państwo na stronach internetowych:praca gratka.pl,Jobrapido,MPiPS,
i innych.Jest ich sporo.Gro ogłoszeń kierowanych jest do niepełnosprawnych.
A co mają zrobić młodzi ludzie zdrowi,pełnosprawni.Albo to jest jakiś sygnał,szyfr
typu:,,Anatol zgubił parasol”,citka Kasia ma się dobrze i ten kto ma wiedzieć,wie o co chodzi albo ci co takie ogłoszenia zamieszczają mieli pod górkę z matematyki.
skoro na bruk, to znaczy że ich praca nie dodaje nic do firm
osoby niepełnosprawne fizycznie mogą wykonywać praktycznie dowolne prace biurowe, umysłowe.
problemem są osoby niepełnosprawne psychicznie, ale w kraju tak fantastycznie chrześcijańskim powinien znaleźć się jakiś biznesmen, który pozwoli takiemu niepełnosprawnemu chociażby grabić liście za godziwy pieniądz.
– powinien, niestety państwo POPiSu skutecznie niszczy takich biznesmenów lub wypędza ich z firmami za granicę.
zaś co do dotacji, to jedyne jakie mają sens, to dotacje celowe – np na dostosowanie wejścia do firmy albo stanowiska pracy dla potrzeb niepełnosprawnych, przebudowę łazienki lub zakup specjalnego mebla czy sprzętu pomocniczego w pracy.
tyle i aż tyle – dotacja umożliwiająca niepełnosprawnemu osiągnięcie efektywności pełnosprawnego pracownika (np. okulary korekcyjne – bo wada wzroku to też niepełnosprawność)
niestety dotacja “na łebka” tworzy tylko patologie