Liczba wyświetleń: 2223
Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie ma wątpliwości – niemiecki Deutsche Bank to obecnie “największe ryzyko systemowe w skali globalnej”! Zaangażowanie tego banku na rynku instrumentów pochodnych sięga 55 bilionów euro. Dla uzmysłowienia sobie skali tej kwoty – to ponad 20-krotność rocznego PKB całych Niemiec! Klienci instytucjonalni już nie czekają i wyciągają wielomiliardowe nadwyżki gotówkowe, jakie trzymali w Deutsche Banku. Czy to początek największej katastrofy finansowej w historii świata?
Kurs akcji Deutsche Banku od kilku miesięcy spada na łeb na szyje, a klienci instytucjonalni zaczęli likwidować wielomiliardowe nadwyżki gotówkowe trzymane na jego kontach. Powód? Okazuje się, że ten największy niemiecki bank jest “umoczony” po uszy na rynku ryzykownych instrumentów pochodnych (kontrakty terminowe, opcje, SWAP-y, CDS-y, CIRS-y) notowanych na platformach pozagiełdowych. Kwota zaangażowania w te instrumenty wynosi obecnie niepojętą dla ludzkiej percepcji sumę 55 bilionów euro (1 bilion = 1000 miliardów)! To ponad 20-krotność rocznego PKB całej niemieckiej gospodarki! Jeśli coś, za przeproszeniem, “pierdyknie”, to Deutsche Bank w ciągu nie dalej jak miesiąca może rozwalić całą światową gospodarkę w strzępy!
Jakby tego było mało ministerstwo sprawiedliwości USA domaga się od Deutsche Banku do 14 mld dolarów tytułem kary za narażenie Amerykanów na straty poprzez oferowanie im toksycznych aktywów, powiązanych z rynkiem kredytów hipotecznych. Rząd Angeli Merkel póki co zaprzecza, aby zamierzał udzielić jakiejkolwiek pomocy publicznej Deutsche Bankowi, ale czy jak przyjdzie co do czego, to podtrzyma swoje stanowisko? Nie wiadomo.
Jedno jest pewne – widmo największej katastrofy finansowej w historii świata jest niezwykle realne. Wystarczy, że zmaterializuje się ryzyko tzw. “runu na bank”, czyli masowej likwidacji depozytów przez klientów zaniepokojonych stanem największego niemieckiego banku. Warto mieć świadomość, że pieniądz jest głównie wirtualnym zapisem na księgach banku i oczywiście żaden bank na świecie, nawet tak potężny jak Deutsche Bank, nie jest w stanie wypłacić wszystkich depozytów swoim klientom. Im więcej wypłat w krótkim okresie, tym gorsza pozycja kapitałowa i większe problemy na skalę globalną…
Na podstawie: Stooq.pl, Bankier.pl
Zdjęcie: Tony Webster (Flickr.com, CC BY 2.0)
Źródło: Niewygodne.info.pl
Poznaj plan rządu!
wojna światowa wszystkie zresetuje długi
agama
powtarzasz żydowskie bzdury,
USA praktycznie nie przegrały żadnej wojny (dzięki propagandzie umykają takie państwa jak:Korea,Wietnam),
ale załóżmy że wojny wszystkie wygrały i co się okazuje?,
że długi ameryki dla kilku rodzin żydowskich wstale wzrastają,
więc wytłumacz mi to.
Skoro twierdzisz że wszelkie długi, kończy wojna?,
to wytłumacz mi zadłużenie USA.
Poczekam chwilę, masz czas, sprawdz wszystko o czym piszę, ale teraz tego twojego zdania “wojna światowa wszystkie zresetuje długi” ci nie odpuszczę,
bo ono między innymi napuszcza jednych ludzi na drugich,
w imię przelewania krwi, za żydowskich panów i bogów.
Jest też inna opcja na “zmniejszenie długu” a mianowicie inflacja i nie mówię tu o paru procentach w skali roku tylko o kilu tysiącach. Niby wszystkie zera się zgadzają ale siła nabywcza pieniądza staje się mniejsza niż wartość papieru na którym został wydrukowany.
W,r.
wpisz sobie “Operacja Gladio”, (to odpowiedz na twoje pisanie pod innym artykułem, żebyś zobaczył że prawicowcy mogą też mordować swój własny naród),
po za tym ci napiszę abyś nie dyskutował ze mną,
jesteś dzieckiem któremu coś się wydaje, że coś wie.
Ja już nie mam do ciebie zdrowia,
dla uprzytomnienia ci, w jakiej sytuacji się znajdujesz,
opiszę ci pewną historię,
ponad 30 lat temu kiedy odkryłem pismo drukowane i książki, rozkochałem się w tym,
i czytam pewną książkę (zapewne to był pan Mrówczyński, ale pewny nie jestem, tyle lat minęło), ale wracając do meritum, w tej książce była opisana podróż dwóch braci do Meksyku, tam dołączyli do rewolucji, ale po drodze na morzu, dopadła ich burza i statek zaatakowały “bałwany”,
bałwany?,
myślę sobie, jakie bałwany, przecież bałwany są ze śniegu, mają nosy z marchewki i oczy z dwóch grudek węgla, o co tu chodzi?,
myślisz że napisałem to autorowi że jest idiota?,
póżniej, wiele lat póżniej zobaczyłem że słowa “bałwan” ma kilka znaczeń.
Widzisz nie napisałem tego “dziecka”, żeby cię obrazić,
tylko piszę to żeby ci pokazać twoje miejsce w szeregu, jeśli jesteś Polakiem to to zrozumiesz,
ja dostałem raz dobrze w żołąd (pobity, to by było za dużo powiedziane),
za młodości to to zrozumiałem, i z mojego doświadczenia piszę ci taką radę,
za mało wiesz, żeby kozaczyć,
zrozumiesz to w końcu?.
Kryzys na rynku nieruchomości w 2008 zwiększył kilkukrotnie bezrobocie w wielu krajach. Co się stanie jak upadnie Deutsche Bank?
Upadną firmy? bezrobocie wzrośnie? Będzie stagnacja? czy dodruk setek ton pieniędzy? Czy na końcu inflacja?
Hmm jak padnie to pociągnie za sobą resztę, w każdym razie system bankowy padnie tak czy siak a kiedy zależy od nas.
Reset będzie po III W.Ś , cała elektroniczna info bankowa o długach przepadnie,razem z 2/3 ludzkości i będzie NWO
teraz wiadomo przed czym Merkel ostrzegała i dlaczego my też powinniśmy pomyśleć o jakiś kilkutygodniowych zapasach
Wojna będzie trwała 2,5 roku, więc lepiej mieć większe zapasy
Tak by zimę i początek wiosny nie głodować. Mało kogo stać na większy wysiłek. Ale przy współpracy narodu nawet wojnę da się przetrwać.
Mieszczuchy pierwsze się powyżynają i ograbią
Nie wybieram ludzi do władzy , nie wspieram wojny .Stop wojnie !
Udział własny jawny ,daje ludziom kredyt odnawialny , oddaje i dzieli dług .
Zbędne wojny , chronimy pokój!.
Nie tworzy długów lichwiarskich niespłacalnych ukrytych i niejawnych , nie prowokujemy konfliktów zbrojnych . Rozbrojenie w pokoju to współpraca.
Narody zachowują władzę , stanowią prawo jednego .
Lokalne społeczności może uratować przede wszystkim lokalna waluta, do której będzie zaufanie i szara strefa, w której to zaufanie będzie budowane mimo obecnego u(ś)cisku fiskalnego.
Na czas przygotowania do wojny przydałyby się rządowe programy “AKM+” i “1000+”, tj. kałasz dla każdej zdrowej rodziny i 1000 pestek do niego.
W razie zamieszania, na wsiach ludzie może przetrwają, chociaż dzięki UE pozapominali, co to własna koza, krowa, czy drób. Na szczęście często wiedzą, jak pędzić bimber do dezynfekcji.
W miastach ludzi załatwi głód i brak antybiotyków/wiedzy z ziołolecznictwa.
agama
mylisz się, żadna wojna nie rozwiazała żadnego problemu,
zobacz Napoleona, nawet polskiego problemu nie rozwiązał.
Cały świat należy do kilku rodzin lichwiarskich, nie będę już pisał że żydowskich, bo oni są ponad tym, to oni stworzyli tę religię i ten, najbardziej głupi i morderczy naród.
Wyobraz sobie jaką “oni” dysponują kasą, skoro jeden z nich mógł sobie 200 lat pozwolić na kupno państwowego banku Anglii!,
Jefferson bodajże, napisał coś takiego
“że w każdym pokoleniu, musimy bronić swojej wolności i swoich praw”
i co?, amerykanie o tym błyskawicznie zapomnieli,
a teraz każdy z nich jest niewolnikiem lichwy.
Lichwa ma cel, środki i wytrwałość,
ludzie dla nich to stado baranów i owiec,
i to masz wprost powiedziane w tej ich zakłamanej Biblii,
my ludzie stanowimy ich pożywienie, nasza nędza powoduje u nich wzrost bogactwa.
A następna wojna spowoduje tylko szybszy tego postęp,
nie będzie żadnym lekarstwem, a skoro ja sobie z tego zdaję sprawę, ja jeden z tych “baranów”,
to tym bardziej “Oni” wiedzą o tym.
Lewacki?, prawacki?, jakie to ma znaczenie?,
a może inaczej,
dzielenie ludzi na poglądy, jest zabiegiem żydowskim,
który ma za zadanie szeregować ludzi w celu ich dzielenia, a pózniej ich zabijania.
O co tu chodzi,
aby ludzie oswajali się z tym, że kto myśli inaczej może być tym gorszym, tym innym, bo innego i obcego zabija się łatwiej, zwróćcie uwagę na Tutsi i Hutu,
jeden naród który podzielono ,a efekty?,
proszę bardzo, wszystko mamy na wyciągnięcie klawiatury.
Otóż powiem wszystkim,
nie ma żadnej różnicy między ludzmi,
powtórzę to,
nie ma żadnej różnicy między ludzmi,
nawet jeśli różnimy się kolorem skóry, bo są cechy które nas łączą,
wszyscy ludzie myślą tak samo i mają podobne potrzeby,
czy biały czy czarny, czy lewk czy prawak, czy muzułmanin czy chrzescijanin,
po prostu każdy z nas chce żyć.
Inną sprawą są “asfalty” w niemczech czy w szwecji, wpierdzielenie komuś
(innemu krajowi) kilku milionów obcych musi się skończyć tragicznie,
pisałem to zresztą nie raz, zresztą tu też widać naocznie żydowską rękę.
P,s.
przeczytaj jeszcze raz mój post, nr 5,
przeczytaj do końca i nie wmawiaj sobie czegoś co nie istnieje, bodajże Pablitto ci to bardziej mądrze napisał, a ty dalej nic,
nie przyjmujesz nic do swojej świadomości, rób tak dalej.
Wracając do przesłania artykułu…
Trzeba się szykować na duże, naprawdę duże perturbacje.
Przypomnę tylko, że w takich czasach lepiej mieć gotówkę w portfelu/sejfie/skarpecie, niż na koncie.
I dobrze zaopatrzoną spiżarnię.
Żyjemy w iluzji spokoju i stabilności.
Nic nigdy nie trwa wiecznie i okres spokoju dobiega końca.
Przeżyje ten, kto będzie lepiej przygotowany.
no, no ciekawych rzeczy się dowiaduję o sobie.
Wolność a obowiązek?,
Państwo, jaką powinno pełnić rolę?,
żyjemy w państwach, i czy tego chcemy czy nie, są one naszą ostoją, bronią nas przed wrogami i jesteśmy wspólnotą.
Polska to nie USA, my tu jesteśmy państwem narodowym, pomagamy sobie i oddajemy za siebie życie, to jest wspólnota, ziemii, obyczajów i tradycji.
A ty chcesz zamienić, tę moją wspólnotę, zamienić na szczurze i żydowskie obyczaje?,
kto ma lepsze życie, to sobie na to zasłużył?,
a ten głupszy to niech zdycha pod płotem?,
taka logika bandyty?,
bo mam dobry zawód “informatyka” to bedę dobrze żył,
a ten głupszy, co ma tylko podstawówkę to niech zdycha na śmietniku?,
bo jak nie masz pracy, no to przecież to twoja wina tumanie i leniu,
a nie państwa przecież,
bo państwo, to przeżytek komunistyczny zdaniem Wu-era,
na pytanie czy, państwo ma ci organizować pracę?,
pewnie rechot żaby i innych liberałów rozszedł by się wokół.
No odpowiedz mi na to, panie “dorosły” Wesoła Rzaba.
Kto głupszy, ten niech umiera?,
albo co z fabrykami w Polsce?, kto je ma budować, no “chyba”, że uważasz że żadnych fabryk w Polsce nie trzeba.
@WR co myślisz o tym by banki przeszły pod zarząd ludzi, w służeniu ludziom. Ich udziału w życiu , tworzony kredyt odnawiany równy każdemu.
Ludzkim prawem życia wspólnoty. Zasada ; Wszystko ma ten który daje , więcej ma ten który tworzy .
W/g mojej opinii poruszany temat, to nic innego jak temat zastępczy, bowiem wielkimi krokami realizowany jest plan, o którym gawiedź nie ma pojęcia;
http://wlocie.pl/index.php/2018/02/26/oto-chory-plan-unii-europosel-wlk-brytania-to-blokowala-musiala-wyjsc/?utm_medium=social&utm_source=facebook.page&utm_campaign=postfity&utm_content=postfity5dafd