Niemal 3 milionom osób w Malawi grozi głód

Głód nadal sieje śmierć w Afryce. Znajdujący się w południowowschodniej Afryce kraj Malawi doświadcza właśnie poważnego kryzysu żywnościowego. Jak informuje organizacja Christian Aid, panuje tam najgorsza sytuacja od ponad dekady i na skutek tego 3 miliony mieszkańców może doświadczyć głodu.

Problemy Malawi spowodowała susza, a także późne i rzadkie deszcze, które gdy już wystąpiły, często powodowały powodzie niszczące liche domostwa, a także pola uprawne. W rezultacie zbiory będą rekordowo niskie i kraj się nie wyżywi.

Malawi to jeden z najbiedniejszych krajów świata, ale jednocześnie należy do najgęściej zaludnionych. Jedna trzecia PKB tego kraju to rolnictwo. Życie większości z mieszkańców zależy od tej branży. Potężne powodzie, które uderzyły w styczniu bieżącego roku dotknęły w jakiś sposób populacji 630 tysięcy obywateli Malawi.

Wygląda na to, że przyszłość tego afrykańskiego kraju będzie teraz zależeć od międzynarodowej pomocy. Bez tego ludzie mogą po prostu umierać z głodu. Niestety w Afryce takie przypadki nawet w XXI wieku nadal nie są rzadkością.

Na podstawie: malawi24.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl