Nieletnie żony problemem w ośrodkach dla imigrantów

Opublikowano: 15.02.2016 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1147

Ostrą debatę na temat małżeństw dzieci w duńskich ośrodkach dla azylantów zapoczątkowały doniesienia gazety “Metroxpress”, że w wielu ośrodkach mieszkają ze swoimi mężami nawet czternastoletnie dziewczynki.

Jednak rzecznik kontrowersyjnego meczetu Grimhøj w Aarhus Oussama El-Saadi uważa, że zanim władze zaczną rozdzielać w ośrodkach dla azylantów rodziny, w których są małoletnie, nawet 14-letnie żony, powinny się dobrze zastanowić, czy taka ingerencja nie zniszczy życia rodzinnego.

Dwóch mężczyzn w wieku 28 i 24 lat przywiozło ze sobą 14-letnie małżonki. Jedna z nich jest w ciąży i może spotykać się z mężem tylko pod nadzorem, natomiast drugiej zezwolono na mieszkanie z mężem, gdyż pracownicy Duńskiego Czerwonego Krzyża błędnie założyli, że ma ona 17 lat.

Większość posłów Folketingu (parlament duński) chce odebrać mężczyznom możliwość uzyskania azylu, zaś rzecznik ds. społecznych partii socjaldemokratycznej, Pernille Rosenkrantz-Theil, nazwała takie małżeństwa „pedofilią i czynem karalnym”.

Jednak zanim potępimy mężów tych dziewczynek z politycznego i czysto moralnego punktu widzenia, powinniśmy pamiętać, że azylanci pochodzą z zupełnie innej kultury, w której małżeństwo jest sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa, uważa El-Saadi i dodaje: „Jeśli przyjrzymy się sytuacji w obozach dla uchodźców, zobaczymy, że jest tam wiele przemocy i niepewności. Jeśli czyjaś córka wcześnie wyjdzie za mąż, może to zapewnić rodzinie większe bezpieczeństwo i dziewczynka jest w takiej sytuacji bardziej chroniona”.

Podkreśla on, że tak wczesne wychodzenie za mąż wcale nie jest codzienną sytuacją: „Może było to na porządku dziennym 100 lat temu, ale w kulturze arabskiej jest to obecnie rzadkością. Jednak takie sytuacje oczywiście zdarzają się. Osobiście nie zgodziłbym się na małżeństwo własnej córki przed ukończeniem przez nią 18 lat, ale w wielu takich miejscach nie obowiązują żadne zasady. Kiedy takie rodziny trafiają do Danii, powstaje poważny konflikt kulturowy. Minister ds. imigracji i integracji, Inger Støjberg właśnie poprosiła Urząd ds. Cudzoziemców o zadbanie, aby żadne azylantki poniżej 18 roku życia nie mieszkały ze swoimi mężami lub partnerami.

Dotyczy to również przypadków, gdy taka para ma już dzieci i to jest według El-Saadiego problematyczne: „Trzeba przyjrzeć się temu z różnych punktów widzenia. To jest nadzwyczajny kryzys humanitarny i uważam, że trzeba uważać na takie rodziny. Oni mają przecież ślub i chociaż mężczyzna jest dwukrotnie starszy od swojej żony, stworzyli przecież rodzinę. Jesteśmy zmuszeni zaakceptować, że to jest odmienna kultura i nie możemy niszczyć ich życia rodzinnego”.

Podobna debata toczy się w Norwegii po tym jak wyszło na jaw, że do kraju trafiło w zeszłym roku co najmniej kilkanaście małoletnich żon (najmłodsza liczy sobie zaledwie 11 lat). Na przykład w listopadzie 2015 roku przejście graniczne w Storskog na północy kraju przekroczył 23-letni mężczyzna razem z ciężarną 14-letnią żoną i 18-miesięcznym synem.

Minister ds. imigracji i integracji Sylvi Listhaug zdecydowanie potępia małżeństwa dzieci, natomiast głosy przestrzegające przed nadmierną ingerencją w małżeństwa małoletnich słychać nieraz ze strony organizacji takich jak UNICEF czy Redd Barna (Ratujmy dzieci). W obronie azylantów posiadających małoletnie żony stanął m.in. znany profesor medycyny społecznej Per Fuggeli, argumentując, że chodzi tu o liczący sobie być może 1000 lat zwyczaj, a uchodźcy zasługują na szacunek i zrozumienie, a nie potępienie.

Autorstwo: Rol
Na podstawie: mx.dk, nrk.no
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. agama 15.02.2016 11:18

    co za durne myślenie “bo kultura to wolno wszystko”.

  2. BrutulloF1 15.02.2016 12:39

    Jak mnie zatrzymają za pobicie ciapatego albo afrykańca to też powiem, że to przez kulturę.

  3. Wadera 15.02.2016 14:45

    Ja zgadzam się z @ W.

  4. dagome12345 15.02.2016 15:37

    @W.

    Jeśli w danym kraju społeczeństwo chce takich zasad ,a nie innych, to nie nasza problem.Mamy się dostosować – koniec kropka.
    Przed wyjazdem powinniśmy się zorientować lub być poinformowanym na terenie danego kraju jakie panują tam zasady i jak przez wychowanie się w innej kulturze możemy owe zasady naruszyć.
    To samo powinno tyczyć się ludzi przybywających do naszego kraju – Mają się dostosować- Koniec kropka.
    Obecnie jest tak ,że obcy U NAS mogą wszytko nawet jeśli naruszają nasze prawo i zwyczaje , ale MY jadąc do obcych mamy się dostosować , wszytko zrozumieć, uważać na to co mówimy, robimy i z kim to robimy.
    Dekady wstecz kraje europy zachodniej przyjmując imigrantów zarobkowych przedstawiały swoje prawa i normy w twardy sposób . Nie podobało się, to wy…. (pad)!!!!
    Tak przyjmowani ludzie z obcych kultur , powoli bo powoli, ale asymilowały się.
    Obecnie nastała era jakiś dewiacji naukowo-społeczno-ekonomicznych , za które na siłę każe się płacić zwykłym szarym obywatelom.
    Mniejszość polityczno-medialna zorientowana na maksymalne liberalizowanie wszelkich aspektów życia społecznego doprowadzają w rezultacie do rozpadu tego społeczeństwa. Zrzucając winę za wszystkie niepowodzenia swego postępowania, na zły nacjonalizm, który ,czy tego chcą czy nie, charakteryzuje wszystkie silne ekonomicznie i militarnie kraje świata.

  5. Wadera 15.02.2016 16:39

    @dagome12345 ja zgadzając się z @W mam na myśli konkretne przypadki opisane w artykule. Nie imigrantów, którzy mają tu dopiero przyjechać – tacy powinni wiedzieć jaka u nas panuje kultura i się do niej dostosować, tu masz rację. Ale co z tymi konkretnymi przypadkami małżeństw, które tu są opisane? A pomyślałeś może o tym, że Ci mężowie właśnie chronią te nieletnie żony przed innymi facetami? Może czekałby je np. zbiorowy gwałt, ale są nie do ruszenia bo mają mężów? Choć jest to sprawa kontrowersyjna, bo te małżonki są przecież jednak w naszym rozumieniu dziećmi i są wykorzystywane przez swoich mężów. Jednak jest to mniejsze zło, niż być wykorzystywanym przez wielu.
    Jeśli masz 19 letnią żonę, lepiej nie lataj na wakacje na Madagaskar 🙂

  6. dagome12345 15.02.2016 21:57

    @Wadera

    Społeczeństwa patriarchalne jakimi są w przeważającej większości społeczeństwa Muzułmańsko-Arabsko-Blisko Wschodnie ( to i tak chyba zbyt wąska charakterystyka tzw uchodźców) reprezentują dość przedmiotowe podejście do kobiet. W mojej prywatnej ocenie małżeństwo w tych “kulturach” to zwykła transakcja biznesowa, a stare capy tylko i wyłącznie dla własnych wyuzdanych ciągotek do młodych, nie rozwiniętych w pełni ciał małych dziewczynek wybierają sobie żony spośród nieletnich. Od ochrony czci kobiet są męscy członkowie ich klanów. Dopuszczam ewentualność gdzie uczciwy gość bierze sobie za żonę dziecko by je chronić, ale w takim przypadku powinien wykazać się tą swoją “szlachetnością” i nie rozrywać swoim dorosłym penisem pochwy, bądź co bądź, DZIECKA….Powyższy artykuł opisuje przykład dorosłego gościa , który zapłodnił swoją “żonę” gdy ta miała 11-12 lat…(in vitro to raczej nie było) nic dodać, nic ująć…

  7. Wadera 16.02.2016 09:17

    @dagome12345, oczywiście masz rację jednak w tym przypadku może być tak, że w ośrodku dla uchodźców jeden “rozrywa swoim dorosłym penisem pochwy, bądź co bądź DZIECKA”, a nie DZIESIĘCIU. Chyba nie sądzisz, że w ogóle to popieram i uważam, że jest to w porządku. Sama mam dzieci i chyba zabiłabym takiego ch…a, gdyby tylko tknął dziecko palcem. Tak naprawdę takich zboczeńców powinna czekać kastracja moim zdaniem. Szybko by im przeszła ochota na dzieci. Tylko o to mi chodzi, czasu nie cofniesz i nie sprawisz by te dzieci nie zostały wydane za tych zwyrodnialców.
    Zgadzam się, że jest to okropne i nie powinno mieć miejsca w ogóle przecież.

    Zastanawiałam się czy to napisać…
    Ale, moja prababcia została wydana za mąż w wieku 15 lat za starszego o 10 lat mężczyznę (mojego pradziadka). Była bardzo dojrzała i naprawdę niektóre 23latki dzisiejsze nie są dzisiaj tak dojrzałe psychicznie i fizycznie jak ona wtedy. To była wielka miłość aż po grób. Podejrzewam, że gdyby wtedy jakiś urzędnik postanowił ich rozdzielić, to nie skończyłoby się to dobrze dla mojej prababci. Rozpacz byłaby wielka. W wieku 16 lat moja prababcia była już w pierwszej ciąży i była bardzo szczęśliwa. Tak więc różnie bywa w życiu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.