Nielegalna adopcja czy sprawa polityczna?

Opublikowano: 15.05.2013 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 582

Litewska Prokuratura obecnie wyjaśnia, dlaczego pięcioro dzieci ze Szkoły Podstawowej „Vilnios” w tym roku szkolnym nie pokazały się w szkole. Dzieci obecnie znajdują się w Polsce, tam mieszkają w rodzinach zastępczych. Od pewnego czasu o tej sprawie było głośno w litewskich mediach, teraz nią zaciekawiła się również „Gazeta Wyborcza” w Polsce.

Obecnie litewska prokuratura prowadzi dochodzenie w tej sprawie, jej zdaniem doszło do niezgodnej z prawem adopcji litewskich dzieci w Polsce. Skargę wniosła litewski rzecznik praw dziecka Edita Żiobiene. Z wstępnych ustaleń wynika, że dzieci w wieku 5–7 lat do Polski zostały wysłane w ramach współpracy z Fundacją „Serce dzieciom”. Dzieci miały przebywać tylko latem, ale w Polsce znaleziono dla nich rodziny zastępcze, a z prawdziwymi rodzicami wkrótce załatwiono formalności u notariusza. Polacy mają się dziećmi opiekować do ich pełnoletności.

Przedstawicielka Samorządu Miasta Wilna Lina Juškevičienė oświadczyła, że Polacy nie pozwalają na spotkanie dzieci z rodzicami ani na rozmowy telefoniczne.

Z oskarżeniami nie zgadza się Fundacja „Serce dzieciom”. „Przez 20 lat działalności fundacji z Litwy do Polski przyjechało ponad 5 tys. dzieci. Mamy na to pozwolenie litewskiego ministerstwa edukacji. Dzieci przyjeżdżają na dwutygodniowy wypoczynek gwiazdkowy i wielkanocny, dwumiesięczne kolonie letnie lub na dwa lub trzy miesiące do polskich rodzin. Trzeba bowiem wiedzieć, że część dzieci na Litwie żyje w bardzo złych warunkach. Biologiczni rodzice dzieci wraz z kilkoma opiekunami polskimi uzgodnili, że chcą, aby ich dzieci uczyły się Polsce. Odpowiednie dokumenty sporządzili u notariusza na Litwie. (…) Nie rozumiem, dlaczego ta sprawa zaczęła teraz bulwersować wileńskie władze? Przecież te dzieci – w wieku 18, 6, 9 i dwójka w wieku 11 lat, znajdują się w Polsce już od dwóch do dziewięciu lat” – powiedziała „Gazecie Wyborczej” Sylwia Karłowska, prezes fundacji Serce Dzieciom.

„Uważam więc, że sprawa ma wymiar polityczny. Kiedy dwa lata temu pogorszyły się stosunki polsko-litewskie, pojawiły się ze strony litewskiej sygnały dotyczące naszej działalności. Zrozumiałam, że korzystając z tej okazji, Litwa chce wsadzić następną szpilę Polsce. Na początku tego roku w szkole “Vilnios” zmieniła się dyrektor, od nowej usłyszeliśmy, że jest przeciwna temu, żebyśmy zabierali dzieci do Polski. Wobec czego matki tych dzieci zorganizowały się i zdecydowały, że same załatwią przyjazd dzieci na lato do Polski, autokarami opłaconymi przez naszą fundację” – wytłumaczyła Sylwia Karłowska.

Prezes Fundacji powiedziała, że tylko jedna z matek, której dziecko zostało w Polsce, chciała na drodze sądowej wymusić powrót dziecka na Litwę. Karłowska dodała, że sprawa zakończyła się ugodą między stronami.

Źródło: PL Delfi


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. bXXs 15.05.2013 19:11

    Każdy kto prześledzi dokładnie te “adopcje” może trafić na bardzo dziwne bądź obrzydliwe sprawy .
    Litwa jest opanowana przez potężną siatkę pedofilską na najwyższych szczeblach . Wydaje mi się że Szkocki Ryt przeniósł tam swoje macki poprzez bandę Jezuitów .
    Kto śledzi ,śledził sprawe Kedys szybko się zorientuje o skali i powadze tego syfu
    Gwarantuje ,że w Polsce jest wiele dzieci do adopcji ,gwarantuje że na Litwie jest wiele rodzin chętnych adoptować dziecko a sama Litwa boryka się z ogromną stratą młodych obywateli .
    Więc zainteresowanych zapraszam do zgłebienia tematu i ostrzegam ,że ludzie umierają….

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.