Nie żyje wódz ISIL w Afganistanie

Opublikowano: 16.07.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 662

Przywódca Państwa Islamskiego w Afganistanie nie żyje – poinformował Pentagon. Podzielił los dwóch poprzedników, których również wytropiły i zabiły wojska amerykańskie.

Abu Sajjid zginął podczas nalotu na jego kwaterę w prowincji Kunar razem z kilkoma innymi bojownikami afgańskiego IS. Jedna z najbrutalniejszych organizacji terrorystycznych na świecie od ponad dwóch lat usiłowała rozciągnąć swoje wpływy na Afganistan, tocząc walkę z – teoretycznie – ideowymi pobratymcami z ruchu talibów. Wydawało się, że ma w niej poważne szanse, choćby dlatego, że dzięki dochodom ze sprzedawanej nielegalnie irackiej ropy Państwo Islamskie dysponowało poważniejszym budżetem niż rodzimi afgańscy ekstremiści. IS na Bliskim Wschodzie zaczęło jednak ponosić klęskę za klęską, a i w Afganistanie, nazywanym przez terrorystów prowincją Chorasan, jego rozwój nie wykroczył poza zdobycie poważnych przyczółków w prowincjach Kunar i Nangarhar przy granicy afgańsko-pakistańskiej.

Abu Sajjid zginął w amerykańskim ataku podobnie jak jego dwaj poprzednicy. Abd al-Hasib został zabity w analogicznych okolicznościach w kwietniu ubiegłego roku. Także Hafiz Sajjid Chan, który przed nim dowodził dżihadystami, został wytropiony i zabity przez US Army.

Amerykanie zapowiadają, że do końca 2017 r. ostatecznie wyprą Państwo Islamskie z Afganistanu. Gdyby tak się stało, z udręczonego wojną kraju zniknęłoby przynajmniej jedno śmiertelne zagrożenie dla mieszkańców. Walka z jeszcze bardziej niebezpiecznymi w tym państwem talibami zajmie jednak dużo więcej i na razie nie ma szczególnych widoków na powodzenie.

Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.