Nie pozwalają budować kościołów
Zostają wstrzymane pozwolenia na budowę nowych kościołów w Sudanie – ogłosiły tamtejsze władze. Jak podaje „Nasz Dziennik” ministerstwo spraw religijnych Republiki Sudanu argumentuje ta decyzję spadkiem liczby wyznawców Jezusa Chrystusa.
Sudan wpisuje się na listę państw, w których chrześcijanie są prześladowani. Jest na 11 miejscu Światowego Indeksu Prześladowań. – Ich sytuacja prawna jest naprawdę niepokojąca – mówi gazecie ks. bp Eduardo Hiiboro Kussala z diecezji Tambura-Yambio w południowej części Sudanu.
Duchowny zaznacza, że mimo że konstytucja gwarantuje wszystkim obywatelom te same prawa, to chrześcijan traktuje się jak obywateli drugiej kategorii. Kapłani nie mogą ubiegać się o paszporty. Gdy uda im się jednak wyjechać z kraju, to nie mają pewności, czy uda się wrócić. Księża są wydalani z Sudanu, biskupi są zmuszani do milczenia.
Jedną z prześladowanych w Sudanie jest Meriam Ibrahim. W maju sędzia oświadczył, że kobieta otrzymała trzy dni na wyrzeczenie się wiary w Chrystusa. Meriam odmówiła, otrzymała wyrok kary śmierci, choć tłumaczyła sędziemu, że jest chrześcijanką i nigdy nie zmieniała wiary. Podstawą do wymierzenia tej kary było jej małżeństwo z chrześcijaninem, nieważne z punktu widzenia islamskiego prawa stosowanego w Sudanie, gdzie muzułmanka nie może poślubić wyznawcy innej religii.
Meriam została zwolniona po interwencji zagranicznych dyplomatów. Naciskali w tej sprawie na sudańskie władze. Kobietę, którą już raz zwolniono z aresztu, zatrzymano ponownie na lotnisku w Chartumie, gdy chciała wraz z mężem i dwojgiem dzieci opuścić Sudan, by udać się do USA.
Według przewodniczącego Islamskiego Centrum Nauczania Religijnego i Studiów Porównawczych Ammara Saleha rząd niedbale zajmuje się problemem apostazji i ateizmu. Saleh oficjalnie zaapelował do rządu by „sprzeciwili się chrystianizacji i znaleźli długoterminowe rozwiązanie tego problemu” – czytamy na naszdziennik.pl.
Autor: mg
Na podstawie: naszdziennik.pl
Źródło: Niezależna.pl