Nie oddadza cukru

Skutek odniosły protesty plantatorów buraków cukrowych i pracowników Krajowej Spółki Cukrowej przeciwko nieprawidłowościom w prywatyzacji spółki. Prywatyzacja KSC została wstrzymana.

Ministerstwo Skarbu Państwa zostało poinformowane o nieprawidłowościach w procesie prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej przez organizacje rolnicze – informuje portal Farmer.pl. „Poprzez podstawione osoby, tzw. słupy, instytucje i firmy chciały przejąć akcje KSC. Bo jak inaczej o nich mówić, skoro osoba, która gospodaruje na 5 ha, otrzymała kredyt na zakup akcji na 20 mln zł” – opisuje sytuację Stanisław Lubaś, szef NSZZ „Solidarność” w KSC.

Wolą Skarbu Państwa było powołanie na bazie KSC spółki pracowniczo-plantatorskiej. Próby przejęcia większościowego pakietu udziałów przez prywatne firmy przekreślały tę ideę.

PortalSpożywczy.pl przytacza słowa Stanisława Barnasia, prezesa Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego oraz przedstawiciela spółki Nasz Polski Cukier, według którego to Grupa Maspex chciała skupić udziały w największej polskiej firmie produkującej cukier: „Firma Maspex chciała nabyć akcje KSC poprzez swoją spółkę zależną Lubella. Firma złożyła na piśmie propozycję spółce Nasz Polski Cukier i proponowała 400 tys. zł za każdy 1% akcji KSC. Firma chciała mieć ponad 60% udziału w kapitale zakładowym spółki”. Dodał, że firmie udało się porozumieć z ok. 60 plantatorami. Rzecznik prasowy Grupy Maspex, Dorota Liszka, przyznała, że spółka udostępniła środki finansowe w formie pożyczek plantatorom i pracownikom uprawnionym do zakupu akcji Krajowej Spółki Cukrowej.

Decyzja ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego o przerwaniu prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej i odstąpieniu od oferty oznacza, że zgodnie z zapisami prospektu emisyjnego spółki, zapisy złożone na akcje KSC zostaną uznane za nieważne, dokonane płatności zostaną zwrócone bez jakichkolwiek odsetek i odszkodowań, a ustanowione zabezpieczenia zostaną uchylone, nie później niż 14 dni po dacie ogłoszenia o odstąpieniu od przeprowadzenia oferty. Zwrot środków nastąpi w sposób zadeklarowany przez osobę uprawnioną w momencie składania zapisu. „Decyzja została podjęta na podstawie analizy ryzyk związanych z realizacją transakcji, z uwzględnieniem aktualnej sytuacji ekonomiczno-finansowej spółki i interesu Skarbu Państwa” – poinformował Tomasz Lenkiewicz, podsekretarz stanu w MSP i zapowiedział, że jeszcze w tym roku proces prywatyzacji zostanie wznowiony.

Źródło: Nowy Obywatel