Nie ma płetwy ogonowej, ale radzi sobie dobrze

Opublikowano: 01.04.2016 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 662

14 marca u wybrzeży miasta Kaikoura w północno-wschodniej części Wyspy Południowej Nowej Zelandii widziano długopłetwca oceanicznego (humbaka) pozbawionego większej części płetwy ogonowej.

Jak podkreśla Mike Morrissey, strażnik z lokalnego Wydziału Ochrony Przyrody, nie wiadomo, w jaki sposób ssak stracił płetwę, ale niewykluczone, że wskutek zaplątania w sieci.

Choć uraz wydaje się poważny, wg Morrisseya, waleń radził sobie świetnie. Wyskakiwał nad powierzchnię wody, a do wykonywania obrotów wykorzystywał płetwy piersiowe.

Stopień wygojenia – brak otwartych ran – wskazuje, że do wypadku doszło co najmniej rok temu. To młody osobnik, więc udało mu się wyzdrowieć.

Dotąd w okolicy nie spotkano takiego walenia. “Jeśli [zwierzę] migruje, zobaczymy je ponownie.” Wersja wydarzeń z migracją jest bardzo prawdopodobna, bo humbaki właśnie rozpoczęły podróż z żerowisk antarktycznych do obszarów rozrodu na południowym Pacyfiku.

Autorstwo: Anna Błońska
Na podstawie: BBC.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.