Nie dla ludobójstwa w Afrin!

Opublikowano: 16.03.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 719

Ambasador Turcji w Warszawie na długo zapamięta tegoroczne obchody rocznicy powstania hymnu swojego państwa. Tahsin Tunç Üğdül musiał przemykać w asyście ochrony do tureckiego centrum kultury, w którym odbywały się uroczystości. Przed budynkiem zebrała się grupa osób, które głośno wyrażały to, co myślą o działaniach władz z Ankary.

Kiedy w czwartek o godz. 10:00 do Instytutu Yunus Emre przy Alejach Jerozolimskich 55 dotarł turecki ambasador, zgromadzona przed budynkiem grupa osób zakrzyknęła „Wolny Kurdystan, terrorysta Erdogan” oraz „Precz z tyranem Erdoganem”. Dyplomata wyskoczył ze swojej limuzyny i szybko przemieścił się do budynku. „Ambasador przybył na raut zadowolony, bo jest przedstawicielem tej elity, która zyskuje na faszystowskim reżimie. To nie on jest zastraszany, to nie jemu grozi wyrzucenie z pracy” – skomentował przybycie Üğdüla Rafał Rudnicki, związkowiec z Inicjatywy Pracowniczej oraz redaktor portalu Kurdystan.info.

Wcześniej do protestujących podszedł młody obywatel Polski, który próbował przekonać obecnych, że Kurdowie zasłużyli sobie na piekło, które fundują im tureccy agresorzy, gdyż sami również podkładają bomby i atakują posterunki tureckich wojsk. „Tak samo jak PPS dokonywała zamachów na przedstawicieli carskiego zaborcy” – skwitował jego wynurzenia Rafał Rudnicki. Część udających się na uroczystości próbowała interweniować u policjantów, aby ci usunęli protestujących spod budynku, oczywiście bezskutecznie. „Afrin, Warszawa, wspólna sprawa” – krzyczeli uczestnicy akcji.

Podczas zgromadzenia przemawiający tłumaczyli przechodniom dlaczego warto zwrócić uwagę i zaprotestować przeciwko temu, co się dzieje w Afrinie. „Setki tysięcy ludzi znajdują się w otoczonym i bombardowanym przez armię turecką mieście. Turcy używają nowoczesnej broni nie tylko przeciwko celom militarnym, ale również przeciwko ludności cywilnej” – mówił Rudnicki podczas swojego przemówienia. „Mamy do czynienia z krwawą okupacją. W latach dziewięćdziesiątych doszło do zbrodni dokonywanych przez armię turecką. Miasta kurdyjskie leżą w gruzach. Trudno zatem się dziwić, że Kurdowie walczą o swoje prawa takimi środkami jak tylko mogą. Jednym z tych środków są zamachy na przedstawicieli tureckiej władzy. To tak jak kiedyś Polacy, którzy byli pod zaborami” – tłumaczył aktywista.

Na proteście padły również słowa obrazujące obecną sytuację w Turcji, gdzie demokracja jest w odwrocie, a do głosu dochodzą siły autorytarne. „Mamy do czynienia z postępującą faszyzacją Turcji. Prześladowani są już nie tylko Kurdowie, ale również inne mniejszości etniczne, jak również Turcy, którzy nie zgadzają się z polityką prezydenta Erdogana” – mówił Rafał Rudnicki.

Wśród protestujących byli również przedstawiciele kurdyjskiej mniejszości w Polsce, aktywiści warszawskich skłotów oraz związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej. Organizatorzy zapowiedzieli, że nie jest to ostatni protest w obronie Afrinu oraz kurdyjskiej demokratycznej autonomii w Syrii. „Będziemy się pojawiać i psuć oficjalne uroczystości przedstawicieli tego reżimu”.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. BrutulloF1 16.03.2018 13:24

    Fajna inicjatywa. Myślałem już, że nikt nie wyściubia nosa spoza ściekmediów, które powołują się niezmiennie na tzw “Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka”.

  2. Perun 16.03.2018 18:50

    Typowa dla młodego, komuszego pomiotu totalna ignorancja i infantylizm czy celowa prowokacja dojrzałego bolszewickiego reżimu o brukselskiej proweniencji i/lub antypolskich sił w Izraelu, USA czy RFN?
    Osobiście współczuję Kurdom i życzę im zwycięstwa w walce o niepodległość ale sorry! interesy Polski są mi bliższe od interesów kurdyjskich a w polskim interesie leżą jak najlepsze i niczym nie mącone stosunki z potencjalnymi, silnymi sojusznikami a takim własnie sojusznikiem i to wewnątrz NATO jest Turcja.
    Od pokoleń nie możemy w Polsce zrozumieć, że sojuszy nie szuka się tam gdzie chciałoby się je mieć ale tam, gdzie istnieje wspólnota interesów, wspólny interes jest jedynym gwarantem dotrzymania słowa i żadne pakty czy umowy go nie zastąpią. Jak powiedział pewien arcy zdrajca i wyjątkowa kanalia:

    “Państwa nie mają przyjaciół, tylko interesy”.

    Gónwoburza z powodu niedawnej nowelizacji ustawy o IPN jeszcze raz dobitnie pokazała jakim papierowym przymierzem jest sojusz z Ameryką, reakcja Yankesów raczej wyklucza koncepcję o ustawce Kaczyński – Netanjahu, z resztą USA mają teraz większe problemy na Pacyfiku i Morzu Chińskim i tam koncentrują swoją uwagę. Drugoplanowa Europa w ogóle a Europa środkowa w szczególności to numer 3 na liście ich zainteresowań po Pacyfiku i Bliskim Wschodzie – ktoś, kto uważa inaczej, raczej dał się nabrać opowieściom babuni o zagrożeniu ze strony Rosji.
    O reszcie sojuszników raczej nie warto wspominać bo, już raz nie chcieli umierać za Gdańsk przyglądając się z radością jak my umieramy za Paryż i Londyn, poza tym nie mają z nami kompletnie żadnych interesów poza prowadzeniem tu kolonialnych byznesów a te mogli by tu prowadzić dalej, nawet po utracie przez nas niepodległości. Nie wspomniałem o naszym najlepszym przyjacielu i sojuszniku czyli Izraelu – celowo, bo to to takie sci-fi,że szkoda gadać.
    Zatem kto? Zacznijmy od Turcji właśnie, jest to druga siła militarna w NATO po USA, silna gospodarka która już chyba nie pretenduje do miana a stała się lokalnym mocarstwem, blisko 80mln ludności, strategiczne położenie. Ostatnie doniesienia z Syrii, gdzie lada moment mogą zacząć walczyć z USA popierającymi Kurdów (z resztą też w celu osłabienia Turcji), incydenty z włoskimi platformami wiertniczymi w pobliżu Cypru które ma ochraniać US-NAVI,zaostrzone stosunki z Izraelem – wszystko pokazuje jasno,że Turcja ma grube problemy z Yankesami, zapewne Erdoganowi przydałby się sojusznik w tym konflikcie! Z naszej strony ta sama sytuacja, pomoc Turcji w naciskach na USA i rzecz równie ważna – sojusznik w walce z próbującymi nas okraść w biały dzień, na 300mld $ Eskimosami. Jest jeszcze jeden, ważny aspekt tego potencjalnego sojuszu, wiążący się bezpośrednio z kolejnym, wyjątkowo silnym potencjalnym sojusznikiem Chinami – Nowy Jedwabny Szlak. I Polska i Turcja leżą na jego trasie a nic tak nie łączy jak obopólnie udane interesy.
    O korzyściach płynących z zacieśnienia stosunków z Chinami chyba nie trzeba zbyt dużo mówić a jesteśmy im potrzebni, nie tylko jako odbiorca ich towarów, ale przede wszystkim jako partner użyczający bardzo ważnego geostrategicznie terytorium pod bazy przeładunkowe.Zacieśnienie stosunków z tym gigantem na wszystkich polach, nie tylko uniezależnia nas strategicznie od USA i UE ale może być zabezpieczeniem naszych stosunków z Rosją z którą i tak musimy ocieplić kontakty i zacząć traktować jak sąsiada a może i sojusznika.
    Nie grajmy więc na nosie tym, którzy są nam potrzebni a i my możemy być dla nich ważni. Akcja opisana w artykule powinna być spacyfikowana przez policję w ciągu pięciu minut i nie dlatego,że nie lubimy Kurdów, Palestyńczyków czy kogoś innego, tylko dlatego, że jesteśmy Polakami więc obowiązki mamy w pierwszej kolejności polskie a dopiero póżniej kurdyjskie, palestyńskie czy jakiekolwiek inne.

  3. rumcajs 17.03.2018 12:36

    “”Perun””, chyba po raz pierwszy zgadzam sie z Toba prawie całkowicie.
    Jednak protestu tego nie zorganizował rząd, ani któraś z partii politycznych, a jakas grupka ludzi, z tekstu wynikając, że sa to albo zamieszkali w Polsce kurdowie, albo grupy ich znajmoych. Nie mozna w wolnym, demokratycznym [państwie nikomu, niczego zakazywac. Protest, co widac na zdjęciach nie był liczny, raczej symboliczny..Kurdów z jednej strony mi żal, a z drugiej strony, sami sobie zgotowali ten los, licząc na pomoc usa w odzyskaniu, czy tez utworzeniu panstwa. Nada po cichu licza, że może jednak “zachód” wesprze ich, bo nie chca wsparcia wojsk syryjskich, ale zachowaczo odrzucili wsparcie izraelskie, bo wiedza, że wtedy mieli by “przechlapane i w społeczności europejskiej, i muzułmańskiej.

    Zgadzając sie na zajecie tych terenów przez armie syryjska, byc może osłabiliby parcie tureckie, a obrona i tak głownie byłaby w ich rekach. Łatwo by było wynegocjowac z asadem w granicach Syrii autonomie, która o ile pamietam im obiecywał…
    Teraz wojska syryjskie stoja w bezpiecznej oddali, jak LWP w czasie Powstania Warszawskiego, czekając, aż kto inny wytłucze nieprzyjazne im siły, i przywódców…( porównanie może niewłasciwe, bo zwykli zołnierze i częśc dowódców aż palili sie do wsparcia rodaków, przeciez nawet zdobyli przyczólek…)

  4. Perun 17.03.2018 13:51

    rumcajs 17.03.2018 12:36
    Z tekstu wynika raczej jednoznacznie,że organizatorem był niejaki tow. Rudnicki z Inicjatywy Pracowniczej. Inicjatywa Pracownicza to anarchosyndykalistyczna centrala związkowa a tak naprawdę to ruch anarchosyndykalistyczny. Nie to jest problemem kto to organizował, tylko z jakich pobudek i w jakim celu?

    “Nie mozna w wolnym, demokratycznym [państwie nikomu, niczego zakazywac.”

    Poza tym, że nie jestem entuzjastą demokracji to, całkowita zgoda, ale w tej niby-demokracji nakazuje lub zakazuje nam się wszystkiego, od wypicia piwa tam gdzie mamy ochotę po posiadanie podstawowych środków obrony. W imię interesów kraju można więc spokojnie zabronić takich spędów.
    Co do Kurdów – zgoda! ale nie o tym pisałem.

  5. Perun 17.03.2018 16:44

    Atos 17.03.2018 15:45

    “Najpierw musi zapanować równość i sprawiedliwość.”

    Piękne słowa, piękna idea, trudno się z nią nie zgodzić. Tyle tylko,że utopijna i raczej abstrakcyjna – niestety:-( Na tym łez padole równości nie było ani wtedy, gdy jeszcze skakaliśmy z gałęzi na gałąź bo, zawsze lepsze owoce wyjadał ten co był silniejszy, ani nigdy potem aż do dziś, nie będzie jej też nigdy po nas. Zawsze ktoś będzie silniejszy albo mądrzejszy i to on będzie wyjadał konfitury. To samo dotyczy tzw. sprawiedliwości, zawsze stoi po stronie mocniejszego i czym szybciej się z tym pogodzimy – tym lepiej dla nas.
    W Twoim dylemacie – prawda czy naród, naród czy wolność – wybieram naród który kieruje się taką prawdą, która pozwoli mu być wolnym.
    Słuchałem ostatnio wypowiedzi pewnego publicysty, który powiedział coś w tym zaczeniu, niedokładnie i z pamięci cytuję:
    “kiedy w Europie dominowały idee kolonializmu, hegemonizmu itp. to, naszym największym w kładem w europejską myśl polityczną był mesjanizm”:-(:-(
    No k … m .. dzięki temu mesjanizmowi to ci kolonialiści i hegemoniści zmuszali nasze dzieci do mówienia po rusku i niemiecku a nie odwrotnie i to my chodziliśmy w ich kajdanach a nie oni w naszych. Do tego prowadzą, prostą ścieżką utopie i abstrakcje,świat jest jaki jest i wielu już było nawiedzonych “zmieniaczy” którzy do niczego nie doszli i kończyli smutno. Zacznijmy stosować politykę realną, zbudujmy silne państwo a wtedy zajmiemy się poszukiwaniem prawdy i sprawiedliwości.

  6. MasaKalambura 17.03.2018 22:52

    Bardzo dobrze, ze protest się odbył. To wojenka muzułmanów przeciw muzułmanom. Gdzie jak nie u przyjaciela nie powinni usłyszeć, ze wolno im walczyć wyłącznie na zasadach Boga.
    1. Muzułmanin zabijający muzułmanina bezprawnie idzie do piekła.
    2. Nawet kiedy słusznie się broniąc, zabił go, tez. Nie mordujecie się. Chyba ze się nawróci i Bóg mu przebaczy, bo zrobił potem samo dobro. Szczerze wierząc. Już do końca. I umarł wierny.
    3. Chyba ze jest wojna dwóch wiernych grup. Wtedy, gdy rozpocznie się bój, reszta świata muzułmańskiego ma obowiązek ogłosić rozejm. Kto pierwszy złamie rozejm rozmyslnie, co zastanie udowodnione, i zacznie wojskowe zabijanie, jest wrogiem całej Ummy. To system planetarny.
    4. Wojny nigdy nie prowadzi się na cywilach.
    5. Wojny nie prowadzi się w celu redukcji populacji.
    6. Poddanie się konczy walę.
    7. Prośba o rozejm zawiesza broń.
    8. Traktaty pokojowe natychmiast. I koniec walk.
    9. Prześladowanie jest gorsze od zabicia.
    10. Okupacja to prześladowanie.

  7. BrutulloF1 18.03.2018 11:40

    Ale wystarczy muzułmanom przeprać z lekka móżdżki w wahhabickim meczecie lub żydowskim ośrodku szkolenia terrorystów i wszystkie te zasady nabierają nowego znaczenia.

  8. Youpidou 18.03.2018 12:39

    Powstanie ,,Kurdystanu” leży na interesach IsRaEl’a. Słaba Syria = Silniejszy IsRaEl. Krzyczenie ,,Wolnego Kurdystanu” jest niesmaczne. To ,,tereny” Syrii – nie Kurdów.
    Gdyby powstał Kurdystan to zająłby on znaczne tereny m.in. Turcji, Syrii, Iraku i Iranu [ gdzie pod koniec roku 2017/początku 2018 mogłyby wziąć udział właśnie mniejszość kurdyjska]. Czyli kolejna ,,Jugosławia” się marzy tym co stoją i protestują…

    Faktem jest, że Turcja atakuje tereny Syryjskie [a nie Kurdyjskie].
    Podobnie jest z USA, która również działa nielegalnie wraz z Turcją na tych terenach. O tym na proteście nie było mowy. Lepiej dodać o wykorzystywaniu religii – brak słów, bo religia w takich aspektach ma znaczenie. Ludzie idą zabijać w imię boga/i w imię boga bronią kraju.

    Protestować to powinni oni pod Sejmem/Pałacem Prezydenckim/Ambasadom USA/Israela – a nie w miejscu ośrodku kultury a następnie robią protesty przeciwko rasizmowi.
    To jest ideologia myślenia debili.
    Iść tam gdzie się nie rozwiąże problemu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.