Liczba wyświetleń: 770
Polska, jako kraj unikatowy, o niezniszczonych glebach, powinien produkować żywność najwyższej jakości – mówi portalowi Stefczyk.info poseł PiS, prof. Jan Szyszko.
STEFCZYK.INFO: Kilka dni temu „Rzeczpospolita” pisała, że Ministerstwo Środowiska opracowało projekt nowelizacji ustawy o nasiennictwie, który otwiera Polskę na uprawy GMO. Jak Pan ocenia ten krok?
PROF. JAN SZYSZKO: Ta decyzja jest szokującą. Jednak widząc zmianę, jaką przeszedł minister rolnictwa Stanisław Kalemba, niestety można się było tego spodziewać. Kalemba na krótko przed objęciem resortu rolnictwa zmienił wcześniejsze zdanie i mówił, że Unia wymaga od nas wprowadzenia upraw genetycznie modyfikowanych oraz, że musimy się na to zgodzić. Tego rodzaju działalność jest jednak sprzeczna z obowiązującym w Polsce prawem. W kraju jest całkowity zakaz uwalniania genetycznie modyfikowanych organizmów, zakaz ich uprawy, sprowadzania i obrotu. To, co robi resort, jest sprzeczne z polskimi regulacjami oraz z dobrze pojętym prawem europejskim.
– Francuscy naukowcy przeprowadzili niedawno eksperyment, w czasie którego karmiono szczury genetycznie modyfikowaną kukurydzą. Większość zwierząt zmarła szybko na nowotwór.
– Znam te badania. One zostały mocno skrytykowane. Najpierw zarzucano im, że nie były zbyt krótko prowadzone, obecnie zarzuca się im, że nie mają odpowiednich podstaw i opracowań statystycznych. Do mnie również docierają jednak informacje i głosy naukowe z wielu źródeł, że genetycznie modyfikowana żywność powoduje szybki wzrost organizmu, ale jednocześnie bardzo skraca jego życie. Wzrost masy ciała jest zaskakujący, ale zwierzęta chorują na raka i umierają szybciej niż inne.
– To groźne dla ludzi?
– Tego nie wiadomo. Paradoks polega na tym, że na ludziach nie można robić obserwacji i eksperymentów. Można jednak karmić ich niesprawdzoną żywnością. I to się robi, wpychając w nich genetycznie modyfikowaną żywność.
– Polska znana jest z żywności bardzo dobrej jakości. Otwieranie się na GMO jest zrozumiałe?
– Nie. Polska żywność i polska wieś to polska racja stanu. Naszą domeną powinno być to, że produkujemy żywność najlepszą na świecie, wolną od organizmów genetycznie modyfikowanych. Przecież nie wykorzystujemy w pełni mocy produkcyjnych w tej chwili. Wprowadzając GMO stajemy się tacy sami jak państwa na Zachodzie, tracimy nasz atut żywnościowy. Polską domeną powinna być czysta i wspaniała żywność. Decyzja resortu środowiska oznacza jej zniszczenie.
– Słyszymy jednak, że potrzebna jest większa produkcja…
– Przecież obecnie nie wykorzystujemy swoich możliwości. Mamy odgórnie narzucone kwoty produkcyjne. Obecnie polska żywność jest najtańsza, bardzo konkurencyjna. Dostajemy najniższe dopłaty w UE, a obecnie jest nacisk, byśmy produkowali jeszcze taniej. To jest bezsensu. Polska, jako kraj unikatowy, o niezniszczonych glebach, powinien produkować żywność najwyższej jakości. Tego nie wykorzystujemy. To nieracjonalne. Rząd wprowadzając GMO przeprowadza zamach na polską rację stanu.
Z prof. Janem Szyszko rozmawiał TK
Źródło: Stefczyk.info
Poznaj plan rządu!
Jedynym lekarstwem na to jest bojkot towarów…..
Tyle że lemingi i teletubisie nie chcą zrozumieć…..
A właśnie zaczyna się nowa edycja bitwy na głosy……
A dlaczego ktoś ma mi zabraniać kupowania i spożywania jakiegokolwiek towaru? Skąd wiadomo, że te próby są rzetelne, czy nie są opłacone przez producentów żywności “naturalnej”, z obawy przed silną konkurencją? Skoro nawet naukowcy są podzieleni, z rożnych względów, to skąd wiadomo, ze urzędnik będzie wiedział w 100% czy dana żywność jest zdrowa czy nie?
po pierwsze to unia nie zmusza zadnego kraju do upraw GMO, po drugie nawet jakby chciala to po podpisaniu traktatu unijnego prawo unijne i konstytucja sa ponad naszym prawem.
Leming to takie stworzonko futerkowe które preferuje samobójstwo zbiorowe w trudnych czasach. Otóż kiedy Lemingów jest zbyt dużo i jest im ciasno wtedy całymi tyś. biegną do morza się potopić te które nie dobiegną albo się dziwnym trafem nie utopią mnożą się na nowo całkiem jak niektóre ludki
nie pozwolcie zlikwidować ogródków działkowych bo to może być ostatni bastion
oznakować wszystkie produkty z GMO i pochodne produktów GMO-nabiał krów karmionych GMO, jajka kur karmionych GMO itd, zobaczycie rozkwit polskiej wsi, nikt juz nie bedzie spedzal niedziel w marketach tylko na wsi u znajomego rolnika bedzie kupowal warzywa owoce mieso na wsi!!!a przy okazji zobaczycie jaka jest roznica w zapachu powietrza w miescie i poza miastem gwarantuje!!
cudze chwalicie a swego nie znacie…
czemu ministrami są ludzie dla których Polska nic nie znaczy?
Niestety ale badacze nie udowodnili, że zjedzenie rośliny zmodyfikowanej genetycznie powoduje raka, ale, ze spożywanie Roundup prowadzi do powstawania nowotworu. Roślinny mechanizm obrony przed toksynami polega na ich akumulacji. Rośliny nie potrafią ich wydalać. Jeżeli firma Monsanto stworzyła roślinę odporną na Roundup to znaczy, że ten środek jest w roślinie, którą my mamy zjeść. Argument jakoby każde GMO szkodziło, bo jakieś jedno jest złe jest tak samo racjonalny jak zakazanie pisania książek, bo ktoś napisał Mein Kampf czy cierpienia młodego Wertera.
GMO nie musi szkodzić, ale chcesz to sprawdzać na sobie i na swoich dzieciach?
A nie jest nam GMO potrzebne i tak mamy limity produkcyjne itp. Są i grunty stojące odłogiem, nie ma potrzeby maksymalizacji produkcji kosztem jakości produktów.
GMO jest nam niepotrzebne, a może zaszkodzić. Powinno zostać w laboratoriach i tam być testowane.
aksolotl przypomnij sobie trochę z lekcji biologii, jeśli dwa pola leżące obok zostaną obsiane – jedno kukurydzą uprawianą od lat w Polsce i drugie kukurydzą GMO. To co się stanie z kukurydzą naturalną, gdy pyłki zaczną być przenoszone przez wiatr – podpowiem, że to się nazywa skażenie upraw. I nie jest to przedmiot domniemań, tylko FAKT.
Oprócz rakotwórczego Roundupu i skażenia środowiska mutantami, niektóre modyfikacje zawierają białka mające być toksyczne dla owadów – szkodników. Ciekawe wobec tego, czy te białka są zdrowe dla owadów pożytecznych, zwierząt i ludzi. Wracając do Roundupu, to przy jego stosowaniu nie może być mowy o jakiejkolwiek równowadze biologicznej, gdyż zabija wszystko poza mutantami. Rośliny rosną na biologicznej pustyni, a jeśli rolnik sięga po takie metody, to można się spodziewać, że nawożenie jest wyłącznie syntetyczne. Smacznego.
Nawet jeśli ktoś chciałby jeść GMO, to sądzę, że należy zabronić upraw ze względu na to, że powodują dewastację środowiska. Zamiast tego, osoby lubiącego tego typu pożywienie mogą się zaopatrywać w wielkich gospodarstwach rolnych, stosujących dużo środków chemicznych. Jeśli zgromadzone np. w zbożu ilości Roundupu są dla nich za małe, mogą sobie kupić baniak oprysku i dodawać do potraw. Będzie to dla nich substytut GMO.
Zasłanianie się unią przez polityków jest żałosne, skoro sami stanowią część UE. Jeśli nie można się dogadać to trzeba opuścić struktury UE zamiast tkwić w toksycznym związku.
@dona ja nie uczyłem się o GMO, nie karmiono mnie jakimiś teoriami spiskowymi. Jeżeli kukurydza naturalna przegrywa konkurencję z modyfikowaną odmianą to znaczy, że jest ona w jakiś sposób gorzej przystosowana. Na tym polega ewolucja. Organizmy lepiej przystosowane wypierają te gorzej przystosowane. Jednakże sądzę, ze wystarczy stworzyć mutanty bezpłodne i problemu nie będzie.
Dla wszystkich którzy uważają, że GMO nie jest potrzebne. Dzięki GMO możemy przystosować popularne rośliny do zmieniających się warunków klimatycznych, szybciej niż by to się stało za pomocą “naturalnego” procesu. Np. uczelnie w Wielkopolsce pracują nad ziemniakiem, którego zapotrzebowanie na wodę jest mniejsze niż jego naturalnej odmiany.
Jedno to wiedza na temat tego co się robi i modyfikowanie otoczenia z głową, a drugie to korporacjonizm i monopolizacja przy użyciu broni zwanej gmo.
Cyt.: “Rząd wprowadzając GMO przeprowadza zamach na polską rację stanu.”
Można by jeszcze dodać, że tym samym rząd łamie prawo:
http://wolnemedia.net/ekologia/eksperyment-naukowy-kryptonim-gmo/
latem przyjęta zostala nowa ustawa o nasiennictwie film z posiedzenia komisji senackiej jest gdzieś w sieci . Nie rozumiem czemu taki hałas o coś co już zostało zaakceptowane dawno temu
kilka dni przed poddpisaniem tej ustawy wirus samobujca dopadl Andrzeja Leppera
aksolotl, nie technologia jest zła, a niektóre jej wytwory które ta ustawa w puści na nasze pola i które mogą nam w przyszłości odebrać wybór. Gadanie o ewolucji jest swoistym pieprzeniem, to rośliny uprawne, ich ewolucją steruje ogólnie człowiek, od nas zależy która roślina okaże się silniejsza, możemy nie wpuścić na rynek tych trujacych mutantów i wtedy przegrają 🙂
A Polsce się w ogóle choćby ekonomicznie GMO nie opłaca, tańsza i większa produkcja to mniejsze dopłaty od UE, zyski na podobnym poziomie zostaną, a nawet mniejszym bo zmniejszą się nasze szanse że ktoś będzie chciał kupić nasze produkty rolne. Idąc w strone podnoszenia jakości żywności można zarobić całkiem dużo na modzie europejskiej klasy średniej na eko żywność 😉
Technologii tworzenia GMO nie ma co zarzucać, ale trzeba być z tym ostrożnym bardzo, bo potem może być już za późno.
Witajcie niedowiarki. Dużo ludzi tępi GMO nie widząc na ten temat nic. Otóż uświadomić chcę Was. GMO to jeden wielki przekręt i naciąganie nas biednych konsumentów kosztem naszego zdrowia.
W Polsce jest bardzo dużo rolników wręcz nawet ponad połowa, niestety nasi sąsiedzi a dokładnie Czesi sprzedają tego nam na potęgę. A żeby tego było mało wszyscy je spożywacie, pewnie spytacie jak to możliwe. Nasze Państwo tego w żaden sposób nie kontroluje. Mogę nawet wskazać adresy i nazwiska Rolników którzy uważają że GMO to wspaniałe rozwiązanie (dotyczy to przede wszystkim Rzepaku, Ziemniaków i Kukurydzy). Ta właśnie grupa rolników stosująca GMO i wspaniały dodatek RUNDUP uważa że nie ważne jest to że dodawanie Rundupu szkodzi ważne są plony i pieniądze. Jeśli nasze Państwo będzie nadal tak nas i rolników traktować to niestety będziemy umierać na wszelkiego rodzaju choroby i efekty uboczne tych właśnie modyfikacji i chemikaliów od przede wszystkim wspaniałej firmy i potentata GMO: MONSTANTO!!!
Ja nie mam żadnej ekologicznej plantacji, nikt nie płaci mi za oczernianie morderców i łakomych na pieniądze ludzi z Monsanto. Mam tylko jedno na myśli nasze zdrowie. Bo tak jak jest wspomniane w artykule mamy wielki potencjał gospodarczy na produkcję żywności ekologicznej tylko większości rolników na tym nie zależy ani tym bardziej naszemu Państwu a tym bardziej ludziom którzy tam są zatrudnieni oraz w firmie MONSANTO. Dlatego że uprawa GMO jest najłatwiejsza i żeby tego było mało Monsanto mówi w swoich instrukcjach do produktów które sprzedaje tzn. nasion i Rundupu że polewanie Rundupem i opryski należy zakończyć przed ok.2 do 3 tygodni przed zbiorami większość rolników to lekceważy z tego względu iż w momencie uprawy Rzepaku warto pryskać do końca przed samymi zbiorami bo jeśli się nadal pryska powstaje mnie strat przy zbiorach. Więc gdzie tu jest nasza racja jak i tak Rolnicy robią co chcą a Państwo tego tym bardziej nie kontroluje. Ludzie obejrzyjcie filmy na Youtube z udziałem Polskich naukowców i badaczy tematu GMO, żywienia i testów na ludzkich organizmach. Ludzie od GMO umierają powstają różnego rodzaju mutacje w naszych organizmach bo nasze organizmy to worek na śmieci i chemikalia. Skupcie się na tym co kupujecie i zacznijcie kupować żywność ekologiczną bo już nie długo nie będzie nas.
@Chris jeśli interesuje cie jaki mamy potencjał to odsyłam do roczników statystycznych w PRLu wiele było fikcją ale te roczniki nie klamią w latach 80 byliśmy potęgą w europie jeśli idzie o produkcje rolną i nikt nie liczyl strat wynikłych ze szkodników w porownaniu z dzisiejszymi praktykami to wtedy praktycznie nie bylo żadnej chemii w uprawach i hodowli
@roc nie czepiaj się każdemu się zdarzy jakieś u zamiast ó jak się spieszy
ten zapis o dobrowolnej zgodzie też mnie martwi bo jak bierzesz jakieś leki to przyjrzyj się ulotkom są tak skonstruowane że różnie może być. Ogólnie zgoda to powinno być zapisane świadomej zgody bo nieświadomie to człowiek się na wszystko godzi a potem pyta czemu tak?
jeśli jadacie wędliny to proponuje zaopatrzyć się w naturalny tester czyli kot pospolity dachowcem zwany jak czegoś nie zje to ma powód te futrzaki mają niebywałą zdolność selekcji pokarmu
właściwie to niewiele mnie już obchodzi aa zwłaszcza własne życie jest jak jest ale nie myślę wykitować jak mi jest zapisane w jakiejś ustawie albo innym podręczniku
“Francuscy naukowcy przeprowadzili niedawno eksperyment, w czasie którego karmiono szczury genetycznie modyfikowaną kukurydzą. Większość zwierząt zmarła szybko na nowotwór.”
Probowalo sklonic szczury do placenia za chemioterapie, madre zwierzaki nie zaplacily bo swoj rozum maja.
Projekt, który opracowało Ministerstwo Środowiska już wszedł w życie. Podpisany przez naszego wspaniałego Bronka K.
Wpychanie paszy GMO (choć jest alternatywna, ‘czysta’ z Ukrainy) ma wpływ na spożywane mięso, jaja, mleko i jego przetwory oraz ludzi m.in.
Zresztą już chyba ponad 80% przemysłu paszowego w PL przejęło Monsanto.
Wszystkim, którzy jedzą mięso życzę smacznego..
Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej;
dla tych, którzy Używają Swoich Głów:
http://icppc.pl/info/
Zawsze przy temacie GMO, czy chociazby elektrowni jadrowych i innych kontrowersyjnych, pojawiaja sie nowe nicki uswiadamiajace nas, jak to ono jest wspaniale, plodne, zdrowe i jak niezwykle wysoko technologicznie. Znamienne prawda?
Pytam sie gdzie, gdzie takie cudowne rosliny rosna i jakim cudem ta toporna technologia wstrzeliwania genow na “a noz sie uda” wydaje sie byc taka wspaniala?