Nie daj się nabrać na Biuro Zaświadczeń z KRK

Opublikowano: 23.10.2012 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 469

Firma określająca się jako Biuro Zaświadczeń z KRK rozsyła do przedsiębiorców pisma, które wyglądają na urzędowe wezwania do wniesienia opłaty związanej z Krajowym Rejestrem Karnym. Wygląda to na próbę wprowadzenia w błąd i podszywania się pod Biura Informacyjne KRK. Nie warto na te pisma reagować.

Ostatnio dużo mówiono o Krajowym Rejestrze Karnym. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało usprawnienie jego działania m.in. poprzez możliwość składania wniosków przez internet. Zapowiedziano też elektroniczną wymianę dokumentów między sądami a KRK i mówiono o konieczności wprowadzania podobnych usprawnień w kontekście afery Amber Gold.

Ten “szum informacyjny” związany z KRK postanowili najwyraźniej wykorzystać ludzie o wątpliwej uczciwości. Warszawska firma o nazwie Biuro Zaświadczeń z Krajowego Rejestru Karnego infoPlayer zaczęła wysyłać do firm pisma, które wyglądają jak urzędowe zawiadomienia. W pismach tych czytamy, że firma prowadzi “zastępcze czynności weryfikujące wpisy w KRK”, a udział w tym przedsięwzięciu kosztuje 200 zł.

Pismo jest skonstruowane w taki sposób, że sugeruje, iż przedsiębiorca ma obowiązek poddać się weryfikacji w terminie 7 dni od otrzymania pisma. W rzeczywistości tak nie jest.

Wspomniana firma najwyraźniej próbuje podszywać się pod Biuro Informacyjne Krajowego Rejestru Karnego, które wchodzi w skład Ministerstwa Sprawiedliwości z siedzibą przy ul. Czerniakowskiej 100 w Warszawie (wspomniana wyżej firma również ma siedzibę przy ul. Czerniakowskiej, ale pod numerem 71).

Również strona firmy (bzkrk.pl) nie ma nic wspólnego ze stronami Ministerstwa Sprawiedliwości, choć jej wygląd został opracowany tak, aby sugerować coś innego.

Prawdziwe Biuro Informacyjne przygotowuje zawiadomienie właściwej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Biuro Zaświadczeń z Krajowego Rejestru Karnego. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało natomiast, że tylko Biuro Informacyjne KRK oraz jego punkty informacyjne działające przy sądach powszechnych są uprawnione do udzielania informacji o osobach oraz o podmiotach zbiorowych na podstawie danych zgromadzonych w Krajowym Rejestrze Karnym.

Przykładowe oszukańcze pismo TUTAJ.

Opracowanie: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. FreeG (korektor WM) 23.10.2012 10:24

    Dziwi mnie, że ktoś potrafiłby się na to nabrać. A strona www bardzo uboga:)

  2. FreeG (korektor WM) 23.10.2012 12:16

    ad.3 niekoniecznie – cyt. “Obligatoryjny (…) z łacińskiego czasownika “obligare” czyli zobowiązywać, wiązać kogoś czymś (np. umową, zobowiązaniem). “Obligatoryjny” oznacza więc przede wszystkim coś obowiązkowego, koniecznego. Wyraz ten wskazuje na konieczność, odgórny przymus lub inną wyższą instancję nakazującą określone działanie czy zachowanie.”

    W ten sposób działa wiele nieuczciwych firm mających za zadanie wyłudzić pieniądze, poprzez “groźnie” wyglądające i brzmiące pismo np. za usługę “zamówioną” telefonicznie lub przez internet.

    Stałą praktyką jest umieszczanie logo KRD oraz uprzejme informowanie, z jakimi problemami w przyszłości wiąże się wpisanie do rejestru oraz np. jakie prawa ma komornik sądowy. Niektórzy załączają wzory pism o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

    To może działa na nierozgarniętą, zabieganą sekretarkę, lecz ogólnie rzecz biorąc – pisma nie mają żadnej mocy prawnej i można sobie nimi …nos wytrzeć.

  3. pasanger8 23.10.2012 12:32

    http://www.sjp.pl/obligatoryjnie znaczy obowiązkowo sprawdziłem w kilku miejscach zgadza się to zresztą z tym czego uczyli w szkole.
    A zdziwilibyście się ilu oszustów funkcjonuje w ten sposób. Niekoniecznie nawet mają stronę w internecie.Wysyłają np.:10 czy 100tysięcy wezwań do zapłaty jako druk co ich kosztuje 600zł a jeśli chociaż 10-15 osób się nabierze i wyśle kasę(razem powyżej 700-800zł)i oszukańczy biznesik się kręci.Nasza policja sprawna inaczej pewnie złapałaby ich dopiero gdyby porozsyłali to po komisariatach.

  4. KernelPanic 26.10.2012 22:56

    Do mnie przysyłali m.in. z “Kancelarii Odpisów z Monitora Sądowego i Gospodarczego”, “Kancelarii Odpisów z Krajowego Rejestru Sądowego”, “Internetowego Rejestru Ogłoszeń Monitora Sądowego i Gospodarczego”.
    Z tego co wiem, to jedyną rzeczą za którą chcieli ich ścigać to znieważenie godła, bo dla większej wiarygodności robili “urzędowe” logo na kopercie z orzełkiem bez korony i z głową zwróconą w drugą stronę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.