Liczba wyświetleń: 4181
Z Ukrainy do Polski zostało sprowadzone dużo zboża paszowego. Popsuło to rynek w całym kraju. Sprowadziły je wielkie koncerny międzynarodowe i, niestety, firmy z polskim kapitałem, prowadzące w Polsce produkcję mięsa drobiowego i wieprzowego, a także wielkie mieszalnie pasz. One nie są teraz zainteresowane kupnem zboża od rolników — alarmuje Jan Krzysztof Ardanowski.
Były minister rolnictwa zwrócił uwagę na trudną sytuację polskiego rolnictwa. „Rolnikom towarzyszą obawy dotyczące ich przyszłości. Gospodarze kończą rok w minorowych nastrojach. Mamy w rolnictwie drastyczny wzrost kosztów, którego rolnicy nie są w stanie wytrzymać w dłuższej perspektywie. Konsumenci zwracają uwagę na wzrost cen żywności w Polsce. One jednak nie rekompensują wzrostu kosztów produkcji w gospodarstwach” – zwrócił uwagę w wywiadzie dla portalu Radia Maryja.
Wśród negatywnych czynników Ardanowski wymienił wysokie ceny nawozów, politykę Unii Europejskiej, czy napływ zbóż z Ukrainy. „Czy rządzący dostrzegają faktyczne problemy wsi, czy też naiwnie sądzą, że dotacjami można poprawić sytuację ekonomiczną rolnictwa? Rolnicy chcieliby, żeby ich dochody przede wszystkim pochodziły z tego, co wyprodukowali. Wsparcie publiczne powinno być uzupełnieniem, a nie podstawą dochodów. U różnych polityków w Polsce panuje przekonanie, że dołoży się dopłaty i rolnicy będą zadowoleni. To niesie jednak szereg negatywnych skutków, takich jak na przykład brak premiowania rolników pracowitszych, gospodarniejszych, lepiej prowadzących swoje gospodarstwa, czy coraz większe uzależnienie gospodarstw od biurokracji i urzędników, mających prawo kontroli w gospodarstwach” – wskazał.
Przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP przypomniał, że jeszcze kilka miesięcy temu minister rolnictwa apelował do rolników, aby wstrzymali się ze sprzedażą zbóż, zapowiadając wzrost cen. To jednak nie nastąpiło. „Kilka dużych przedsiębiorstw sprowadziło bardzo tanie zboże, bo była okazja. Teraz nie są zainteresowane plonami polskich rolników. Musi tu pojawić się aktywna i przemyślana polityka polskiego rządu. Ona musi być nastawiona na wysoką produkcję żywności, a nie na zwijanie rolnictwa pod szyldem ekologii” – powiedział.
Autorstwo: Paweł Kubala
Na podstawie: Radio Maryja
Źródło: MediaNarodowe.com
Poznaj plan rządu!
??? To czemu nie sprzedadzą tego zboża poza Polską? Zboża brakuje na potęgę chociażby w Afryce czy Ameryce Południowej.
Zapewne nie potrafią sprzedawać za granicę z powodu: bariery językowej, braku kadry z doświadczeniem. Albo może po prostu im się nie chce lub coś innego ma jeszcze na to wpływ.
No tak to jest jak się ma sprzedajny rząd – na który jak mówią statystyki wybierali rolnicy – sprzedajnego premiera co niszczy wszystkie relacja z sąsiadami. Fajnie się sprzedawało na rynek wschodni co? Chłonny był i dobrze płacili? Opłacało się dziamgotać i na Niemców? To może do Chin? Ooooch zapomniałem – też nadziamgotali na Chiny…
Polscy rolnicy sami sobie musicie pomóc zajmijcie się handlem zboża i przechowaniem .Skoro rząd ma was w D …. . Tak jak z węglem załatwił obywateli. Polityków interesuje jedynie wojna. W tym państwie już nic nie działa normalnie . Stworzyć krajową i ogólnoświatową giełdę zboża, wymiana towarów , handlu ,przewozu i usług, tym współpraca. Polacy mamy warunki , możliwości ,i wyobraźnie. 23 rok Ukraina to ruina, będzie głodna i niewypłacalna . Polacy bierzcie sprawy w swoje ręce. Hasło; liczymy na siebie ludzie , nie na polityków.
W tysiącu % popieram Fenix. Nie tylko ja, tak już się dzieje w niezależnych grupach istniejących w Polsce tylko one też w dużej mierze ślepe na rolników.
P.S. Popieram ostatnie hasło, o to chodziło.
Rolnicy sieją i zbierają, sami nie dadzą rady przechowywać i handlować dużą ilością.
Konieczne natychmiastowe usunięcie rządu RP.
Zabić “drozda”.
Stworzyć przez internet giełdę , to listę towarów , od popytu do zbytu.I lista krajów które przyłączą się do współpracy , wymiana ,i handel , przewóz i usługi. Ludzie pomóżmy sobie sami.
Pracujemy ponad siły po16 godzin by przeżyć ,to jest chore ! Utrzymując banki ,korporacje,płacąc podatki rządowi sponsorującym wojny? Żyjemy dla siebie,i pracujemy , 4 godziny pracy wystarczy! Wypracowanym nadmiarem można się dzielić . Nie długiem pożyczonym obciążonym odsetkami do spłaty, bo życia nam zabraknie na pracowanie na spłatę odsetek nie spłacalnego długu ,30 lat na mieszkanie i bieda z nędzą ,cofanie się w rozwoju. Dlatego Udział własny każdemu równy DOK , pożyczka bez procentów z własnego konta . Ja chcę żyć , a nie pracować na życie i(na tych co pożyczają pieniądze, a te z lichwy mają ) obciążony opłatami , podatkami , długami i odsetkami . Równy udział z Ziemi i jej bogactw naturalnych , to Dochód Odnawialny Kredyt równy każdemu ,tworzy możliwości nauki i pracy to sprawiedliwość dziejowa.
4 godziny pracy by dać odpocząć sobie, a Ziemi 7 lat odetchnąć by się odrodziła , bez nawozów sztucznych . Po zaspokojeniu własnych potrzeb , przestańmy gonić własny ogon. Spójrzmy dalej, zobaczymy więcej.