Nie dostanie kosmicznego zadośćuczynienia?

Opublikowano: 10.11.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 593

Beata Gosiewska nie dostanie 5 mln zł. MON wypowiedział się jednoznacznie – to za dużo.

– Są oczekiwania i są realne możliwości. Jeśli ktokolwiek dostanie pieniądze, to dzieci. Co do samej pani Gosiewskiej, sytuacja będzie bardziej skomplikowana. Ma prawo wystąpić o taką kwotę, jakiej zażądała. Ale najwyższe do tej pory zasądzone kwoty wynosiły od 10 tys. zł do 250 tys. zł. Jej oczekiwania nie są realne i chyba musi je zweryfikować – powiedział w rozmowie z „Superexpressem” pełnomocnik MON zajmujący się zawieraniem ugód dotyczących rekompensat dla rodzin smoleńskich, mecenas Andrzej Lew-Mirski.

Jak na razie „Superexpressowi” nie udało się pozyskać komentarza europosłanki. Niewykluczone, że, podobnie jak pozostałe 26 osób, które zgłosiły się do MON po kolejne odszkodowania po zwycięstwie wyborczym PiS, Gosiewska dostanie pieniądze – tylko mniejsze. Jej przykład wstrząsnął opinią publiczną ze względu na porażąjąco wysoką kwotę, której domagała się eurodeputowana. Bardzo krytycznie na ten temat wypowiedział się m.in. Paweł Deresz, wdowiec po posłance SLD Jolancie Szymanek-Deresz. Stwierdził, że rodziny smoleńskie w 2010 roku dostały już „godne pieniądze” – czyli po 250 tys. zł ze Skarbu Państwa.

Beata Gosiewska jako żona posła otrzymała również 100 tys. zł z Kancelarii Sejmu. Przypomnijmy Gosiewska domagała się po 1,25 mln zł rekompensaty dla siebie i dwójki dzieci, do tego po 400 tys. zł odszkodowania, wyrównanie renty przyznanej przez Donalda Tuska (w wys. 72 tys zł.) i przyznania renty nowej, wyższej – 2 tys. zł miesięcznie. Jej roszczenia wywołały falę oburzenia również dlatego, że przy zarobkach europosłanki, Gosiewska utrzymywała, że nie stać jej na kontynuowanie terapii dla córki dyslektyczki.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Aida 10.11.2016 14:02

    Chyba na głowę upadła ta Pani. Przecież oni byli w separacji, więc żaden związek ich nie łączył. Cwaniara, ja bym jej złamanego grosza nie dała.

  2. irmentruda 10.11.2016 22:19

    co to jest terapia dyslektyczki? najpierw rodzice walcza aby dziecko mialo opinie z poradni o dyslektyzmie a nastepnie usilnie lecza to?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.