Netanjahu zignorował ostrzeżenia egipskiego wywiadu

Minister wywiadu Egiptu zadzwonił do Netanjahu dziesięć dni przed atakiem Hamasu. Egipt stara się teraz stwierdzić „a nie mówiłem”.

W poniedziałek egipski rząd oznajmił, że przed masowym atakiem bojowników z Gazy, w wyniku którego zginęły setki obywateli Izraela, egipski wywiad wielokrotnie komunikował Izraelowi, że nadchodzi „coś wielkiego”. Izraelskie media zacytowały wypowiedź wysokiego urzędnika egipskiego: „Egipt ostrzegał przed eskalacją sytuacji, ale niestety ostrzeżenia te zostały zlekceważone przez Izrael”. Urzędnik powiedział, że ostrzeżenie przekazane izraelskiemu rządowi było takie, że „coś wielkiego” jest na etapie planowania, ale nie zostało to dalej omówione. Egipt często pełni rolę mediatora pomiędzy Hamasem a władzami izraelskimi, więc izraelscy eksperci traktują to świeże oświadczenie poważnie.

Więcej informacji podał dziennik „The Times of Israel”: „»Ostrzegaliśmy ich, że wybuch sytuacji nadejdzie i to już wkrótce i to będzie coś wielkiego. Jednak zlekceważyli takie ostrzeżenia« – powiedział dla Associated Press urzędnik, który zastrzegł sobie anonimowość, ponieważ nie był upoważniony do omawiania treści poufnych rozmów wywiadowczych z mediami”.

Katar oświadczył, że stara się podjąć mediacje, także w kwestii izraelskich zakładników przetrzymywanych w niewoli Hamasu. Ze względu na ciągłe pogarszanie się sytuacji, prawdopodobnie Egipt również stara się dotrzeć do obu stron.

Od poniedziałku całkowita liczba ofiar śmiertelnych po obu stronach przekroczyła 1100. Obecnie izraelska armia jest zaangażowana w największą w historii kampanię bojową w Strefie Gazy, ogłaszając jednocześnie całkowite „zajęcie” i blokadę Strefy.

Premier Benjamin Netanjahu zaprzeczył informacjom władz Egiptu i nazwał je „fałszywymi wiadomościami” i „propagandą”.

Jego reakcja nie jest zaskakująca — gdyby się przyznał do zignorowania ostrzeżenia, obywatele mogliby jeszcze mocniej żądać jego dymisji. A jak pokazał ostatnimi miesiącami, przy okazji masowych protestów antyrządowych, które zniknęły z ulic wraz z atakiem Hamasu, władzy oddawać dobrowolnie nie zamierza.

Na podstawie: TimesOfIsrael.com
Źródło zagraniczne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl