Liczba wyświetleń: 682
Prezes Partii Pracy Valentinas Mazuronis w piątek zwrócił się do Prokuratury Generalnej w sprawie publicznej propozycji byłego szefa Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (DBP) Gediminasa Griny dotyczącej likwidacji szkół mniejszości narodowych.
Zdaniem V. Mazuronisa, taki publiczne nawoływanie byłego wysokiego urzędnika do likwidacji szkół mniejszości narodowych stanowi podżeganie do niezgody narodowej. „Uwzględniając ukształtowaną na przestrzeni lat sytuację mniejszości narodowych na Litwie, propozycja likwidacji szkół mniejszości narodowych lub „gett oświatowych”, jak je określił były szef DBP, wywołała ogromne oburzenie wśród mniejszości. Myślę, że czyniona jest próba wzajemnego skłócenia obywateli Litwy, zaś takie działania szkodzą Państwu Litewskiemu” – twierdzi V. Mazuronis.
Konwencja Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych, której Litwa jest stroną, stanowi, że państwa, które tradycyjnie lub licznie zamieszkują osoby należące do mniejszości narodowych, muszą dążyć, w miarę możliwości, do zapewnienia, aby osoby należące do mniejszości posiadały należyte możliwości do nauki języka danej mniejszości lub nauki w tym języku. Zdaniem V. Mazuronisa, taka propozycja w sposób oczywisty narusza międzynarodowe i krajowe zobowiązania Litwy.
„Litwa bez tego styka się z problemami mniejszości narodowych. Propozycja ta jeszcze bardziej zaostrzy sytuację i z pewnością nie przyczyni się do poszukiwań konstruktywnego dialogu. Publiczne oświadczenie byłego wysokiego urzędnika państwowego wzbudziło wielki oddźwięk w gronie mniejszości etnicznych. Moim zdaniem, umyślnie lub nieumyślnie G. Grina podżega do niezgody narodowej w kraju, a takie zachowanie w obecnej sytuacji geopolitycznej jest bardzo niebezpieczne i szkodliwe, w sposób bezpośredni szkodząc Państwu Litewskiemu i do tego rodzaju spraw należy podchodzić bardzo poważnie” – powiedział K. Mazuronis.
Źródło: PL.Delfi.lt