Naukowcy ustalili, że anonimowość w sieci nie istnieje

Badacze z Massachusetts Insitute of Technology odkryli, że niezwykle łatwo jest zidentyfikować pozornie anonimowe dane generowane przez ludzi.

Kwestia prywatności w przestrzeni cyfrowej jest szeroko dyskutowanym tematem w obecnych czasach. Pytania zadawane firmom technologicznym często spotykają się z głośnymi zapewnieniami, że wszelkie udostępniane dane są anonimowe, a poufne informacje są natychmiastowo usuwane z systemu. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Grupa naukowców z Massachusetts Institute of Technology odkryła, że bardzo łatwo można ustalić, kto jest kim w przestrzeni cyfrowej. Anonimowe informacje mogą być szybko zidentyfikowane, gdy ma się dostęp do wielu miejskich baz danych.

Na potrzeby badań, naukowcy połączyli dwa anonimowe zbiory danych obywateli Singapuru. Pierwszy zestaw obejmował logi z telefonów komórkowych, a drugi zawierał tzw. „znaczniki lokalizacji”, określające czas i miejsce pozyskania danych. Następnie skorzystano z algorytmu, aby zidentyfikować użytkowników, których dane nakładały się na siebie. Naukowcom zajęło 7 dni, by dopasować dane i ustalić tożsamość 17% użytkowników.

Na przestrzeni 11 tygodni badaczom udało się osiągnąć 95% dokładności. Naukowcy udowodnili, że ktoś działający w złej wierze może bez problemu scalić takie anonimowe zbiory danych i wykorzystać znaczniki czasu i lokalizacji, aby dowiedzieć się, kto jest kim w sieci. Można się więc pokusić o konkluzję, że w Internecie nie ma czegoś takiego, jak całkowita gwarancja prywatności.

Autorstwo: ZychMan
Zdjęcie: fancycrave1 (CC0)
Na podstawie: FastCompany.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl