Naukowcy tworzą ludzko-mysie hybrydy

Opublikowano: 04.06.2020 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1083

Badacze, którzy stworzyli zarodek hybrydowy zawierający zarówno komórki ludzkie i mysie, odkryli, że komórki ludzkie „uczyły się” od swoich mysich sąsiadów i rozwijały się znacznie szybciej niż normalnie.

Zarodek hybrydowy – nazywany przez naukowców chimerą – zawiera około 4% ludzkich komórek. Twierdzą, że stanowi to największy odsetek ludzkich komórek kiedykolwiek połączonych w chimerze. Dodają, że ludzie rozwijają się w łonie znacznie wolniej niż myszy, ale efekt połączenia z embrionalnymi komórkami myszy przyspieszył rozwój komórek ludzkich.

Jian Feng, profesor na wydziale fizjologii i biofizyki na State University of New York w Buffalo, który był naczelnym autorem artykułu badawczego, powiedział „Live Science”, że szybki rozwój tkanki ludzkiej był „bardzo nieoczekiwany”, dodając że „tak naprawdę nie przewidzieliśmy tego”.

Wyjaśniając, dlaczego ludzkie komórki przyjęły tempo wzrostu ciała myszy, Feng powiedział, że zarodki były w stanie wytworzyć ludzkie czerwone krwinki w ciągu 17 dni, w przeciwieństwie do więcej niż 56 dni w normalnym ludzkim zarodku. Podobnie szybki rozwój zaobserwowano w komórkach, które pewnego dnia mogą stać się okiem. Zasadniczo, mówi Feng, „ludzkie komórki przyjęły zegar embrionu myszy”.

Badania nad chimerami mogą być bardzo kontrowersyjne. Naukowcy tworzą te dziwaczne zarodki hybrydowe, aby badać zagadnienia dotyczące chorób i starzenia się.

Na podstawie: DailyStar.co.uk
Źródło: PrisonPlanet.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Maria 04.06.2020 22:00

    Kiedy czytam o łączeniu komórek odległych gatunków (ulubione gatunki do “krzyżowania” , łączenia z ludzkimi to świńskie, mysie i , oczywiście – małpie). W oznajmiania sukcesów na tym polu celują nałuk owce azjatyckie (chińskie?). Jakoś się tak przyjęło, że w dziwacznościach spożywczych tudzież zdumiewających pasażowaniach genetycznych, przodują oni. Myślałam, że Ijana Feng z Buffalo nie znajdę, ale -jest i można go obejrzeć jak się prezentuje swą skośnooką urodą i pomysłami. https://stemcell.ny.gov/jian-feng. O tych chybrydach info nie znalazłam, ale zespoły Azjatów pracują intensywnie nad uzyskiwaniem nieśmiertelności.

    W DailyStar.co.uk (które jest zbliżone poziomem do np. nałukowego giejzeru Nałki w Polsce)padają krzepiące obiecanki, że już niedługo grozi ludziom nieśmiertelność z powodu możliwości permanentnej wymiany wszystkich narządów hodowanych na surogatkowych zwierzakach. Cytat z DailyStar.co.uk : “W przyszłości ludzkie serca, płuca i inne ważne narządy mogłyby być hodowane u większych zwierząt – na przykład świń – w celu zapewnienia narządów dawcy idealnie dostosowanych do DNA biorcy”.
    Jestem wystarczająco stara, aby NIE WIERZYĆ W BIOLOGICZNE CUDA. Jak np. to: “Niedawno chińscy naukowcy z powodzeniem stworzyli dwie chimery małpich świń , choć przetrwały zaledwie kilka tygodni po urodzeniu.”
    Nikt nie pokazał tej kilkutygodniowej chimery, choć byłoby się czym pochwalić. Kiedyś sensacyjne niusy dla gawiedzi produkowały gazety papierowe i był z tego pożytek. Używano je do owijania jajek, porcelany, palenia w piecu a nawet w celach higienicznych. Obecnie produkcja bzdur dla globalnowioskowych naiwnych mnoży się wirtualnie i żadnej użyteczności z tego nie ma. Taka gazeta z farbą drukarską “dawała radę” w publicznych toaletach i wytłukłaby skuteczniej koronawirusową zarazę niż współczesny papier toaletowy. Oczywiście, żartuję.

  2. Fenix 05.06.2020 06:23

    Mutanty

  3. Maria 09.06.2020 18:54

    Jeszcze raz powtarzam, że hybrydy NIE SĄ MOŻLIWE. Nawet “reprodukcja” klonów w rodzaju owca Dolly, była poddawana wątpliwościom, co do szczegółów tej procedury. Dowodem na to, że klonowanie wyższych ewolucyjnie gatunków jest biotechnologicznie niemożliwe jest fakt BRAKU KONTYNUACJI TYCH BADAŃ z wizualnymi efektami tych dokonań. Bo napisać ogólnikowo w Wikipedii, to można co dusza zapragnie a imaginacja wykreuje. Tu o zastrzeżeniach z Wiki:
    “Zastrzeżenia co do powodzenia eksperymentu
    Po ogłoszeniu szczegółów na temat klonowania Dolly niektórzy naukowcy (m.in. Walter Gilbert czy Norton Zinder) zgłosili zastrzeżenia co do tego, czy Dolly w ogóle była klonem (do porównania Dolly z jej “genetyczną matką” użyto wyłącznie DNA jądrowego, ale już nie mitochondrialnego), na ile metoda klonowania była naukowo wiarygodna (według krytyki w eksperymencie brakowało kilku istotnych kontroli) i czy eksperyment nie był dziełem przypadku, bowiem Dolly była efektem jednego udanego eksperymentu na kilkaset przeprowadzonych. Nie zaprzeczano faktom całkowicie, ale wskazywano na potencjalne braki, które przy eksperymencie tak doniosłym winny być całkowicie wykluczone. Jednak Wilmut, udostępniający wszystkie próbki do ewentualnych testów, miał też silne poparcie u naukowców, którzy uznali, że jego dowody są wystarczające[10].

    Kilka miesięcy po Dolly zespół z Roslin Institute ogłosił kolejny sukces: sklonowanie transgenicznych owiec (Polly i Molly), będących nosicielami ludzkich genów czynnika IX krzepnięcia krwi[28]. Ponieważ także te klony powstały przy pomocy metody transferu jąder komórkowych komórek somatycznych (tym razem użyto fibroblastów pochodzenia płodowego), eksperymentem tym udowodniono wiarygodność samej metody klonowania. Jednak Norton Zinder i Vittorio Sgaramella podtrzymali swoją krytykę. Wskazano ponownie na: brak kontroli z mitochondrialnym DNA, użycie płodowych komórek jako donorów jądra w kolejnych eksperymentach i nie zachowanie “genetycznej matki” przy życiu lub fragmentów jej tkanek do kontroli. Wytykano także, że żadne z zapowiadanych klonowań (krów) nie doszło do skutku, a sam Wilmut ogłosił, że klonowania owiec z użyciem tych samych typów komórek nie będą powtarzane”

    Światem nauki rządzi HUTZPACH. Co w ujawnia się osobom świadomym tego kłamliwego systemu- w przerażającej postaci. Perspektywą globalnego zniewolenia społeczności świata przez lucyferyczną sektę finansową.
    Źródłem zniewolenia jest brak podstaw w kształceniu nauk przyrodniczych. Który umożliwia terroryzowanie strachem przed niewinną nukleoproteiną. Nukleoproteiną, której NIEPRAWDZIWĄ DEFINICJĘ podał noblista Andre Lwoff 60 lat temu. Definicję, która nie ma żadnych podstaw naukowych a jest oparta na jego światopoglądzie wywiedzionym z filozofii Platona. Fakty o tym znajdują się w wykładzie noblowskim autora https://www.nobelprize.org/prizes/medicine/1965/lwoff/lecture/

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.