Naukowcy stworzyli „wyłącznik” dla organizmów GMO

Naukowcy z Washington University w St. Louis opracowali pierwszy w historii „wyłącznik” dla organizmów żywych. Mechanizm został umieszczony w drobnoustroju GMO i powoduje on jego kompletne samozniszczenie. Jest to uważane z jedyny sposób na zabezpieczenie ludzkości w razie pojawienia się genetycznego potwora dr Frankensteina.

Mikroby GMO to zaledwie kwestia kilku lat. Niektóre z tych organizmów są opracowywane do leczenia chorób, inne do spożywania toksycznych odpadów. Niektóre z nich mogą się jednak okazać szkodliwe dla człowieka. Aby zwalczyć te obawy powstają różne mechanizmy mające zwalczyć organizm GMO, gdy wyczerpie swoją przydatność.

Na przestrzeni ostatnich lat nie stworzono niezawodnego systemu do autodestrukcji tych organizmów. Wiele z dotychczasowych „przełączników” nie działa lub mikroorganizmy zaprogramowane z takim „przełącznikiem” rozwijają się zbyt szybko i znajdują sposób, aby go ominąć.

Przedwczesne samozniszczenie może spowodować, że drobnoustrój nie wykona swojego zadania, takiego jak zjedzenie toksycznych odpadów czy dostarczenie ukierunkowanego leku przeciwnowotworowego. Późna autodestrukcja może spowodować, że organizmy opuszczą zamierzony cel i zanieczyszczą ludzkie ciało, a nawet dadzą organizmowi wystarczająco dużo czasu na nadpisanie przełącznika.

Naukowcy z Washington University w St. Louis opracowali czteropoziomowy „przełącznik”, który według nich jest bezpieczny i praktycznie niezawodny. Aktywuje się on automatycznie po osiągnięciu określonej temperatury. Szczegóły nowego rozwiązania zostały opisane w czasopiśmie „Nature Communications”.

Skuteczność czterostopniowego przełącznika została potwierdzona eksperymentalnie. Przełączniki były codziennie testowane i pozostawały w pełni aktywne przez 28 dni. Wytworzenie takiego systemu jest bardzo ważne dla dalszego rozwoju organizmów GMO. Otwiera to pole do szerokiego zakresu użytecznych zadań, takich jak odkwaszanie gleby i pozbywanie się szkodliwych chemikaliów.

W komunikacie prasowym zauważono, że eksperymenty przeprowadzono również na myszach GMO. Oznacza to, że jeśli naukowcy kiedykolwiek stworzą organizm, który stanie się zagrożeniem dla ludzi, bez względu na to, czy będzie to pożerający plastik mikrob, czy coś zupełnie innego, każde z tych stworzeń zostanie łatwo „zutylizowane”.

Autorstwo: M@tis
Na podstawie: Nature.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

Komentarz „Wolnych Mediów”

Nie jestem naukowcem, ale znając życie podejrzewam, że na pewno coś „pójdzie nie tak” i „przełącznik” zmutuje wymykając się spod kontroli. Głupota, arogancja i naiwna wiara naukowców w moc nauki, że wszystko wiedzą, wszystko kontrolują i wszystko przewidzieli, wciąż mnie zaskakują, a nie powinny.