NATO wymienia chleb na naboje

Co najmniej 6 osób rannych przez natowskie „gumowe” kule. Przemoc na granicy Serbsko-Kosowskiej, w wyniku której 7 miejscowych Serbów zostało rannych w wymianie ognia pomiędzy protestującymi a siłami NATO na spornym przejściu granicznym.

NATO twierdzi, że działało w odpowiedzi na ataki kosowskich Serbów, i że oddziały, w obronie własnej, użyły jedynie gumowych kul i gazu łzawiącego.

Jednak inne doniesienia prasowe mówią, że siły NATO użyły ostrej amunicji – wg. agencji informacyjnej Tanyug, która także udostępniła zdjęcia rentgenowskie ran postrzałowych.

Dyrektor Centrum Zdrowia Kosowskiej Mitrovicy, Milan Jakovljević wyjaśnia, że 7 osób zostało hospitalizowanych po tym, jak zostali ranni na punkcie kontrolnym Jarinje.

Wg niego 6 osób doznało poważnych obrażeń, a jedna osoba została podjęta na oddziale okulistyki, ze względu na problemy z oczami spowodowane gazem łzawiącym.

Jakovljević dodał, że strzały zostały ponadto oddane w stronę ambulansu, lecz zespół medyczny zajmujący się poszkodowanymi Serbami nie odniósł obrażeń.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wezwał NATO w Kosowie (KFOR) do ścisłego przestrzegania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ 1244.

Na spotkaniu w Nowym Jorku z jego serbskim odpowiednikiem Vukem Jeremićem, Ławrow ostrzegł przeciwko krokom mogącym bardziej destabilizować administracyjną granicę pomiędzy Serbią a Kosowem.

Napięcia wzrosły w połowie poprzedniego miesiąca po tym, jak etniczne władze albańskie w Kosowie rozmieściły swoich celników i policjantów w asyście żołnierzy KFOR na przejściach granicznych Jarinje i Brnjak, mimo protestów ze strony miejscowych Serbów.

Źródło oryginalne: Mathaba
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi