Liczba wyświetleń: 1182
Ostatniej nocy został upubliczniony fakt, iż zostali stworzeni pierwsi na świecie genetycznie zmodyfikowani ludzie. Ujawnienie, że po serii eksperymentów urodziło się 30 zdrowych dzieci wywołało w Stanach Zjednoczonych kolejną zaciekłą dyskusję na temat etyki. Do tej pory dwójka z dzieci została przetestowana i stwierdzono, że zawierają geny z trojga rodziców.
Piętnaście z tych dzieci urodziło się w ciągu ostatnich trzech lat w wyniku jednego programu eksperymentalnego w Instytucie Medycyny Rozrodu i Nauki św. Barnaby w New Jersey. Niemowlęta urodziły się z kobiet, które miały problemy z zajściem w ciążę. Dodatkowe geny kobiety dawcy zostały wstawione do ich jaj zanim zostały zapłodnione w celu umożliwienia im zajścia w ciążę. Testy genetycznych odcisków palców na dwójce rocznych dzieci potwierdzają, że odziedziczyły one DNA od trojga dorosłych – dwóch kobiet i jednego mężczyzny.
Fakt, że dzieci odziedziczyły dodatkowe geny i włączyły je do swojej “linii germinalnej” oznacza, że będą mogły z kolei przekazać je własnemu potomstwu. Zmiana ludzkiej linii zarodkowej – co w efekcie jest majsterkowaniem przy tym czym jest nasz gatunek – jest techniką unikaną przez większość naukowców na świecie. Genetycy obawiają się, że jednego dnia metoda ta może być wykorzystywana do tworzenia nowych ras ludzi z dodatkowymi, pożądanymi i cechami, takimi jak wytrzymałość czy wysoka inteligencja.
W artykule opublikowanym w czasopiśmie “Human Reproduction”, naukowcy pod kierunkiem pioniera w dziedzinie płodności profesora Jacquesa Cohena, powiedzieli, że “jest to pierwszy przypadek modyfikacji genetycznej ludzkiej linii zarodkowej, w wyniku której narodziły się normalne, zdrowe dzieci.”
Niektórzy eksperci ostro skrytykowali eksperymenty. Lord Winston, ze szpitala Hammersmith w zachodnim Londynie, powiedział BBC wczoraj: “Jeśli chodzi o leczenie bezpłodności to, nie ma dowodów na to że ta technika jest warta praktykowania… Jestem bardzo zaskoczony, że jest to już na tym etapie. Byłoby to na pewno zakazane w Wielkiej Brytanii.”
John Smeaton, krajowy dyrektor Towarzystwa na rzecz Ochrony Dzieci Nienarodzonych, powiedział: “Ludzie mają ogromne współczucie dla par, które cierpią z powodu niepłodności. Ale to wydaje się być kolejnym przykładem na to, że cały proces zapłodnienia in vitro jako sposób na poczęcie dzieci prowadzi do tego, iż dzieci są traktowane jak obiekty na linii produkcyjnej.” “Jest to kolejny, bardzo niepokojący krok w złym kierunku dla ludzkości.”
Profesor Cohen i jego współpracownicy zdiagnozowali, że kobiety były niepłodne, ponieważ posiadały wady małych struktur w swoich komórkach jajowych, nazywanych mitochondriami. Zabrali jaja od dawców i za pomocą cienkiej igły, pobierając część wewnętrznego materiału – zawierającego “zdrowe” mitochondria – i wstrzyknęli je do jaja pochodzącego od kobiet, które chcą zajść w ciążę.
Ponieważ mitochondria zawierają geny, to dzieci powstałe przy tej operacji odziedziczą DNA z obu kobiet. Geny te mogą być przekazywane w dalej linią zarodkową wzdłuż linii matki. Rzecznik Human Fertilisation and Embryology Authority (HFEA), która reguluje technologie “wspomagania rozrodu” w Wielkiej Brytanii, powiedział, że nie będzie licencjonować techniki tutaj, ponieważ jej efektem jest zmiana linii zarodkowej.
Jacques Cohen uważany jest za genialnego, ale i kontrowersyjnego naukowca, który przesuwał granice technik wspomaganego rozrodu. Opracował technikę, która pozwala niepłodnym mężczyznom mieć własne dzieci, poprzez wstrzyknięcie DNA plemników bezpośrednio do komórki jajowej w laboratorium. Wcześniej tylko bezpłodne kobiety były w stanie wyobrazić sobie korzystanie IVF. W zeszłym roku profesor Cohen powiedział, że jego wiedza pozwoli mu do klonowania dzieci – co jest perspektywą odebraną z odrazą przez społeczność naukową głównego nurtu.
“Byłaby to popołudniowa praca dla jednego z moich studentów,” powiedział, dodając, że rozmawiał “co najmniej z trzema” osobami chcącymi stworzyć sklonowane dziecko, ale on odrzucił ich propozycję.
Opracowanie: Michael Hanlon
Źródło oryginalne: Daily Mail
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
To jest obrzydliwe.
Trzeba jak najszybciej zburzyć tą cywilizację zła i zabić wszystkich, którzy ją tworzą oraz potomstwo tych, którzy ją tworzyli. Wojna jest niezbędna. Trzeba usunąć z planety najgorszą zarazę: chciwe monstra wraz z potomstwem.
Wszystko co jest możliwe prędzej czy później zostanie wykonane.
Wojna, drogi Adamie, nie rozwiąże niestety sprawy. W wojnach nie giną decydenci, tylko małe ludziki. Wojny wywołują “chciwe monstra” i dobrze wiedzą w jakim celu to robią.
A co do ‘modyfikowania’ ludzi, to myślę, że naukowcy sami są ciekawi co z tego wszystkiego wyniknie…
Adam, to moze ty pierwszy w kolejce ?
Ja nie widze w tym nic obrzydliwego, ani złego. Co jest złego w umozliwianiu ludziom bezpłodnym posiadanie dziecka? Jesli dzieci sa/beda w 100% zdrowe to naprawde one maja to gdzies jak powstały. Mysle ze lepiej jesli dzieci powstaja w ten sposob niz rodza sie w sposob “naturalny” z matki alkoholiczki, nałogowej palaczki jedzacej co dzien fastfoody. Jesli zrobionoby, a zrobiono przeciez takie same eksperymenty na zwierzetach to jakos było wszystko ok, no bo przeciez zklonowalismy slicznego koteczka, on jest taki ładny i ma takie łapki i oczka ładne wiec to klonowanie zwierzat jest dobre. Ale ludzi? jak mozna klonowac ludzi?!!! ojej jej. Przeciez mamy wieksze mozgi wiec to juz jest nie eteyczne!! (a w ogole to ksiadz tak mowil ze nie etyczne to pewnie ma racje) Pozdro. Modyfikacje genetyczne maja wielkie, ogromne perspektywy rozowju ludzkosci. To co mozna zrobic jest niewyobrazalne. Jednak tez niesie ze soba zagrozenia, ale napewno nie w tym ze pary bezplodne beda mogly miec dzieci. Mozliwe ze powstana rozne niebezpieczne mutanty, Ze armie beda modyfikowac ludzi zeby byli lepszymi zolnierzami. ALE zauwazmy, jesli cywilizacja zmierza do zagłady to jesli nie przez klonowanie i modyfikacje genetyczne to bedzie sie zbroic w co innego. Bedzie razic piorunami, dzwiekiem, swiatlem wiec zakazy na nic sie zdadza. Zagrozeniem jestesmy my sami.
Pozdro dla myslacych
Akurat klonowane zwierzęta mają problemy ze zdrowotnością. To jest ingerencja w ciąg życia. Prędzej niż później skończy się to źle.
Czytałem książkę sci-fi, gdzie ludzie skolonizowali wiele planet. Na jednej z nich przeprowadzono w tajemnicy eksperyment genetyczny na populacji. Ludzie ci byli inteligentniejsi, ale żeby rząd mógł zachować nad nimi kontrolę, wprowadzono jeszcze jedną “poprawkę”. U niektórych osób pojawiło się zaburzenie mentalne, które objawiało się w różnych formach, np. nieodparta potrzeba bycia ciągle czystym, lub potrzeba śledzenia słoi w drewnianych panelach podłogowych bez odrywania wzroku. Ludzie ci byli uważani za tych, do których przemawiają bogowie i stali oni najwyżej w hierarchii. Zostali wychowani tak, że każda myśl o nieposłuszeństwie wobec rządu wywoływała u nich w/w zaburzenia, co miało oznaczać, że bogowie są niezadowoleni ich postawą i każą im natychmiast się “oczyścić”.
“Genetycy obawiają się, że jednego dnia metoda ta może być wykorzystywana do tworzenia nowych ras ludzi z dodatkowymi, pożądanymi i cechami, takimi jak wytrzymałość czy wysoka inteligencja.”
I co w tym złego?
przypomnijmy że schorowana owca dolly została sklonowana 16 lat temu !!
Kawał czasu…
Moim zdaniem to skandal że przez te 16 lat różne środowiska konserwatywne blokowały rozwój tej dziedziny nauki. Gdyby nie Ci zacofani ludzie to na pewno genetyka zrobiłaby wielki postęp i za 30-40 lat świat zamieszkiwaliby lepsi jakościowo ludzie.
I nie ma tu żadnej oznaki cynizmu ani ironii – uważam że jedni są lepsi jakościowo a drudzy gorsi – i to jest fakt, a nie rasizm
Zabawa w boga. Skończą się jedne problemy zaczną kolejne. Otworzy się puszkę pandory. Kto będzie miał prawa autorskie do tak zmodyfikowanych ludzi? Komu za prawo do życia będą płacić tantiemy?
@szejn44
..ale Ty pierdoły piszesz: ingerencja w DNA i zabawy w Pana Boga zawsze się źle kończą! Najpierw będzie się ludzi mamić, że to dla dobra par, które chcą, a nie mogą mieć potomstwa – po to by zdobyć społeczną akceptację (taka zasłona dymna), a potem zacznie się ludzi “ulepszać” by np. nie interesowali się tym czy owym, żeby można było nimi dowolnie sterować, aż w końcu przerodzą się w roboty.. Tak będą klonować, że nawet się nie spodziewacie jak ludzie będą “automatycznie” chipowani i wpisywani do rejestru.
Teraz gadasz, że jest obojętne w jaki sposób się powstało, ale ciekawi mnie jak byś się zachował(-a) gdyby się okazało, że jesteś osobnikiem stworzonym w laboratorium i majstrowali cię z całego wachlarza genów, ludzi, których nawet nie znasz i nie poznasz (może nawet byliby jacyś zbrodniarze, ludzie chorzy..)
Poza tym “leczenie braku potomstwa” na chwilę obecną wygląda tak,że wciska się ludziom chemię w pożywieniu, wodzie i powietrzu, jak zachorują to i w lekach – w wyniku tego ludzie chorują, stają się bezpłodni i nagle pojawia się jakiś cwaniak, który ma rozwiązania: in vitro, genetyczne zabawy itp! Leczmy choroby u źródeł, a nie zajmujmy się zwalczaniem objawów!
Co do pierwszego postu odnośnie wojny: jakieś oczyszczenie jest tu niezbędne, ale – jak napisał UseYourHead – ona nie załatwi sprawy bo wytłucze NAS, a ci dewianci, którzy świat zniszczyli będą wszystko obserwować z ukrycia i nadal funkcjonować (w II wojnie światowej też ginęli, tyle że zwykli ludzi, albo “zwykli” żołnierze.. Architekci wojny, jak mengele, hitler, kalkstein i wielu innych – przeżyli, i po 1945 nadal działali (np.firma BAYER, architekci unii europejskiej itp). Dlatego – chyba nie tędy droga.
@Rozbi
“Gdyby nie Ci zacofani ludzie to na pewno genetyka zrobiłaby wielki postęp i za 30-40 lat świat zamieszkiwaliby lepsi jakościowo ludzie” – nie sądzę, że wtedy jeszcze będą się nazywać “ludźmi” – to byłaby zupełnie inna rasa! Nie wiem czy naprawdę chciałbyś żyć w takim świecie! Teraz tak większość z Was gada bo chce się pokazać jako światowcy otwarci na naukę i postęp, ale tracicie zdrowy rozsądek. Naukowcy powinni się zająć szukaniem przyczyn wielu chorób, a nie zmienianiem struktury DNA istot żywych i eksperymentowaniem.
“Największym szkodnikiem na świecie jest człowiek”
@szejn44
Radzę zacząć czytać.
Na początek fantastykę naukową z zeszłego stulecia.
Później etykę, a na koniec święte księgi różnych wyznań. Może jeszcze uda Ci się uratować swoje sumienie czy duszę. 🙁
@Hanah
“ingerencja w DNA i zabawy w Pana Boga zawsze się źle kończą” – To jest jakaś potwierdzona i sprawdzona reguła:D ? Czy mam w to uwierzyć bo tak napisałeś/aś ? Reprezentując taką postawe dalej siedzielibysmy w sredniowieczu. Nie opanowalibysmy elektrycznosci, bo to “Bóg” zsyła pioruny. Jeśli uważasz że “zabawy” w Pana Boga zawsze źle się kończą proponuje, nie leczyć się, nie stosować antykoncepcji, szczególnie hormonalnej i nie korzystać z weilu wielu osiagniec cywilizacji.
Co do twocih obaw ze modyfikacje zostaną źle wykorzystane. Pisałem ze to zależy od ludzi i to pewnie wiesz.
Napisałeś/aś “a potem zacznie się ludzi “ulepszać” by np. nie interesowali się tym czy owym, żeby można było nimi dowolnie sterować, aż w końcu przerodzą się w roboty..” Jeśli nie zrobią tego za pomocą modyfikacji genetycznej to zrobią to za pomocą medii, wychowania. Są inne metody, juz wdrązane bez modyfikowania kogoklowik. Zeby zmienc ludzi w roboty tez znajdzie sie sposob, wysyłanie fal elektromagnetycznych, a moze ultra dzwieki?
Jeśli swiat zdąza zlą droga to zaprzestanie badań nad modyfikowaniem genetycznym tego napewno nie zmieni.
Haha
@MilleniumWinter
niestety uważam ze nie ma czegoś takiego jak dusza.
A własnie miałem napisać jeszcze. Ja tam nie lubie swoich rodziców więc w tym moemencie zupełnie by na mnie taka informacja(że jestem wynikiem eksperymentu) wrażenia nie zrobiła, nawet ucieszyłbym sie. Natomist jako dziecko to mogło by boleć, fakt, ale to wynikało by tylko z przyjętych wartości i zasad od społeczeństwa. Pokazano by mi w telewizji że kazdy ma rodzicow i ze bez rodzicow powinienem byc smutny to pewnie bym był. Czy ludzkie dziecko wychowane przez wilki tez płacze bo zgubiło swoich rodzicow? Nie bo takiego zachowania nie ma w wilczym społeczeństwie.
Ujosz Hitler bylby z nich dumny. Spelniaja jego marzenia.
@szejn44 01.07.2012 16:20
W takim razie w wilczym stadzie twe miejsce, chociaż nie do końca bo wilki są tworem natury, a nie ludzkiego ego:P
@XXIRapax 01.07.2012 18:02
:)))
@buzdygan
Co to za książka?
@szejn44
Problem w tym, że jeśli pozwolisz na jedno pozwolisz później na drugie czyli zamiast “cudu narodzin” będzie “cud techniki”, gdy rodzice zaczną wybierać z katalogu kolor oczu, kolor włosów, posturę czy inteligencję…
@Rozbi
“uważam że jedni są lepsi jakościowo a drudzy gorsi – i to jest fakt, a nie rasizm”
masz rację – jedni są lepsi a inni gorsi w pewnych umiejętnościach, lecz to są dane przekazywane z pokolenia na pokolenie i to od rodziców także po części zależy jakie cechy dziecko otrzyma
problem pojawi się, gdy ludzie przekroczą całkowicie granicę poprzez to co napisałem wyżej…
@eLJot
BRAWO! to jest właśnie obiektywne spojrzenie na temat!
jeśli ludzie przekroczą granicę może dojść (no dobra, nie ukrywajmy dojdzie do tego jeśli będą klonować ludzi)
że zrobią “partię” ludzi bezpłodnych – a wtedy płać jeśli chcesz mieć dzieci (a te dzieci oczywiście znów bezpłodne)
dojdzie do tego, że ludzie będą KUPOWAĆ dzieci (a konkretniej DNA dawców) by mieć “lepsze dzieci niż sąsiad”… (tak jak ma to teraz miejsce z zazdrością i zawiścią)
nie można dostrzegać tylko korzyści nie widząc zagrożenia, jakie ze sobą niesie (a niesie katastrofalne)
tak jak powiedział eLJot – zabawa w Boga… gdzie zamiast “cudu tworzenia” będzie “cud produkcyjny”…
@Hanah
“Poza tym “leczenie braku potomstwa” na chwilę obecną wygląda tak,że wciska się ludziom chemię w pożywieniu, wodzie i powietrzu, jak zachorują to i w lekach – w wyniku tego ludzie chorują, stają się bezpłodni i nagle pojawia się jakiś cwaniak, który ma rozwiązania: in vitro, genetyczne zabawy itp! Leczmy choroby u źródeł, a nie zajmujmy się zwalczaniem objawów!”
otóż to!
tak się własnie mami zwykłych ludzi – dajesz im zagrożenie, oni przyzwalają na to na co wcześniej by się nigdy nie zgodzili, a później uznają to za coś normalnego – radzę się zaznajomić z historią świata – zawsze tak było (prosty przykład każdej Fałszywej Flagi, jak podpalenie Reichstagu, WTC i Patriot Act czy przykład niewolników – wnukowie niewolników nie znały wolności – dla nich bycie niewolnikiem było czymś cudownym i na zasadzie “mój pan jest dobry bo mnie nie bije”)
Czy Wy na prawdę nie widzicie związku?
@szejn44
“Co do twocih obaw ze modyfikacje zostaną źle wykorzystane. Pisałem ze to zależy od ludzi i to pewnie wiesz.”
a od kiedy to WSZYSCY ludzie są dobrzy? o każdej szczepionce też tak powiesz? o każdym leku? dlaczego leki ratujące są tak drogie? no własnie.. bo albo płacisz albo umierasz… i tak samo będzie z klonowaniem – albo płacisz albo będziesz mieć “uszkodzone” dziecko… proste…
” Jeśli nie zrobią tego za pomocą modyfikacji genetycznej to zrobią to za pomocą medii, wychowania.”
Tylko wtedy taka osoba ma mimo wszystko wybór i trafiając na tych “nie zawładniętych przez media” może nie być omamiony – a jeśli genetyka w to wejdzie to “na dzień dobry” będzie “nowonarodzonym sługą” – widzisz różnicę?
jeśli nie widzisz lub chcesz to komentować to dam prosty przykład:
– jesteś wolny od manipulacji np medialnych? tak? a chcesz by Twoje dziecko nie miało już takiego wyboru? odpowiedź już zapewne wszyscy znają… 🙂
“Jeśli swiat zdąza zlą droga to zaprzestanie badań nad modyfikowaniem genetycznym tego napewno nie zmieni.”
więc z góry zakładasz kapitulację rasy ludzkiej tak? w takim razie ja się dziwie dlaczego jeszcze nie wpuściłeś wojska do swojego domu…
dlaczego zamykasz dom? przecież jak złodziej będzie chciał Cię okraść to i tak to zrobi tak?
jest taka słynna złota myśl: “ufaj Bogu, lecz samochód zamykaj starannie” 😉
” Ja tam nie lubie swoich rodziców więc w tym moemencie zupełnie by na mnie taka informacja(że jestem wynikiem eksperymentu) wrażenia nie zrobiła, nawet ucieszyłbym sie.”
dziwnie się z Tobą rozmawia… to w takim razie dzieci z domów dziecka tez na pewno są/będą *ujami bo mieli takich rodziców? widać, że emocje przez Ciebie mówią – “nie lubię swoich rodziców to moje dzieci mogą być produkowane w “salonach klonowania” cudowny sposób rozumowania istniejącego świata…
@Viciu 01.07.2012 18:38
Brawo! Podoba mi się Twój tok rozumowania.
Pozdrawiam
@Viciu
nie zrozumiałeś mnie xD, albo celowo naginasz fakty.
“a od kiedy to WSZYSCY ludzie są dobrzy” – nie napisałem tak i nie twierdze tak.
“a chcesz by Twoje dziecko nie miało już takiego wyboru?” – nie napisałem tak i nie twierdze tak
“więc z góry zakładasz kapitulację rasy ludzkiej tak?” – nie napisałem tak i nie twierdze tak
“widać, że emocje przez Ciebie mówią” – nie
@Viciu
Jest to trzecia część serii zwanej Sagą Endera. Pierwsza to Gra Endera. Trzecia ma tytuł Ksenocyd.
Jak nie tu to tam będą kombinować. Jak na razie nic im nie wychodzi, i miejmy nadzieję, że żadne “istoty” nie cierpią. Natura jest bardziej inteligentna. Żarcik dla rozładowania. Syn do matki: dlaczego jestem czarny, a brat biały? Matka: Synku ciesz się że nie szczekasz. Taka impreza była!
Myślę że nie ma co już dodawać bo Hanah i Vicu napisali to, z czym i ja się zgadzam. Jednakże pod przemyślenia dla szejn44 polecam film “Eugenika – w imię postępu” oraz masę innych filmów o podobnej tematyce tj. o kontroli społeczeństwa.
Nie rozumiem czemu to co pisze rozumiecie jako moją zgode, przyzwolenie i ogolna akceptacje kontroli społeczenstwa. Pisze tylko ze uwazam ze w narodzinach dzieci ktore maja modyfikowane DNA ale sa zdrowe nie widze nic złego. I druga rzecz o ktorej pisze to ze nie powinnismy sie specjalnie obawiac tych modyfikacji poniewaz “źli” ludzie znajdą inne sposoby (zakładając że modyfikowanie genetyczne zostałoby zakazane).
Jak zwykle zmierzamy ku samozagładzie. Nie podoba mi się kierunek w którym zmierza nasza cywilizacja, no ale może do tego czasu już mnie tu nie będzie.
@szejn44
“nie zrozumiałeś mnie xD”
możliwe, ale tak w ten sposób można było odebrać Twoją wypowiedź 😉
““a od kiedy to WSZYSCY ludzie są dobrzy” – nie napisałem tak i nie twierdze tak.”
dlatego trzeba uważać z TAKIMI zabawami, a tym bardziej jeśli chce się je robić oficjalnie (a któż to wie ile takich żyjątek już chodzi po świecie z zabaw w podziemiu?)
co do reszty, jeśli źle zrozumiałem to przepraszam 🙂
@buzdygan
dziękuję
@realista
“po pierwsze jako ludzkość tak zdegenerujemy swój kod genetyczny, że trzeba będzie go prędzej czy później “oczyścić” metodami sztucznymi.”
w jaki sposób zdegradujemy kod genetyczny? jesli nikt nie będzie w nim grzebał to natura nie ma w zwyczaju degradowania czegokolwiek – wręcz przeciwnie 😉
“po drugie zawsze będą istnieć tacy, co gdzieś w “podziemiu” będa przeprowadzać mroczne eksperymenty.”
oczywiście – ale dając temu oficjalne przyzwolenie zwiększasz skalę ryzyka
@szejn
“Pisze tylko ze uwazam ze w narodzinach dzieci ktore maja modyfikowane DNA ale sa zdrowe nie widze nic złego.”
same w sobie narodziny, może i nie 😉 ale fakt grzebania w DNA czyli podstawie ludzkiego życia jest zdecydowanie zbyt groźne
jeszcze trzeba dodać, że “przypadkiem” ktoś może dodać do kodu genetycznego choroby, co przełoży się na zwiększone zyski koncernów farmacji
“I druga rzecz o ktorej pisze to ze nie powinnismy sie specjalnie obawiac tych modyfikacji poniewaz “źli” ludzie znajdą inne sposoby (zakładając że modyfikowanie genetyczne zostałoby zakazane).”
no to niechaj szukają – po co im ułatwiać?
@eLJot
“Nie podoba mi się kierunek w którym zmierza nasza cywilizacja, no ale może do tego czasu już mnie tu nie będzie.”
mi także się to nie podoba, ale wpierw ludzie muszą zacząć zauważać zagrożenia, które na nich czekają, a nie lecieć jak mysz do sera, który jest na pułapce
apropo “mnie już nie będzie” – to nie chce dopuścić do sytuacji, kiedy dzieci/wnukowie/prawnukowie, będą miały nam za złe, że oficjalnie przyzwoliliśmy na tego typu zabawy tak naprawdę ich (bo przecież nie naszym) kosztem…
Potomnych nie zostawię bo w cudownym kraju dobrobytu w środkowej europie, wzorze cywilizacyjnym dla państw ościennych i źródle cnót wszelakich nie stać mnie na taki luksus jak dziecko.
I kto to mówi ?!
A ja skomentuję to krótko: grzech pychy (co piszę jako ateista). Czy naprawdę naukowcom wydaje się, że wiedzą już wszystko? Że przewidują wszystkie skutki?
Choć z drugiej strony, jeśli spojrzy się na to, co wyrabiają np. psychiatrzy; na teorie skutkujące strasznymi medycznymi eksperymentami na zwierzętach i ludziach, które znamy z historii czy teraźniejszości, to trudno o optymizm. Czasem mam wrażenie, że naukowców nie obchodzi, przyczyną jakich cierpień jednostki mogą się stać. Chłodna inteligencja przerasta u nich nie tylko etykę, ale i zwykłą przyzwoitość.
No i w końcu nie rozumiem skąd taki mus posiadania “swojego” potomka. Dlaczego pary, które nie mogą urodzić, nie adoptują dziecka? Są armie dzieci porzuconych, czekających na pomoc. Ale nie, trzeba mieć WŁASNE. Choćby i z cudzym DNA…
@Viciu 02.07.2012 11:21
koment.nr 29 do realisty:
Świetne podsumowanie! Zgadzam się z Tobą w zupełności!
Nie zawsze mam możliwość “na czas” skomentować wypowiedź, ale cieszę się,że ktoś czyta w moich myślach i zrobił to za mnie 🙂
@realista
to znaczy co rozumieć przez słowo “degradacja”?
Selekcja naturalna to co innego niż grzebanie w genach? Chyba,że nie było mnie na jakichś zajęciach z biologii..
Ja powtarzam ciągle,że człowiek jest największym szkodnikiem! Spójrz na “zegar czasu” naszej Ziemi i jaki ułamek sekundy stanowi na niej człowiek – a ile już zepsuł!
tak, tylko jak jesteś “naturalnie” słabszym osobnikiem to co innego niż jeżeli cię takowym stworzą w laboratorium..
Podejrzewam, że nie przekonamy się nawzajem więc na tym zakończmy.
@realista
zgadzam się z Tobą tylko w pierwszej części wypowiedzi – że poprzez sztuczne podtrzymywania (inkubatory, podtrzymywanie ciąży itp) słabsze/chore osobniki nie mogą się same “wykruszyć” (bo je sztucznie podtrzymujemy), ale to samo ma się do in vitro i sztucznego zapłodnienia – skoro jakieś osobniki nie mogą mieć potomstwa tzn,że są słabe i nie mogą się reprodukować (powinny samoistnie ulec degradacji, więc dlaczego zapładnia się je sztucznie??? – pytanie retoryczne 🙂
Często ludzie zgadzają się tylko w części z jakimś zagadnieniem tzn, w tej części, która im pasuje 🙂
“zgadzam się z Tobą tylko w pierwszej części wypowiedzi – że poprzez sztuczne podtrzymywania (inkubatory, podtrzymywanie ciąży itp) słabsze/chore osobniki nie mogą się same “wykruszyć” (bo je sztucznie podtrzymujemy), ale to samo ma się do in vitro i sztucznego zapłodnienia – skoro jakieś osobniki nie mogą mieć potomstwa tzn,że są słabe i nie mogą się reprodukować (powinny samoistnie ulec degradacji, więc dlaczego zapładnia się je sztucznie??? – pytanie retoryczne :)”
oto podsumowanie całej rozmowy/argumentu “słabszych osobników” – jeśli jesteśmy za “degradacją społeczeństwa” to trzymajmy się tego do końca a nie wybierajmy sobie co nam w danej chwili odpowiada 😉
podsumujmy – grzebanie w DNA jest czymś zagrażającym ludzkiej rasie (pycha i chciwość prędzej czy później przewyższy rozum i staniemy się obiektami z linii produkcyjnej) – chyba, że temu się przeciwstawimy tu i teraz!